Poprzedni wątek był ,, przeładowany,, karty nie otwierały się tak, jak powinny... Zapraszam do nowej, kolejnej części naszych pogaduszek:)
16 lipca 2018 13:58 | ID: 1425611
Komu w drogę temu czas... szybciej pójdę to i szybciej wrócę...
Wróciłam z wojaży, wszystko załatwiłam, jutro mam na 13:45 do fryzjera i idąc zajdę po receptę dla brata bo to po drodze... Po powrocie do domu wstawiłam pranie i zjadłam obiado - śniadanie bo już głodna byłam a zupę jutro ugotuję... Jeszcz czeka mnie wyjście na działkę...
16 lipca 2018 21:56 | ID: 1425647
Po pracy odpoczywam. Jutro do lekarza. Ciekawe, co mi powie o tym moim lokciu.... czyzby kolejna blokada? Ech....
17 lipca 2018 07:59 | ID: 1425677
A ja jestem zmeczona tymi kolejkami w sklepach i drozyzna Uroki kurortu ale w tym roku jest najazd ,bo jest pogoda
Drozeje wszystko....
Jak paliwa to i reszta..
17 lipca 2018 08:12 | ID: 1425678
Popijam kawke z rana. Wlosy umylam i czekam az wyschną. Maz juz wczoraj zrobil sos, wiec ja tylko ziemniaki.... Potem do lekarza... A od lekarza bezposrednio do pracy....
17 lipca 2018 09:41 | ID: 1425686
Wyskoczylam do sklepu po drobne zakupy. Teraz krece sie w kuchni....
17 lipca 2018 10:02 | ID: 1425687
Po tabletce nasennej zasnęłam ale budziłam się dwa razy, jakoś do rana dobrnęłam.... Umyłam włosy, wstawiłam pranie i zaraz trzeba będzie brać się za ogórki a potem iść do fryzjera...
17 lipca 2018 10:04 | ID: 1425688
Wyskoczylam do sklepu po drobne zakupy. Teraz krece sie w kuchni....
Ja wracając od fryzjera wstąpię na małe zakupy... Nie mam chleba, ostatnio mi ciemny z ziarnami spleśniał...
17 lipca 2018 10:29 | ID: 1425706
Wyskoczylam do sklepu po drobne zakupy. Teraz krece sie w kuchni....
Ja wracając od fryzjera wstąpię na małe zakupy... Nie mam chleba, ostatnio mi ciemny z ziarnami spleśniał...
U mnie też się skończył chlebek i trochę innych rzeczy.. może po południu wyskocze
17 lipca 2018 12:27 | ID: 1425712
Wyskoczylam do sklepu po drobne zakupy. Teraz krece sie w kuchni....
Ja wracając od fryzjera wstąpię na małe zakupy... Nie mam chleba, ostatnio mi ciemny z ziarnami spleśniał...
U mnie też się skończył chlebek i trochę innych rzeczy.. może po południu wyskocze
Ja sama to za bardzo mi tych zakupów nie potrzeba ale zawsze coś tam trzeba kupić by świeże było - chleb, mleko itp.
17 lipca 2018 12:53 | ID: 1425713
U lekarza nic nie zalatwilam, bo przedluzyl sobie urlop o tydzien.....
17 lipca 2018 17:02 | ID: 1425729
Wreszcie spokojnie mogę odpoczywać, fryzjer zaliczony i na 3 - 4 m-ce spokój z włosami, małe zakupy zrobione, ogórki poskładane i obiad zjedzony... Wczoraj na nasz adres przyszedł list do Młodego to zadzwoniłam do niego ale to nic pilnego, odbierze jak przyjedzie na wesele...
17 lipca 2018 17:04 | ID: 1425730
U lekarza nic nie zalatwilam, bo przedluzyl sobie urlop o tydzien.....
Tak czasami bywa, ja też bałam się, że nie będę mogła wypisać leków bo może lekarze mój i brat na wolnym ale udało się bez problemów...
17 lipca 2018 18:46 | ID: 1425741
Wypadło mi z plecaka lusterko i pobiło się. odtrąciłam je nogą. Plan na dzisiaj wykonany. I zmęczona jestem. Byłoby lżej gdybyn nie musiała jechać po telefon na działkę. Kupiłam czosnek i nie mogę go znależć. Pewnie zgubiłam. Roztrzepana jakaś jestem. Ale teraz idę odpoczywać.
17 lipca 2018 20:47 | ID: 1425746
Wrocilam z pracy i zjadlam kolacje. Zaraz zmykam spac, bo jutro o 4 pobudka bo do pracy na rano....
17 lipca 2018 21:42 | ID: 1425753
Ale u nas padało, grzmiało i błyskało, dawno tak nie było... musiałam okna poprzymykać bo taki hałas od deszczu był....
17 lipca 2018 22:00 | ID: 1425758
Ale u nas padało, grzmiało i błyskało, dawno tak nie było... musiałam okna poprzymykać bo taki hałas od deszczu był....
U nas tez zagrzmialo lekko,ale deszcz byl porzadny i nadal pada Leze juz w lozku caly dzien sie meczylam Duza wilgotnosc powietrza maly ruch i pocilam sie od stop do glow Czekam na chlodek
17 lipca 2018 22:17 | ID: 1425761
U nas właśnie znów pada i zaczęła się burza.
17 lipca 2018 22:32 | ID: 1425763
U nas właśnie znów pada i zaczęła się burza.
U mnie na razie cicho ale na pewno nocą pogrzmi i popada...
17 lipca 2018 22:36 | ID: 1425765
Ale u nas padało, grzmiało i błyskało, dawno tak nie było... musiałam okna poprzymykać bo taki hałas od deszczu był....
U nas tez zagrzmialo lekko,ale deszcz byl porzadny i nadal pada Leze juz w lozku caly dzien sie meczylam Duza wilgotnosc powietrza maly ruch i pocilam sie od stop do glow Czekam na chlodek
I ja też po swoich pracach (składanie ogórków, odkurzanie) byłam spocona jak mysz ... Niby nie ma słońca a parno i duszno jakoś jest...
18 lipca 2018 05:28 | ID: 1425766
Dzien dobry;) w nocy pogrzmialo i popadało. Teraz nie pada. Zaraz uciekam do pracy.
Nie masz konta? Zaloguj się, aby tworzyć nowe wątki i dyskutować na forum.