Poprzedni wątek był ,, przeładowany,, karty nie otwierały się tak, jak powinny... Zapraszam do nowej, kolejnej części naszych pogaduszek:)
11 kwietnia 2020 20:19 | ID: 1461613
Nic nie słychać,dojrzewam po nieprzespanej nocy
To nie jesteś sama Basiu, ja też nie spałam... nad ranem ciut zdrzemnęłam i tyle...
Ja niby śpię, ale tak się kręcę, że budzę się co chwila, a rano wstaję zmęczona....
11 kwietnia 2020 21:28 | ID: 1461626
Nic nie słychać,dojrzewam po nieprzespanej nocy
To nie jesteś sama Basiu, ja też nie spałam... nad ranem ciut zdrzemnęłam i tyle...
Ja niby śpię, ale tak się kręcę, że budzę się co chwila, a rano wstaję zmęczona....
Księżyc okrągły, to nie ma co się dziwić... Ja o 2.30 wstałam i książke czytałam... Od leżenia gnaty mnie bolały :) *
11 kwietnia 2020 21:40 | ID: 1461629
Nic nie słychać,dojrzewam po nieprzespanej nocy
To nie jesteś sama Basiu, ja też nie spałam... nad ranem ciut zdrzemnęłam i tyle...
Ja niby śpię, ale tak się kręcę, że budzę się co chwila, a rano wstaję zmęczona....
Księżyc okrągły, to nie ma co się dziwić... Ja o 2.30 wstałam i książke czytałam... Od leżenia gnaty mnie bolały :) *
Wstaję tak połamana jakbym dzień wcześniej ziemniaki zbierała...
11 kwietnia 2020 23:31 | ID: 1461634
I mnie już luz... Wszystko porobiobe. Może włosy pomaluje...
I u mnie też... do jutra...
11 kwietnia 2020 23:34 | ID: 1461635
Nic nie słychać,dojrzewam po nieprzespanej nocy
To nie jesteś sama Basiu, ja też nie spałam... nad ranem ciut zdrzemnęłam i tyle...
Ja niby śpię, ale tak się kręcę, że budzę się co chwila, a rano wstaję zmęczona....
Ja z kolei zasnąć nie mogę, leżę i leżę a sen nie nadchodzi... Ileż można to wstaję, przychodzę do salonu i włączam laptop lub rozwiązuję krzyżówki aż mnie zmuli ale to zazwyczaj nad ranem - między 4 - 6 godz.
11 kwietnia 2020 23:37 | ID: 1461636
Po kolacji mieliśmy panel video ze wszystkimi swoimi dziećmi, widzieliśmy wszystkie wnuki tylko Oliwka się nam nie pokazała, nie lubi być oglądaną - he he he... Jutro kolejne spotkanie po śniadaniu...
12 kwietnia 2020 08:48 | ID: 1461638
Dzień dobry w świąteczny poranek.
12 kwietnia 2020 20:59 | ID: 1461678
Ciut opaliłam sobie twarz. Siedziałam na leżaku i przeygrzewalo słońce..
13 kwietnia 2020 00:06 | ID: 1461683
My po obiedzie sjestę sobie urządziliśmy... Dzień szybciej minął...
13 kwietnia 2020 08:37 | ID: 1461686
Dzień dobry w świąteczny poranek :)
13 kwietnia 2020 12:51 | ID: 1461699
Dzień dobry w świąteczny poranek :)
WITAJ !!!
13 kwietnia 2020 12:52 | ID: 1461700
Drugi dzień świąt we dwoje i zaraz powiemy - święta, święta i po świętach...
13 kwietnia 2020 13:20 | ID: 1461703
Drugi dzień świąt we dwoje i zaraz powiemy - święta, święta i po świętach...
Już bliżej niż dalej...
13 kwietnia 2020 13:21 | ID: 1461704
U nas już po obiedzie. Chyba trzeba będzie sobie kimnąć...
13 kwietnia 2020 14:42 | ID: 1461706
Spika mam dzisiaj. Po śniadaniu znów sie położyłam. Zjedlismy żurek. A drugie będzie na obiadokolację. Nic mi się nie chce.
13 kwietnia 2020 15:16 | ID: 1461708
My drzemkowaliśmy przed obiadem, wieczorkiem videokonferencja z dziećmi zapewne bedzie...
13 kwietnia 2020 15:41 | ID: 1461709
I ja pokezalam po obiedzie. Chwilę czytałam książkę i oko mi poleciało. Spałam pół godzinki...
13 kwietnia 2020 20:18 | ID: 1461715
Spać w ciągu dnia nie mogę Skończyłam druga książkę Wyszłam na 40min. Żywej duszy ,tylko ja Poszłam na przystań rybacka popatrzyłam na wodę, bujające się kutry rybackie,bo mocno wieje Nie wiem co dalej i jak to będzie Wizji brak
13 kwietnia 2020 20:37 | ID: 1461716
Spać w ciągu dnia nie mogę Skończyłam druga książkę Wyszłam na 40min. Żywej duszy ,tylko ja Poszłam na przystań rybacka popatrzyłam na wodę, bujające się kutry rybackie,bo mocno wieje Nie wiem co dalej i jak to będzie Wizji brak
Ja dziś wyszłam... Nakarmić Betovena... Ziąb u nas... U mnie również brak planów, wizji... Pogadałam z rodzicami przez tel... Dziś tata ma urodziny... Nie możemy się zobaczyć, jedynie pogadać... Ech...
13 kwietnia 2020 21:16 | ID: 1461723
Spać w ciągu dnia nie mogę Skończyłam druga książkę Wyszłam na 40min. Żywej duszy ,tylko ja Poszłam na przystań rybacka popatrzyłam na wodę, bujające się kutry rybackie,bo mocno wieje Nie wiem co dalej i jak to będzie Wizji brak
Ja dziś wyszłam... Nakarmić Betovena... Ziąb u nas... U mnie również brak planów, wizji... Pogadałam z rodzicami przez tel... Dziś tata ma urodziny... Nie możemy się zobaczyć, jedynie pogadać... Ech...
Nadrobicie jak to cholerstwo się skończy Mieszkacie blisko siebie Przykre takie sytuacje ale nie ma wyjścia
Nie masz konta? Zaloguj się, aby tworzyć nowe wątki i dyskutować na forum.