Poprzedni wątek był ,, przeładowany,, karty nie otwierały się tak, jak powinny... Zapraszam do nowej, kolejnej części naszych pogaduszek:)
25 czerwca 2018 14:27 | ID: 1423816
Mąż w pracy , ja w domu . Jakoś mi dziwnie , bo przez pewien okres było u nas odwrotnie . Urlop zacznę od poządków w mieszkaniu , mam trochę zaległości pod tym względem .
I u mnie mąż jeszcze pracuje chociaż wakacje się zaczęły, mam nadzieję że szybko go puszczą na urlop bo ma jeszcze sporo zaległego...
U mojego męża z kolei natło obowiązków . Zaczęły się remonty w szkołach i w przedszkolach .
O tak, czas wakacji to w nich remonty są a my chcemy w mieszkaniu zrobić...
25 czerwca 2018 21:22 | ID: 1423831
Uff. Jestem już w domku... Jestem jakaś taka niemrawa. Marzy mi się urlop.. ale narazie to marzenia .
26 czerwca 2018 08:09 | ID: 1423843
Czekam na kuriera, który wreszcie ma dostarczyć zjeżdżalnię a potem muszę wyjść do opieki w sprawie brata i opłacić multimedia to zajdę do Biedronki po małe zakupy...
26 czerwca 2018 08:22 | ID: 1423850
Wstałam, ale się nie obudziłam.... Ponury dzień....
26 czerwca 2018 08:23 | ID: 1423852
Wstałam, ale się nie obudziłam.... Ponury dzień....
To tak jak ja...zaspalam dzisiaj.
26 czerwca 2018 08:29 | ID: 1423854
Wstałam, ale się nie obudziłam.... Ponury dzień....
To tak jak ja...zaspalam dzisiaj.
Ja od wczoraj jestem jakaś taka do kitu....
26 czerwca 2018 08:31 | ID: 1423857
Czekam na kuriera, który wreszcie ma dostarczyć zjeżdżalnię a potem muszę wyjść do opieki w sprawie brata i opłacić multimedia to zajdę do Biedronki po małe zakupy...
I zjeżdżalnia już w piwnicy...
26 czerwca 2018 08:32 | ID: 1423858
Wstałam, ale się nie obudziłam.... Ponury dzień....
I ja wcześniej dzisiaj... telefon syna mnie obudził... i dobrze to teraz dzień będę miała dłuższy...
26 czerwca 2018 08:33 | ID: 1423859
Czekam na kuriera, który wreszcie ma dostarczyć zjeżdżalnię a potem muszę wyjść do opieki w sprawie brata i opłacić multimedia to zajdę do Biedronki po małe zakupy...
I zjeżdżalnia już w piwnicy...
No i się doczekałaś :)
26 czerwca 2018 08:33 | ID: 1423860
Wstałam, ale się nie obudziłam.... Ponury dzień....
To tak jak ja...zaspalam dzisiaj.
A ja nie... rano wwstałam...
26 czerwca 2018 08:47 | ID: 1423864
Wstałam, ale się nie obudziłam.... Ponury dzień....
To tak jak ja...zaspalam dzisiaj.
Ja od wczoraj jestem jakaś taka do kitu....
I ja.. chyba pogoda ma wpływ. . Cały czas bym spała. .
26 czerwca 2018 09:45 | ID: 1423865
Wstałam, ale się nie obudziłam.... Ponury dzień....
To tak jak ja...zaspalam dzisiaj.
Ja od wczoraj jestem jakaś taka do kitu....
I ja.. chyba pogoda ma wpływ. . Cały czas bym spała. .
I ja też. Rano ciężko wstać było...
26 czerwca 2018 09:46 | ID: 1423866
Obiad się gotuje, mąż pojechał zawieźć Matiego na praktyki, a ja w domu się kręcę...
26 czerwca 2018 11:56 | ID: 1423872
Obiad się gotuje, mąż pojechał zawieźć Matiego na praktyki, a ja w domu się kręcę...
A ja daje po robocie. Potem na noc jade.
26 czerwca 2018 12:36 | ID: 1423873
Nareszcie usiadlam Byłam na rynku po owoce Kupiłam czarna poprzeczkę, malinki i truskawki Poprzeczkę zagroziła, truskawka na drzem, a malinki czekają w kolejce Czuje że znowu dopada mnie depresja uf
26 czerwca 2018 12:40 | ID: 1423875
Wróciłam z miasta, co miałam załatwić załatwiłam, wstawiłam pranie, mąż wceśniej z pracy był bo poszedł na komisję egzaminacyjną do szkoły zawodowej...
26 czerwca 2018 12:42 | ID: 1423876
Nareszcie usiadlam Byłam na rynku po owoce Kupiłam czarna poprzeczkę, malinki i truskawki Poprzeczkę zagroziła, truskawka na drzem, a malinki czekają w kolejce Czuje że znowu dopada mnie depresja uf
Trzymaj się BASIU...
26 czerwca 2018 14:12 | ID: 1423884
Wstałam, ale się nie obudziłam.... Ponury dzień....
To tak jak ja...zaspalam dzisiaj.
A ja nie... rano wwstałam...
Ja dzisiaj wstałam o 5.30 - to nie jest normalne w czasie urlopu .
26 czerwca 2018 14:32 | ID: 1423890
Czekam na kuriera, który wreszcie ma dostarczyć zjeżdżalnię a potem muszę wyjść do opieki w sprawie brata i opłacić multimedia to zajdę do Biedronki po małe zakupy...
I zjeżdżalnia już w piwnicy...
No i się doczekałaś :)
O tak... wnuki następnym razem jak przyjadą to będa mogli już po niej zjeżdżać... taką ciemną zieleń mamy... W gratisie dostałam malusie wiadereczko z foremkami - w sam raz dla... Bartusia... he he he...
26 czerwca 2018 14:34 | ID: 1423892
Ja dzisiaj wstałam o 5.30 - to nie jest normalne w czasie urlopu .
O nie ALINKO - w urlopie trzeba sobie poleżeć tak na "zapas"...
Nie masz konta? Zaloguj się, aby tworzyć nowe wątki i dyskutować na forum.