Poprzedni wątek był ,, przeładowany,, karty nie otwierały się tak, jak powinny... Zapraszam do nowej, kolejnej części naszych pogaduszek:)
19 czerwca 2018 13:47 | ID: 1423218
U nas pogoda dzisiaj nawet znośna bo pochmurno a miałam zamiar okna pomyć za to w domu podziałałam, starłam kurze w małym pokoju, obrałam ziemniaki na obiad no i pod zlewem zauważyłam kapanie wody, to wszystko wyciągnęłam i okaało się, że kolanko przecieka... Mąż po pracy będzie miał robotę...
19 czerwca 2018 14:12 | ID: 1423232
Siedzę u lekarza. Bezpośrednio z pracy przyjechałam i czekam..
19 czerwca 2018 14:31 | ID: 1423233
U nas pogoda dzisiaj nawet znośna bo pochmurno a miałam zamiar okna pomyć za to w domu podziałałam, starłam kurze w małym pokoju, obrałam ziemniaki na obiad no i pod zlewem zauważyłam kapanie wody, to wszystko wyciągnęłam i okaało się, że kolanko przecieka... Mąż po pracy będzie miał robotę...
Ja nie dawno sama zrobiłam Wyczyściłam i zmieniłam uszczrlke
19 czerwca 2018 14:55 | ID: 1423234
U nas pogoda dzisiaj nawet znośna bo pochmurno a miałam zamiar okna pomyć za to w domu podziałałam, starłam kurze w małym pokoju, obrałam ziemniaki na obiad no i pod zlewem zauważyłam kapanie wody, to wszystko wyciągnęłam i okaało się, że kolanko przecieka... Mąż po pracy będzie miał robotę...
Ja nie dawno sama zrobiłam Wyczyściłam i zmieniłam uszczrlke
O to Kochana zdolna jesteś...
19 czerwca 2018 15:08 | ID: 1423236
Ja już w domku. Chyba się położę z pół godzinki, bo po obiedzie mnie zmogło...
19 czerwca 2018 17:50 | ID: 1423256
Ja już w domku. Chyba się położę z pół godzinki, bo po obiedzie mnie zmogło...
Ja nie drzemałam w dzień a trochę porobiłam, po obiedzie musiałam porządek zrobić w szafce pod zlewem, mąż kolanko naprawił...
19 czerwca 2018 17:57 | ID: 1423259
Ja już w domku. Chyba się położę z pół godzinki, bo po obiedzie mnie zmogło...
Ja dzisiaj tak mam,,,co zjem to spanie mnie lapie. Przez to od poludnia glodna chodze,strach zjesc.
19 czerwca 2018 17:58 | ID: 1423260
Wrocilam niedawno, ogarnelam sie i zaraz na nocke jade.
Wszyscy przed telewizorem,cisza i nikt sie nie kreci.
19 czerwca 2018 18:00 | ID: 1423261
Wrocilam niedawno, ogarnelam sie i zaraz na nocke jade.
Wszyscy przed telewizorem,cisza i nikt sie nie kreci.
I my z mężem zerkamy na mecz, jak na razie bez rewelacji...
19 czerwca 2018 18:01 | ID: 1423262
Dzwoniłam do synowej zapytać czy wnusiaczki mecz oglądaja... oglądaja, jutro popytam jak ich wrażenia...
19 czerwca 2018 19:34 | ID: 1423271
Ja już w domku. Chyba się położę z pół godzinki, bo po obiedzie mnie zmogło...
Ja dzisiaj tak mam,,,co zjem to spanie mnie lapie. Przez to od poludnia glodna chodze,strach zjesc.
Ja padłam nawet nie wiem kiedy.... Chyba ta ,,ciężka,, pogoda tak działa....
19 czerwca 2018 19:35 | ID: 1423272
Chyba mnie jakiś dołek łapie. Byłam u koleżanki, pogadalysmy sobie i już lepiej... Idę działkę polewać...
19 czerwca 2018 20:15 | ID: 1423282
Była Ola z dziewczynkami. Alusia w sobotę jedzie na obóz. A my z Ola i Mają w niedzielę jedziemy do Torunia. My wracamy a Ola zostaje. A Maja juz się zapowiedziała na przyszły piatek na kolonie u nas. I obie nie możemy się już doczekać. A ja teraz będę szyła w rączkach uszy dla żyrafy. To taki bujak , który kupilismy na I rocznicę Mai. A teraz zawieziemy dla Anielki. A jedne ucho się zepsuło, więc trzeba uszyć dwoje.
19 czerwca 2018 21:43 | ID: 1423287
Ja będę pewnie miała ,,przetańczoną,, noc. Po południu pospalam, potem u koleżanki wypiłam wielki kubek kawy... Wcale mi się spać nie chce... Umyłam za to okno w kuchni i chyba wezmę się za łazienkę... Mąż na nockr poszedł, więc sama jestem, bo chłopcy u siebie ,,urzędują,,.
20 czerwca 2018 06:53 | ID: 1423300
Czesc. No i nie pospalam. Mati pójdzie do szkoły, nastawie obiad i kimne chwilę jeszcze.
20 czerwca 2018 10:41 | ID: 1423308
Chłopcy w szkole. Ja kończę obiad. Niedługo do pracy. Tylko włosy muszę wysuszyć.
20 czerwca 2018 11:50 | ID: 1423313
I ja dzisiaj nie pospałam, do godz.3 zasnąć nie mogłam - dzisiaj to chyba tabletkę wezmę...
20 czerwca 2018 12:51 | ID: 1423316
Zbieram się do pracy. Mąż wrzuca węgiel do drewniaka, bo przywieźli. A po nocce spał 2 godziny...
20 czerwca 2018 13:44 | ID: 1423319
U mnie "smutno"- w poniedziałek zmarła ostatnia, najmłodsza siostra Mamy. W sierpniu miałaby 95 lat. Prawie 2,5 roku leżała a na koniec dostała wylew. Jeżdżę na różaniec a pogrzeb jutro. Miała swoje lata ale szkoda, bo traci się kontakt z przeszłością.
20 czerwca 2018 19:22 | ID: 1423334
U mnie "smutno"- w poniedziałek zmarła ostatnia, najmłodsza siostra Mamy. W sierpniu miałaby 95 lat. Prawie 2,5 roku leżała a na koniec dostała wylew. Jeżdżę na różaniec a pogrzeb jutro. Miała swoje lata ale szkoda, bo traci się kontakt z przeszłością.
Tak bywa niestety..
Nie masz konta? Zaloguj się, aby tworzyć nowe wątki i dyskutować na forum.