Poprzedni wątek był ,, przeładowany,, karty nie otwierały się tak, jak powinny... Zapraszam do nowej, kolejnej części naszych pogaduszek:)
21 listopada 2018 14:22 | ID: 1436373
Mąż dziala u sąsiadów. Nawet nie wpada na zupę i nawet na kawkę. A mnie się nudzi.
He he he - WANDZIU telepatycznie Ciebie ściągnęłam na Familkę - tylko kilka chwil temu o Tobie pomyślałam, że coś Ciebie nie widać.... a tu patrzę, już jesteś... to dopiero intuicja...
21 listopada 2018 14:27 | ID: 1436378
Mąż dziala u sąsiadów. Nawet nie wpada na zupę i nawet na kawkę. A mnie się nudzi.
He he he - WANDZIU telepatycznie Ciebie ściągnęłam na Familkę - tylko kilka chwil temu o Tobie pomyślałam, że coś Ciebie nie widać.... a tu patrzę, już jesteś... to dopiero intuicja...
Tym bardziej, że blisko siebie teraz jesteście :)
21 listopada 2018 14:33 | ID: 1436381
Mąż dziala u sąsiadów. Nawet nie wpada na zupę i nawet na kawkę. A mnie się nudzi.
He he he - WANDZIU telepatycznie Ciebie ściągnęłam na Familkę - tylko kilka chwil temu o Tobie pomyślałam, że coś Ciebie nie widać.... a tu patrzę, już jesteś... to dopiero intuicja...
Tym bardziej, że blisko siebie teraz jesteście :)
O tak i chyba to tak szybko podziałało...
21 listopada 2018 17:33 | ID: 1436394
Ja w domu. Nic nie robię, odpoczywam. Usiadłam z kawą.
21 listopada 2018 21:05 | ID: 1436413
Wieczór kończę w nienajlepszym nastroju, dostałam informację, że najmłodszy brat w stanie bardzo ciężkim leży w szpitalu na OIOM-ie, dobrze, że w miejscowości gdzie mieszka starszy brat to jutro więcej się dowie bo dzisiaj nie udzielili mu informacji... RODO się kłania... no szok, nawet rodzony brat nie może dowiedzieć się o stanie swojego brata... Do czego to doprowadzi...
21 listopada 2018 21:29 | ID: 1436415
Wieczór kończę w nienajlepszym nastroju, dostałam informację, że najmłodszy brat w stanie bardzo ciężkim leży w szpitalu na OIOM-ie, dobrze, że w miejscowości gdzie mieszka starszy brat to jutro więcej się dowie bo dzisiaj nie udzielili mu informacji... RODO się kłania... no szok, nawet rodzony brat nie może dowiedzieć się o stanie swojego brata... Do czego to doprowadzi...
O matko, trzymaj się Grazynko!! Dużo sił i zdrowia dla brata niech wróci jak najszybciej do zdrowia!!!!
21 listopada 2018 21:30 | ID: 1436416
Ja zmykam na dziś. czas się chyba wybrać na badania, bo ostatnio jestem ciągle nietomna, niewyspana i źle się czuję.... Nie jest dobrze.
21 listopada 2018 22:02 | ID: 1436418
Wieczór kończę w nienajlepszym nastroju, dostałam informację, że najmłodszy brat w stanie bardzo ciężkim leży w szpitalu na OIOM-ie, dobrze, że w miejscowości gdzie mieszka starszy brat to jutro więcej się dowie bo dzisiaj nie udzielili mu informacji... RODO się kłania... no szok, nawet rodzony brat nie może dowiedzieć się o stanie swojego brata... Do czego to doprowadzi...
O matko, trzymaj się Grazynko!! Dużo sił i zdrowia dla brata niech wróci jak najszybciej do zdrowia!!!!
Dziękuję, mam nadzieję, że będzie dobrze...
22 listopada 2018 05:37 | ID: 1436422
Dzień dobry. Kolejny dzień przed nami. Oby był spokojny i miły...
22 listopada 2018 08:54 | ID: 1436433
Dzień dobry. Kolejny dzień przed nami. Oby był spokojny i miły...
DZIEŃ DOBRY ŻANETKO - oby taki był i Tobie również tego życzę...
22 listopada 2018 14:53 | ID: 1436452
Uff... Wiele się dziś dzieje i jeszcze trochę, zanim się uspokoi....
22 listopada 2018 17:39 | ID: 1436479
Córka dzisiaj wcześniej pracę skończyła i jest na wychodnym, mają firmowe spotkanie na kręglach by się trochę po tych męczących długich godzinach w pracy się odprężyć... i dobrze... Ja z Oliwka i Olafkiem siedzimy sobie spokojnie w domku... Sporo telefonów dzisiaj miałam w sprawie brata ale na ten konkretny jeszcze czekam...
22 listopada 2018 18:20 | ID: 1436482
Wróciłam do domu. Byłam po pracy na wywiadówce... Padam na pyszczek...
22 listopada 2018 19:04 | ID: 1436486
Zadzwoniłam sama do starszego brata bo doczekać się nie mogłam, wrócił już ze szpitala od młodszego i on n razie jest w śpiączce farmakologicznej, do udaru nie doszło i dalej będą diagnozować co mu jest... ehhh... O dziwo spotkał tam bratową z dziećmi (myślałam, że nie przyjedzie). Z nią nie gadam od kilku lat bo dała mi poplić w związku ze średnim bratem po udarze, który jest teraz w Domu Opieki... I takie to życie jest, jak dobrze, to dobrze a jak coś to od razu z "grubej rury"...
22 listopada 2018 19:32 | ID: 1436491
Uff... Wiele się dziś dzieje i jeszcze trochę, zanim się uspokoi....
No to na nudę nie narzekałaś..
22 listopada 2018 19:37 | ID: 1436492
Wieczór kończę w nienajlepszym nastroju, dostałam informację, że najmłodszy brat w stanie bardzo ciężkim leży w szpitalu na OIOM-ie, dobrze, że w miejscowości gdzie mieszka starszy brat to jutro więcej się dowie bo dzisiaj nie udzielili mu informacji... RODO się kłania... no szok, nawet rodzony brat nie może dowiedzieć się o stanie swojego brata... Do czego to doprowadzi...
Trzymaj się kochana! Dobrze że Masz tak kogoś blisko
22 listopada 2018 19:42 | ID: 1436493
Wróciłam do domu. Byłam po pracy na wywiadówce... Padam na pyszczek...
I ja już po wywiadówkach.. nie wiem za co się w domu zabrać.. chyba odpuszczam.. przygotuje tylko rzeczy na jutro..
22 listopada 2018 20:42 | ID: 1436501
Wieczór kończę w nienajlepszym nastroju, dostałam informację, że najmłodszy brat w stanie bardzo ciężkim leży w szpitalu na OIOM-ie, dobrze, że w miejscowości gdzie mieszka starszy brat to jutro więcej się dowie bo dzisiaj nie udzielili mu informacji... RODO się kłania... no szok, nawet rodzony brat nie może dowiedzieć się o stanie swojego brata... Do czego to doprowadzi...
Trzymaj się kochana! Dobrze że Masz tak kogoś blisko
O tak... zawsze to co na miejscu to na miejscu, ten szpital jest ponad 60km od nas...
22 listopada 2018 20:46 | ID: 1436502
Wróciłam do domu. Byłam po pracy na wywiadówce... Padam na pyszczek...
I ja już po wywiadówkach.. nie wiem za co się w domu zabrać.. chyba odpuszczam.. przygotuje tylko rzeczy na jutro..
Ja dzisiaj u córki trochę podziałałam z praniem ale ma suszarkę automatyczną to tylko pranie się skończy wkładam je do niej i po półtorej godzinie mam suche i od razu składam, nie ma już tego rozwieszania po kątach... Zupę krem z dyni na jutro dokończyłam gotować i starłam kurze w salonie a przy tym pobawiłam się z Olafkiem...
22 listopada 2018 20:50 | ID: 1436503
Wróciłam do domu. Byłam po pracy na wywiadówce... Padam na pyszczek...
I ja już po wywiadówkach.. nie wiem za co się w domu zabrać.. chyba odpuszczam.. przygotuje tylko rzeczy na jutro..
Ja dzisiaj u córki trochę podziałałam z praniem ale ma suszarkę automatyczną to tylko pranie się skończy wkładam je do niej i po półtorej godzinie mam suche i od razu składam, nie ma już tego rozwieszania po kątach... Zupę krem z dyni na jutro dokończyłam gotować i starłam kurze w salonie a przy tym pobawiłam się z Olafkiem...
O to Ty tam się napracowałaś To i odpoczynek będzie teraz dobry
Nie masz konta? Zaloguj się, aby tworzyć nowe wątki i dyskutować na forum.