Otwieram nowy watek, w którym możemy pisać co u nas słychać na codzień, jako, że miałam zgłoszenia, że poprzednia część naszego wątku otwiera się nie tak, jak trzeba;)
No to startujemy z nowym, już szesnastym wąteczkiem:)
25 lipca 2017 19:47 | ID: 1390294
U nas już po kolacji. Zmęczona dzis jestem.
I u nas też - była rybka smażona, mąż złapał trzy ale nam wystarczyły...
25 lipca 2017 19:50 | ID: 1390295
Oliwka od dzisiaj jest u drugich dziadków bo jej koleżanka z tamtego podwórka wrócila i teraz chce pobyć trochę z nią... wiadomo co młodzi to młodzi...
25 lipca 2017 19:51 | ID: 1390296
U nas już po kolacji. Zmęczona dzis jestem.
I u nas też - była rybka smażona, mąż złapał trzy ale nam wystarczyły...
U nas kanapki chlopcy jedli. Ja narazie nie mam chęci na jedzenie.
25 lipca 2017 19:54 | ID: 1390300
U nas już po kolacji. Zmęczona dzis jestem.
I u nas też - była rybka smażona, mąż złapał trzy ale nam wystarczyły...
U nas kanapki chlopcy jedli. Ja narazie nie mam chęci na jedzenie.
Ooo - a co się dzieje... post sobie założyłaś...
25 lipca 2017 20:04 | ID: 1390301
U nas już po kolacji. Zmęczona dzis jestem.
I u nas też - była rybka smażona, mąż złapał trzy ale nam wystarczyły...
U nas kanapki chlopcy jedli. Ja narazie nie mam chęci na jedzenie.
Ooo - a co się dzieje... post sobie założyłaś...
Nie. Tylko kompletnie nie mam apetytu:(
25 lipca 2017 20:04 | ID: 1390302
Oliwka od dzisiaj jest u drugich dziadków bo jej koleżanka z tamtego podwórka wrócila i teraz chce pobyć trochę z nią... wiadomo co młodzi to młodzi...
To już młodzież:)
25 lipca 2017 23:19 | ID: 1390311
Oliwka od dzisiaj jest u drugich dziadków bo jej koleżanka z tamtego podwórka wrócila i teraz chce pobyć trochę z nią... wiadomo co młodzi to młodzi...
To już młodzież:)
O tak... rośnie ta moja wnusia, rośnie...
25 lipca 2017 23:21 | ID: 1390312
Cisza, spokój wokół, mężuś śpi, Oliwci nie ma przy mnie... z nią weselej było... Obiecała mi wpadać do nas...
25 lipca 2017 23:58 | ID: 1390320
Cisza, spokój wokół, mężuś śpi, Oliwci nie ma przy mnie... z nią weselej było... Obiecała mi wpadać do nas...
U mnie też cisza,wszyscy śpią.
Wróciłam z pracy,odetchnę trochę i pójdę się kąpać.
Nalatalam się dzisiaj..
26 lipca 2017 06:36 | ID: 1390331
Witajcie:) u mnie jak codzien z rana, kawka i familie i do pracy. Milej srody:)
26 lipca 2017 11:22 | ID: 1390372
Jak myślicie, co babcie robią w taki ndżdżysty dzień. Oczywiście ...pieką ciasteczka na poprawę humoru. Dzisiaj piekę kruche z kokosem.
26 lipca 2017 11:45 | ID: 1390374
Ja dzis robię sobie bebeczki z kawałkami gorzkiej czekolady. CHciałam dac wisienki, niestety w pobliskim sklepie w Wałbrzychu juz nie było żadnych:/
26 lipca 2017 12:14 | ID: 1390380
Jak myślicie, co babcie robią w taki dżdżysty dzień. Oczywiście ...pieką ciasteczka na poprawę humoru. Dzisiaj piekę kruche z kokosem.
Częstujcie się na poprawę nastroju.
26 lipca 2017 13:04 | ID: 1390382
Jak myślicie, co babcie robią w taki dżdżysty dzień. Oczywiście ...pieką ciasteczka na poprawę humoru. Dzisiaj piekę kruche z kokosem.
Częstujcie się na poprawę nastroju.
Chętnie się poczęstuję, bo wyglądają pysznie:)
26 lipca 2017 13:05 | ID: 1390383
Podjadam bulkę, bo zglodniałam.
26 lipca 2017 13:10 | ID: 1390384
Jak myślicie, co babcie robią w taki dżdżysty dzień. Oczywiście ...pieką ciasteczka na poprawę humoru. Dzisiaj piekę kruche z kokosem.
Częstujcie się na poprawę nastroju.
Chętnie WANDZIU, dziękuję - popijam kawkę to jak znalazł...
26 lipca 2017 13:12 | ID: 1390385
Podjadam bulkę, bo zglodniałam.
Ja jeszcze dzisiaj nic nie jadłam... jakoś nie mam dzisiaj chęci...
26 lipca 2017 13:15 | ID: 1390386
Jak myślicie, co babcie robią w taki ndżdżysty dzień. Oczywiście ...pieką ciasteczka na poprawę humoru. Dzisiaj piekę kruche z kokosem.
Ja - odpoczywam... całą noc nie spałam to jestem nie do życia... I u nas trochę pada...
26 lipca 2017 13:17 | ID: 1390387
Nic nie słychać! Pogoda przygnębiająca. Wczoraj gdy wracałam z Klubu Seniora, spotkała mnie ulewa. Dziś też pada, nic się niechce robić tylko spać. Idę zrobić sobie kawkę i lody na poprawę humoru.
26 lipca 2017 13:28 | ID: 1390390
Nic nie słychać! Pogoda przygnębiająca. Wczoraj gdy wracałam z Klubu Seniora, spotkała mnie ulewa. Dziś też pada, nic się niechce robić tylko spać. Idę zrobić sobie kawkę i lody na poprawę humoru.
I u nas pogoda pod psem, jak jesień za oknem...
Nie masz konta? Zaloguj się, aby tworzyć nowe wątki i dyskutować na forum.