Otwieram nowy watek, w którym możemy pisać co u nas słychać na codzień, jako, że miałam zgłoszenia, że poprzednia część naszego wątku otwiera się nie tak, jak trzeba;)
No to startujemy z nowym, już szesnastym wąteczkiem:)
18 czerwca 2017 19:30 | ID: 1384991
Mój wnusio Ziemusio zachorował na weekendowym wyjeździe i syn z synową jeździli z nim do lekarza do Szczytna, jutro syn idzie z nim do ich lekarza i będzie na zwolnieniu lekarskim... Biedny wnusio...
18 czerwca 2017 19:31 | ID: 1384993
Mój wnusio Ziemusio zachorował na weekendowym wyjeździe i syn z synową jeździli z nim do lekarza do Szczytna, jutro syn idzie z nim do ich lekarza i będzie na zwolnieniu lekarskim... Biedny wnusio...
Oooo zdrówka dla niego duzo
18 czerwca 2017 19:37 | ID: 1385003
Mój wnusio Ziemusio zachorował na weekendowym wyjeździe i syn z synową jeździli z nim do lekarza do Szczytna, jutro syn idzie z nim do ich lekarza i będzie na zwolnieniu lekarskim... Biedny wnusio...
Zdrowka dla Ziemusia!!!
18 czerwca 2017 19:38 | ID: 1385004
Wrocilismy do domu. Bylismy po poludniu na rybach:) mlody mial ucieche, bo braly jak szalone:)
18 czerwca 2017 19:38 | ID: 1385005
Mój wnusio Ziemusio zachorował na weekendowym wyjeździe i syn z synową jeździli z nim do lekarza do Szczytna, jutro syn idzie z nim do ich lekarza i będzie na zwolnieniu lekarskim... Biedny wnusio...
Zdrowka dla Ziemusia!!!
Dziękuję ŻANETKO, przyda się i to bardzo bo jest osowialy, nie chce jeść...
18 czerwca 2017 19:41 | ID: 1385008
Wrocilismy do domu. Bylismy po poludniu na rybach:) mlody mial ucieche, bo braly jak szalone:)
Mąż rano był i sporo złapał, zjedliśmy właśnie na kolację a resztę w słoiki robi... Ziemuś mówił, że jak przyjedzie to też z dziadkiem pójdzie łowić bo już w piatek przyjeżdżają i on zostanie na 2 tygodnie...
18 czerwca 2017 19:41 | ID: 1385009
Mój wnusio Ziemusio zachorował na weekendowym wyjeździe i syn z synową jeździli z nim do lekarza do Szczytna, jutro syn idzie z nim do ich lekarza i będzie na zwolnieniu lekarskim... Biedny wnusio...
Oooo zdrówka dla niego duzo
DZIĘKI AGATKO...
18 czerwca 2017 19:44 | ID: 1385013
Mój wnusio Ziemusio zachorował na weekendowym wyjeździe i syn z synową jeździli z nim do lekarza do Szczytna, jutro syn idzie z nim do ich lekarza i będzie na zwolnieniu lekarskim... Biedny wnusio...
Zdrowka dla Ziemusia!!!
Dziękuję ŻANETKO, przyda się i to bardzo bo jest osowialy, nie chce jeść...
Moze od goraczki.... Biedaczek.
18 czerwca 2017 20:57 | ID: 1385017
Mój wnusio Ziemusio zachorował na weekendowym wyjeździe i syn z synową jeździli z nim do lekarza do Szczytna, jutro syn idzie z nim do ich lekarza i będzie na zwolnieniu lekarskim... Biedny wnusio...
Oj to dużo zdrówka dla maluszka...będzie dobrze
Szczytno to miasto w którym konczylam szkołę średnią...tam jeżdżę do fryzjera, na zakupy do markietu, na rynek i te ubraniowe, mam też tam swojego kardiologa...
18 czerwca 2017 20:58 | ID: 1385018
Właśnie piję herbatkę gruszka - melisa i czytam książkę- takie miłe zakończenie dnia
18 czerwca 2017 23:59 | ID: 1385029
A ja po pracy odreagowuje cały dzień,czytając co u was.
Wkurzona jestem. Ot co!
Ale to nic. Usiądę i poczekam aż los sam zacznie działać.
A czekać mogę długo,cierpliwość to moje drugie imię.
19 czerwca 2017 06:21 | ID: 1385033
A ja po pracy odreagowuje cały dzień,czytając co u was.
Wkurzona jestem. Ot co!
Ale to nic. Usiądę i poczekam aż los sam zacznie działać.
A czekać mogę długo,cierpliwość to moje drugie imię.
Trzymaj sie Reniu!!!!
19 czerwca 2017 06:22 | ID: 1385034
Popijam kawke i jak co dzien biore sie za sniadanie i di pracy.....
19 czerwca 2017 06:34 | ID: 1385040
Jestem i ja. Witajcie w nowym tygodniu...ja też za chwilę zabieram się do pracy...
19 czerwca 2017 07:09 | ID: 1385041
U mnie już po kawie i śniadaniu. A do pracy na 14 ruszam. Do miasta muszę jechać. Mam nadzieję że luz już na mieście bo w weekend nie dało się przejechać.
19 czerwca 2017 07:14 | ID: 1385044
A ja po pracy odreagowuje cały dzień,czytając co u was.
Wkurzona jestem. Ot co!
Ale to nic. Usiądę i poczekam aż los sam zacznie działać.
A czekać mogę długo,cierpliwość to moje drugie imię.
Trzymaj sie Reniu!!!!
Trochę mi już odeszło. Ale czekać będę. Nie lubię gdy ktoś pod kimś dolki kopie w pracy zespołowej. To nie fair.
19 czerwca 2017 07:49 | ID: 1385050
A ja po pracy odreagowuje cały dzień,czytając co u was.
Wkurzona jestem. Ot co!
Ale to nic. Usiądę i poczekam aż los sam zacznie działać.
A czekać mogę długo,cierpliwość to moje drugie imię.
Trzymaj sie Reniu!!!!
Trochę mi już odeszło. Ale czekać będę. Nie lubię gdy ktoś pod kimś dolki kopie w pracy zespołowej. To nie fair.
Skąd ja to znam Reniu . W dzisiejszych czasach trzeba być bardzo czujnym pod tym względem . Dawno już się o tym przekonałam .
19 czerwca 2017 08:13 | ID: 1385054
Dzis dobrze spalam, bo wczoraj wychlapalam sie w morzu a woda cieplutka, wiec taka troche zmeczona ale zrelaksowana wrocilam. Teraz zjem sniadanko i sie wezme za papierkowa robote, mam pare rzeczy do ogarniecia.
19 czerwca 2017 08:27 | ID: 1385055
Narazie nic nie słychać Obudziłam się i czekam na lepszy humorek Miłego dnia
19 czerwca 2017 10:04 | ID: 1385064
A ja po pracy odreagowuje cały dzień,czytając co u was.
Wkurzona jestem. Ot co!
Ale to nic. Usiądę i poczekam aż los sam zacznie działać.
A czekać mogę długo,cierpliwość to moje drugie imię.
Trzymaj sie Reniu!!!!
Trochę mi już odeszło. Ale czekać będę. Nie lubię gdy ktoś pod kimś dolki kopie w pracy zespołowej. To nie fair.
Oj jak dobrze ja to znam. ...
Nie masz konta? Zaloguj się, aby tworzyć nowe wątki i dyskutować na forum.