Otwieram nowy watek, w którym możemy pisać co u nas słychać na codzień, jako, że miałam zgłoszenia, że poprzednia część naszego wątku otwiera się nie tak, jak trzeba;)
No to startujemy z nowym, już szesnastym wąteczkiem:)
17 czerwca 2017 09:13 | ID: 1384879
A najlepsze jest to,że pracuję na kuchni i nie jem. Jakoś nie umiem podjadac.
Kochana zapachem się najadasz... he he he...
Chyba tak.
No nic,uciekam spać.
Miłych snów życzę i dziękuję za towarzystwo:)
Mam nadzieję,że pospi pani trochę:)
Dobranoc.
Jaka Pani przede wszystkim - Grażyna jestem lub... oliwka i ja również dziękuje za miłe towarzystwo i też życzę miłego spokojnego snu...
W takim razie,Grazynko
Odstawiłam młodego na wycieczkę. Zjadłam śniadanie,wypilam kawę i niedługo zbieram się z córką do pracy.
Normalnie zaspalam dzisiaj. Najlepiej śpi się rano,jak wstawać trzeba.
17 czerwca 2017 09:16 | ID: 1384880
Ja muszę coś rano zjeść. Zawsze są to tosty z odrobiną masła i dżemu. czasem jeden a czasem dwa. I duża kawa z małą ilością mleka bez laktozy.
A potem okołp 10-tej lubię zjeść owocki. I około 13-tej zjadam zupę albo na działce kanapki z wędliną żółtym serem i warzywami. Około 15-16 drugie danie lub na działce znów takie same kanapki. A potem około 19-tej kolacja. Warzywa, jajka, trochę chleba. Jem tak póxniej niż dietetycy wskazują, bo potem znów mi się chce jeść.
Ale najgorzej jest gdy gotuję lub piekę coś pysznego. To wówczas ciągle próbuję i cały mój harmonogram leci w łeb. Bo o stałych porach chce mi się jeść a między nimi podjadam. No i jak teraz jestem sama w domu, to z nudów też podjadam.
I ja mam podobnie,średnio co trzy godziny jem,gdy jem w ogóle. Staram się chociaż trochę,nawet jak głodna nie jestem.
Oduczylam się podjadania,gdy zaczelam myśleć ile to się zjada w ten sposób.
17 czerwca 2017 11:47 | ID: 1384888
Jeszcze dobra godzinke i do domu. Dluzy mi sie dzis.
17 czerwca 2017 13:22 | ID: 1384899
W takim razie,Grazynko
Odstawiłam młodego na wycieczkę. Zjadłam śniadanie,wypilam kawę i niedługo zbieram się z córką do pracy.
Normalnie zaspalam dzisiaj. Najlepiej śpi się rano,jak wstawać trzeba.
I tak mi... mów... Ja niestety nie mogłam zasnąć, dopiero po godz.9 zaczęło mnie mulić i poszłam do byłego pokoju syna i tam wreszcie usnęłam a około godz.12 już byłam na nogach bo córka przyszła z Olafkiem, który sobie smacznie spał w wózku... I Takie to było moje spanie...
17 czerwca 2017 13:23 | ID: 1384900
Jeszcze dobra godzinke i do domu. Dluzy mi sie dzis.
To dzisiaj w pracy jesteś... niech Ci szybko zleci Kochana...
17 czerwca 2017 13:25 | ID: 1384901
Przyszedł zięciu, wypił kawkę i poszli z córką i Olafkiem jeszcze na spacer, a wnusio jak spał tak spał i nawet nie mogłam go poprzytulać...
17 czerwca 2017 13:53 | ID: 1384906
Hej, witam Was sobotnio...U mnie dziś każdy się kręci i coś robi...Umylam łazienkę, ogarnelam swój pokój, przebralam pościele dla mamy, siostry i brata, popralam ręczniki i pościel. Brat montuje siostrze listwy przypodłogowe, karnisz i rolete, a ona powoli się do swojego pokoju przeprowadza :-) ogarnęła też salon i łazienkę na dole, a mama skosila trawę, opielila ogródki a teraz obiad szykuje, jak skończy to ja wezmę się za pastę jajeczną i mycie podłóg.
17 czerwca 2017 13:58 | ID: 1384908
To MADZIU dalej się dzieje u Ciebie, ja po bezsennej nocce nietomna jestem ale już powoli dochodzę do siebie... Mężuś poszedł na... szczaw - tak, tak, tak - na szczaw...
17 czerwca 2017 15:45 | ID: 1384916
No i część prania ładnie wyschla to ją poskladalam i posegregowalam, powiesilam ostatnią pościel, to jeszcze do wieczora wyschnie. Przygotowałam sobie orzechy włoskie do ciasta, jeszcze mamy swoje zeszłoroczne to wieczorem ukrece jeszcze ciasto na jutro do kawki, są mamy imieniny jutro to może ktoś wpadnie. A teraz piję herbatkę melisa-gruszka i odpoczywam
17 czerwca 2017 15:46 | ID: 1384917
To MADZIU dalej się dzieje u Ciebie, ja po bezsennej nocce nietomna jestem ale już powoli dochodzę do siebie... Mężuś poszedł na... szczaw - tak, tak, tak - na szczaw...
Oj dzieje, się dzieje cały czas :-)
17 czerwca 2017 17:06 | ID: 1384924
Czekam na kolezanke z chlopakiem. Maja zajrzec na grilla.
17 czerwca 2017 18:19 | ID: 1384928
Ja sobie pospałam po obiedzie bo mnie muliło strasznie, na noc wezmę obowiązkowo tabletkę na sen...
17 czerwca 2017 20:39 | ID: 1384930
Też pospałam sobie po południu. Potem zaniosłam dziewczynkom pierogi. Tam mi troszkę czasu zeszło. I po powrocie nasmażyłam nalesników i przygotowałam farsz mięsny do nich. Już je zawinęłam . I mam na jakiś czas. Kilka zaniosę dziewczynkom. Resztę podzielę i zamrożę.
17 czerwca 2017 21:59 | ID: 1384932
Hej ja już w łóżku, zerkam na tv, padam na ryjek...pomagałam siostrze w urządzaniu pokoju i układaniu ubrań w szafie, a ma ich mnóstwo, ledwo się pomiescily. Za chwilę zmykam spać
18 czerwca 2017 08:31 | ID: 1384940
Już wstałam i ogarniam się i szykuję się na działkę. Pogoda piękna. Już się cieszę.
18 czerwca 2017 08:48 | ID: 1384943
Już wstałam i ogarniam się i szykuję się na działkę. Pogoda piękna. Już się cieszę.
U nas pogodnie choć chlodno. Dziwna ta pogoda,żadnej stabilności. Ale co tam,zawsze może być gorzej.
Przyjemnej pracy na działce:)
18 czerwca 2017 08:50 | ID: 1384944
Pospalam dzisiaj trochę dłużej niż do piątej.
Śniadanie zjedzone,kawa wypita to dzień rozpoczęty.
Do pracy na 11 ruszam.
18 czerwca 2017 09:12 | ID: 1384954
Hej, a ja jeszcze poleguje, za chwilę trzeba wstać robić śniadanie :-) U nas pogoda cudna...miłej niedzieli
18 czerwca 2017 09:22 | ID: 1384955
Witajcie. Obiad sie juz gotuje. Maz dzis w kuchni rzadzi. Pogoda piekna u nas.
18 czerwca 2017 16:30 | ID: 1384970
Po obiedzie byliśmy na cmentarzu zapalić znicze, bo dziś są taty urodziny. Potem z okazji imienin mamy wypilismy słodkie piwo i pojedlismy trochę słodkości i słonych przekasek na tarasie, a teraz idziemy na kawę na taras, śliczna pogoda to szkoda nie wykorzystać i siedzieć w murach.
Nie masz konta? Zaloguj się, aby tworzyć nowe wątki i dyskutować na forum.