Czy wiecie że nie każdą rybę da się usmażyć ??
- To nie przesada! Otóż spotkałem się z takim przypadkiem że świeżutka ryba dopiero co złapana (sam ją z wody wyciągałem) wrzucona na nagrzaną patelnie zaczynała zamiast się smażyć to gotować . Zamiast tłuszczu po chwili na patelni była woda . Myślałem że może ja robię jakiś błąd co jest niemożliwe bo urodziłem się nad dwoma rzekami i ryby to była prawie codzienność . Ponieważ zorganizowaliśmy nad jeziorem piknik ( o zgrozo ! bez wiedzy władzy) i zebrał nas się tłumek liczący sobie sporą gromadę ludzi postanowiłem poszaleć i 3 razy wypływałem tego dnia na ryby i wracałem z pełną siatą . Więc wieczorem wiadomo : ognisko , pełno dzieciaków smażymy te rybki a one skubane zamiast się smażyć pływają na patelni i się śmieją . Wreszcie któraś z Pań zlitowała się i zabrała moją patelnie mówiąc że zrobi to lepiej , Wylała wszystko z patelni nalala tłuszczu a tu znów historia się powtarza i wszelkie próby i tak i inaczej nic nie dały - rybka zamiast się smażyć to się gotowała . sposób na oporne rybki byl jeden " na patyku" i frajda byla jeszcze większa .
Na takie ryby trafiłem w kilku jeziorach