Witam w dziesiątej części naszego ulubionego wątku!
9 stycznia 2014 16:52 | ID: 1063909
czekam na ksiedza
wypłata (nędzna)wpłyneła
Nie przegap go z nami
9 stycznia 2014 16:54 | ID: 1063910
No i rozpoczęłam ostatni tysiączek do 100-tu tysięcznego pościka na Familce...
Ale szalejesz Oliwko
9 stycznia 2014 16:55 | ID: 1063911
Ulubioną zupę męża pomidorową, a na drugie kurczak z ananasem z zapiekanymi kartofelkami :) Raczej obiad bo mąż dopiero ok. 17.30 jest w domu a na kolacje i tak zawsze miejsce znajdzie później mój Głodomorro ;)
9 stycznia 2014 17:03 | ID: 1063920
Syn dzwonił, Ziemuś spał prawie 3 godziny, synowa była z nim na samochodzikach... mieli bardzo ładną pogodę...
9 stycznia 2014 17:04 | ID: 1063923
No i rozpoczęłam ostatni tysiączek do 100-tu tysięcznego pościka na Familce...
Ale szalejesz Oliwko
Hi hi hi... no przecież bujam, bujam...
9 stycznia 2014 17:06 | ID: 1063925
powoli wracam do "żywych" po kilkudnowej chorobie..jeszcze pozostał zatkany nos i kaszel ale i tak jest o niebo lepiej, bo w końcu się podniosłam z łóżka. dawno mnie tak choróbsko nie wymęczyło..;/
9 stycznia 2014 17:07 | ID: 1063927
Ulubioną zupę męża pomidorową, a na drugie kurczak z ananasem z zapiekanymi kartofelkami :) Raczej obiad bo mąż dopiero ok. 17.30 jest w domu a na kolacje i tak zawsze miejsce znajdzie później mój Głodomorro ;)
Na 17.30 mówisz, kurczę tak smakowicie piszesz może by się dosiadł do was a tależ dla wędrowca macie?
9 stycznia 2014 17:25 | ID: 1063942
Ulubioną zupę męża pomidorową, a na drugie kurczak z ananasem z zapiekanymi kartofelkami :) Raczej obiad bo mąż dopiero ok. 17.30 jest w domu a na kolacje i tak zawsze miejsce znajdzie później mój Głodomorro ;)
Na 17.30 mówisz, kurczę tak smakowicie piszesz może by się dosiadł do was a tależ dla wędrowca macie?
Oczywiście że TAK! Zapraszam
A tymczasem uciekam :) familie.pl wciąga...a mi sie obiad przysmaży
9 stycznia 2014 17:36 | ID: 1063946
powoli wracam do "żywych" po kilkudnowej chorobie..jeszcze pozostał zatkany nos i kaszel ale i tak jest o niebo lepiej, bo w końcu się podniosłam z łóżka. dawno mnie tak choróbsko nie wymęczyło..;/
To Ci dobrze... ja jeszcze nie mogę tak powiedzieć... U mnie to ten przeklęty ból gardła trzyma... wrrr
9 stycznia 2014 17:47 | ID: 1063951
powoli wracam do "żywych" po kilkudnowej chorobie..jeszcze pozostał zatkany nos i kaszel ale i tak jest o niebo lepiej, bo w końcu się podniosłam z łóżka. dawno mnie tak choróbsko nie wymęczyło..;/
To Ci dobrze... ja jeszcze nie mogę tak powiedzieć... U mnie to ten przeklęty ból gardła trzyma... wrrr
Zdrówka Oliwko:) Ja byłam z Młodym dziś:) Jest ok, już bez leków, tylko do ssania mamy chlorochinaldin:) No i osłonke podajemy ciągle":)
9 stycznia 2014 17:51 | ID: 1063953
powoli wracam do "żywych" po kilkudnowej chorobie..jeszcze pozostał zatkany nos i kaszel ale i tak jest o niebo lepiej, bo w końcu się podniosłam z łóżka. dawno mnie tak choróbsko nie wymęczyło..;/
To Ci dobrze... ja jeszcze nie mogę tak powiedzieć... U mnie to ten przeklęty ból gardła trzyma... wrrr
Zdrówka Oliwko:) Ja byłam z Młodym dziś:) Jest ok, już bez leków, tylko do ssania mamy chlorochinaldin:) No i osłonke podajemy ciągle":)
Dzięki.. mąż właśnie zakupił mi Tantum verde w sprayu - syn mi powiedził by go kupić bo on stosował i było okej... zobaczymy... gardło spryskane...
9 stycznia 2014 17:54 | ID: 1063956
powoli wracam do "żywych" po kilkudnowej chorobie..jeszcze pozostał zatkany nos i kaszel ale i tak jest o niebo lepiej, bo w końcu się podniosłam z łóżka. dawno mnie tak choróbsko nie wymęczyło..;/
To Ci dobrze... ja jeszcze nie mogę tak powiedzieć... U mnie to ten przeklęty ból gardła trzyma... wrrr
Zdrówka Oliwko:) Ja byłam z Młodym dziś:) Jest ok, już bez leków, tylko do ssania mamy chlorochinaldin:) No i osłonke podajemy ciągle":)
Dzięki.. mąż właśnie zakupił mi Tantum verde w sprayu - syn mi powiedził by go kupić bo on stosował i było okej... zobaczymy... gardło spryskane...
Też stosowałam, i u młodego też...szału nie ma, orofar lepszy jak dla nas.
Ale napewno cos zadziała. Byle ''antywirusowe'' i ''antybakteryjne'' było:)))
9 stycznia 2014 18:03 | ID: 1063960
Dobry wieczór:) Wieje,to i przygnało mnie tutaj;)
9 stycznia 2014 18:08 | ID: 1063963
Dobry wieczór:) Wieje,to i przygnało mnie tutaj;)
hej Renia już u Was wieje???
9 stycznia 2014 18:13 | ID: 1063967
A no dmucha. Dzięki temu zagościłam tu,hi hi
9 stycznia 2014 18:16 | ID: 1063971
A no dmucha. Dzięki temu zagościłam tu,hi hi
Też słyszałam że silne wiatry nadają i zimę przywieją
9 stycznia 2014 18:22 | ID: 1063977
A no dmucha. Dzięki temu zagościłam tu,hi hi
Też słyszałam że silne wiatry nadają i zimę przywieją
Lekka zima mile widziana,mam dość tego błota a do tego właśnie leje:/
9 stycznia 2014 18:24 | ID: 1063980
A no dmucha. Dzięki temu zagościłam tu,hi hi
Też słyszałam że silne wiatry nadają i zimę przywieją
Lekka zima mile widziana,mam dość tego błota a do tego właśnie leje:/
Ale lekka... Takiej ze śnieżycami i poteżnym mrozem to ja nie chcę...
9 stycznia 2014 18:24 | ID: 1063981
witam wieczornie i ja
wpadłam na dłuzej
poczytam go gdzie i jak
autko mam juz
dziecko w lozku
9 stycznia 2014 19:08 | ID: 1063993
witam i ja po całym dniu :)jestesmy na etapie nauki na nocnik i moge powiedziec ze pare razy udało nam sie zrobic siku do nocniczka :))
Nie masz konta? Zaloguj się, aby tworzyć nowe wątki i dyskutować na forum.