Naszego dwuletniego synka Ksawusia czeka niebawem Wielkie Wydarzenie! Odstawiamy w kąt niemowlęce łóżeczka, a zamiast niego latorośl dostanie piękne poniemowlęce łóżeczko dziecięce!
Wybierając pościel dla smyka, jak i dla reszty rodzinki kieruję się kilkoma istotnymi kwestiami, które postaram się uporządkować w Małe Kompendium Wiedzy Pościelowej!
"DOBRY SEN – TYLKO W NAJLEPSZEJ POŚCIELI"
MAŁE KOMPENDIUM WIEDZY POŚCIELOWEJ
MATERIAŁ – wysokogatunkowy, najlepiej 100% bawełna.
ANTYALERGICZNA – na alergie zapada coraz to więcej osób.
KOLOROWA – poprawiająca humor i pozytywnie nastawiająca do działania! Kwiatki czy bajeczni bohaterowie mile widziani!
PORY ROKU – ciepła i miła w dotyku flanelka zimą, natomiast wiosną, latem czy jesienią miękka bawełna.
ZAPIĘCIE – niezawodny zamek bądź tradycyjny guziczek.
CENA – warta dobrej jakości pościeli! Nie warto kupować pościeli w hipermarketach za grosze, szkoda pieniędzy, bo są to zazwyczaj niedbale wykonane poszewki i poszwy.
ROZMIAR – idealnie dobrany dla konkretnej kołdry czy poduszek.
FIRMA – sprawdzona firma, najlepiej polecana przez znajomych.
NIE SKURCZY SIĘ PO WIELU PRANIACH
NIE ZMIENIA KOLORU
NIE BLAKNIE PO PRANIU
Moi chłopcy przebili mnie 2/3 na rzecz pościeli Scooby Doo. Mi raczej podobały się pościele w kobiece delikatne motywy np. IVY, TORINO czy LYON.
Dlaczego taki wybór? Mąż twierdzi, iż zawsze marzył o takowej pościeli, tylko ja nigdy się na nią nie zgodziłam. Hmmmm… faceci! Teraz mając synka może spełnić swoje dziecęce marzenia i okryć się Scooby Doo!
Jednak marzenia się spełniaja!