Czesc czy są tu na forum miłośnicy psiaków? Jesli tak odzwyajcie się.... Ja jestem miłosniczką psiaków. W domu sama mam pieska ze schroniska. Była malutka, jak do Nas trafiła- ok. 5 miesięcy, ale jest cudowna, kochana, Odzywajcie się PSIARZE !!!!
21 stycznia 2012 15:27 | ID: 730317
Czesc czy są tu na forum miłośnicy psiaków? Jesli tak odzwyajcie się.... Ja jestem miłosniczką psiaków. W domu sama mam pieska ze schroniska. Była malutka, jak do Nas trafiła- ok. 5 miesięcy, ale jest cudowna, kochana, Odzywajcie się PSIARZE !!!!
31 stycznia 2014 10:05 | ID: 1074407
my jestesmy na etapie wyboru psa dla naszego synka
31 stycznia 2014 10:06 | ID: 1074409
Moja sunia podkula łapki na dworze Czy ktoś wie jak temu zaradzić? Zimno jej czy co????
Musisz kupić jej buciki...
31 stycznia 2014 10:06 | ID: 1074413
my jestesmy na etapie wyboru psa dla naszego synka
Jakiego chcecie? Małego, czy dużego?
31 stycznia 2014 10:16 | ID: 1074426
Moja sunia podkula łapki na dworze Czy ktoś wie jak temu zaradzić? Zimno jej czy co????
Musisz kupić jej buciki...
No nie, małpki z niej robić nie będę, chociaż czy ja wiem....
31 stycznia 2014 11:07 | ID: 1074493
Moja sunia podkula łapki na dworze Czy ktoś wie jak temu zaradzić? Zimno jej czy co????
Musisz kupić jej buciki...
No nie, małpki z niej robić nie będę, chociaż czy ja wiem....
Fajne te buciki, ale ja nie stosuje takich cudeniek:)))
31 stycznia 2014 11:11 | ID: 1074499
Moja sunia podkula łapki na dworze Czy ktoś wie jak temu zaradzić? Zimno jej czy co????
Musisz kupić jej buciki...
No nie, małpki z niej robić nie będę, chociaż czy ja wiem....
Fajne te buciki, ale ja nie stosuje takich cudeniek:)))
buciki lub smarowanie łapek od spodu wazeliną. Jak jest mróz trzeba chronić łaki psów - i nie jest to kwestia "robienia z psa małpki" a dbania o zdrowie czworonoga. Skóra na łapkach w związku z przebywaniem w domu nie jest przyzwyczajona do mrozu i sniegu.
31 stycznia 2014 11:12 | ID: 1074502
Moja sunia podkula łapki na dworze Czy ktoś wie jak temu zaradzić? Zimno jej czy co????
Musisz kupić jej buciki...
No nie, małpki z niej robić nie będę, chociaż czy ja wiem....
Fajne te buciki, ale ja nie stosuje takich cudeniek:)))
buciki lub smarowanie łapek od spodu wazeliną. Jak jest mróz trzeba chronić łaki psów - i nie jest to kwestia "robienia z psa małpki" a dbania o zdrowie czworonoga. Skóra na łapkach w związku z przebywaniem w domu nie jest przyzwyczajona do mrozu i sniegu.
O wazelinie słyszałam i stosuję;) Ale ja swoich psów też bym nie ubrała w takie buciki:)))
31 stycznia 2014 11:37 | ID: 1074526
buciki lub smarowanie łapek od spodu wazeliną. Jak jest mróz trzeba chronić łaki psów - i nie jest to kwestia "robienia z psa małpki" a dbania o zdrowie czworonoga. Skóra na łapkach w związku z przebywaniem w domu nie jest przyzwyczajona do mrozu i sniegu.
O wazelinie słyszałam i stosuję;) Ale ja swoich psów też bym nie ubrała w takie buciki:)))
gdybyś miała yorka to bys nie miała wyboru bo te małe sięgające ledwo kostki psy są mega słabe i chodzenie bez bucików moż ebyć dla nich mega niebezpieczne a tu maci pokazane jak takie psiaki w bucikach chodzą:
31 stycznia 2014 11:40 | ID: 1074530
W ochronie lapek chodzi tez o sol ktora niestety czesto jest uzywana do sypania chodnikow w zimie.
31 stycznia 2014 12:42 | ID: 1074620
ja mam yorka i wcale w bucikach nie chodzi , ani w żadnym ubranku nawet kurtki nie nosi bo nie chce odraniczamy spacery zimą do minimum czyli przed domek na siusiu i coś jeszcze i pod kordełkę
31 stycznia 2014 13:31 | ID: 1074681
Kiedyś byliśmy świadkami takiej rozmowy na temat ubierania yorków u weta. Młoda para kłóciłą sie o to bo facet nie chciał psa w sweterku wyprowadzać :P Weterynarz powiedział krótko, że jeżeli taki mały piesek siedzi cały czas w ciepłym mieszkaniu to zdecydowanie dla jego zdrowia przy niskich temperaturach powinno się go ubierać wychodząc na siusiu. Co innego jeśli decydujemy sie na spacer intensywny w trakcie którego pies dużo biega - wtedy ubranie jest zbędne bo psiak sam sie rozgrzeje. Jeśli o mnie chodzi nie mam doświadczenia w ubieraniu psów bo moje to dość spore i odporne na zimno bestie ;) Za to dla koleżanki kundelka uszyłam kiedyś wdzianko z polaru i bardzo sobie w takie mrozy je chwalą. Psica sama szybko zauważyła, że jest jej w tym lepiej i niestawia oporów przy ubieraniu (jest wielkości mniej więcej yorka) raczej się na widok swojego wdzianka cieszy
31 stycznia 2014 14:20 | ID: 1074720
Kiedyś byliśmy świadkami takiej rozmowy na temat ubierania yorków u weta. Młoda para kłóciłą sie o to bo facet nie chciał psa w sweterku wyprowadzać :P Weterynarz powiedział krótko, że jeżeli taki mały piesek siedzi cały czas w ciepłym mieszkaniu to zdecydowanie dla jego zdrowia przy niskich temperaturach powinno się go ubierać wychodząc na siusiu. Co innego jeśli decydujemy sie na spacer intensywny w trakcie którego pies dużo biega - wtedy ubranie jest zbędne bo psiak sam sie rozgrzeje. Jeśli o mnie chodzi nie mam doświadczenia w ubieraniu psów bo moje to dość spore i odporne na zimno bestie ;) Za to dla koleżanki kundelka uszyłam kiedyś wdzianko z polaru i bardzo sobie w takie mrozy je chwalą. Psica sama szybko zauważyła, że jest jej w tym lepiej i niestawia oporów przy ubieraniu (jest wielkości mniej więcej yorka) raczej się na widok swojego wdzianka cieszy
Moje też, dlatego ubranek nie stosujemy.
Ale jeśli suczka Baszki kuli łapki, to widocznie jej zimno, moze faktycznie wazelina by pomogła?
31 stycznia 2014 20:49 | ID: 1074958
Nasz drugi pies (jamnik) jak wczoraj wyleciał za Aresem na dwór to nie zdąrzyłam drzwi zamknąć już był spowrotem w domu tak mu pewnie zimno było...Uśmiałam się z niego jak głupia.A Aresowi takie mrozy nie przeszkadzają to się spaceruję z domu na dwór.
31 stycznia 2014 21:10 | ID: 1074968
Nasz drugi pies (jamnik) jak wczoraj wyleciał za Aresem na dwór to nie zdąrzyłam drzwi zamknąć już był spowrotem w domu tak mu pewnie zimno było...Uśmiałam się z niego jak głupia.A Aresowi takie mrozy nie przeszkadzają to się spaceruję z domu na dwór.
Im większy piesio tym bardzi8j mu mróz nie przeszkadza:)
31 stycznia 2014 21:35 | ID: 1074980
Ja mam 3-miesięcznego Bolończyka.
Jest biały jak śnieg i ciężko go w zaspach wypatrzeć.
na szczeście ma długą sierść i chyba jest mu ciepło
31 stycznia 2014 21:41 | ID: 1074983
Ja mam 3-miesięcznego Bolończyka.
Jest biały jak śnieg i ciężko go w zaspach wypatrzeć.
na szczeście ma długą sierść i chyba jest mu ciepło
No to ekstra:) jakby psiakowi było zimno, dałby Ci znać:_)
31 stycznia 2014 21:54 | ID: 1074988
Ja mam 3-miesięcznego Bolończyka.
Jest biały jak śnieg i ciężko go w zaspach wypatrzeć.
na szczeście ma długą sierść i chyba jest mu ciepło
No to ekstra:) jakby psiakowi było zimno, dałby Ci znać:_)
tak i wtedy kupię mu buty ;-)
31 stycznia 2014 21:56 | ID: 1074989
Ja mam 3-miesięcznego Bolończyka.
Jest biały jak śnieg i ciężko go w zaspach wypatrzeć.
na szczeście ma długą sierść i chyba jest mu ciepło
No to ekstra:) jakby psiakowi było zimno, dałby Ci znać:_)
tak i wtedy kupię mu buty ;-)
A jak:))
31 stycznia 2014 22:17 | ID: 1074994
mój york cały czas się trzęsie jak galaretka , kupiliśmy mu kurteczkę ale nic z tego nie chce chodzić ustanie jakby w ziemie wrosła i koniec ,kurteczka leży w szawce trzeci rok.
1 lutego 2014 21:19 | ID: 1075382
Nie masz konta? Zaloguj się, aby tworzyć nowe wątki i dyskutować na forum.