Swojska kiełbasa.
- Zarejestrowany: 06.01.2010, 15:15
- Posty: 112855
Czy robiliście kiedyś swojską kiełbasę w słoiki? Ja jutro zamierzam się za to zabrać:) Razem z Mężem. Będziemy robić taką kiełbasę po raz pierwszy. Czy macie wobec tego jakieś rady dla niedoświadczonego "rzeźnika"???
- Zarejestrowany: 18.04.2008, 22:57
- Posty: 161880
Kurka toć mój mężuś w ubiegłym roku robił mniam
i to z dziczyzną. Pychota ojjjj
Czesto taką mamy od znajomego męża.
- Zarejestrowany: 18.04.2008, 22:57
- Posty: 161880
Kurka toć mój mężuś w ubiegłym roku robił mniam
i to z dziczyzną. Pychota ojjjj
Czesto taką mamy od znajomego męża.
Acha - w słoiki jej nie wekuję tylko zamrażam.
- Zarejestrowany: 06.01.2010, 15:15
- Posty: 112855
Mąż w tamtym tygodniu robił swojską kiełbasę- tyrolską..Az mi ślinka cieknie, ale na diecie jestem..
- Zarejestrowany: 06.05.2011, 08:28
- Posty: 1820
My robilismy zwykła kiełbachę,ale włąsnie szukamy przepisu na słoikową,bo uwielbiam iprzynajmniej wiem,co jem. Więc poproszę ladnie o dobry,sprawdzony przepis :)
- Zarejestrowany: 06.01.2010, 15:15
- Posty: 112855
My robilismy zwykła kiełbachę,ale włąsnie szukamy przepisu na słoikową,bo uwielbiam iprzynajmniej wiem,co jem. Więc poproszę ladnie o dobry,sprawdzony przepis :)
Już Ci piszę;)
5kg mięsa mielonego,
2 paczki gorczycy.
1 paczka pieprzu prawdziwego,
5 ząbków czosnku,
1 łyzeczka majeranku,
2 łyżki stołowe soli peklowe,
około 1,5 litra wody.
Mięso wyrobić z solą peklową. Odstawić na 12 godzin. Dodać wodę, oraz resztę przypraw, wyrobić. Kłaść w słoiki, gotować 40 minut na wolnym ogniu.
- Zarejestrowany: 06.05.2011, 08:28
- Posty: 1820
My robilismy zwykła kiełbachę,ale włąsnie szukamy przepisu na słoikową,bo uwielbiam iprzynajmniej wiem,co jem. Więc poproszę ladnie o dobry,sprawdzony przepis :)
Już Ci piszę;)
5kg mięsa mielonego,
2 paczki gorczycy.
1 paczka pieprzu prawdziwego,
5 ząbków czosnku,
1 łyzeczka majeranku,
2 łyżki stołowe soli peklowe,
około 1,5 litra wody.
Mięso wyrobić z solą peklową. Odstawić na 12 godzin. Dodać wodę, oraz resztę przypraw, wyrobić. Kłaść w słoiki, gotować 40 minut na wolnym ogniu.
A jakie mięsko mielisz? Gotować 40 minut w słoiku???
- Zarejestrowany: 20.03.2012, 08:46
- Posty: 668
Ja nie robiłam ale sąsiadka owszem -pychota!;)
- Zarejestrowany: 06.01.2010, 15:15
- Posty: 112855
My robilismy zwykła kiełbachę,ale włąsnie szukamy przepisu na słoikową,bo uwielbiam iprzynajmniej wiem,co jem. Więc poproszę ladnie o dobry,sprawdzony przepis :)
Już Ci piszę;)
5kg mięsa mielonego,
2 paczki gorczycy.
1 paczka pieprzu prawdziwego,
5 ząbków czosnku,
1 łyzeczka majeranku,
2 łyżki stołowe soli peklowe,
około 1,5 litra wody.
Mięso wyrobić z solą peklową. Odstawić na 12 godzin. Dodać wodę, oraz resztę przypraw, wyrobić. Kłaść w słoiki, gotować 40 minut na wolnym ogniu.
A jakie mięsko mielisz? Gotować 40 minut w słoiku???
Ostatnio miałam lopatkę. Ale może być też szynka;) Ja gotuję na wolnym ogniu 40 minut w słoikach:) Mąz ostatnio robił z podwójnej porcji mięska i wyszło nam 25 słoików, 3/4 litra:)
- Zarejestrowany: 06.01.2010, 15:15
- Posty: 112855
Ja nie robiłam ale sąsiadka owszem -pychota!;)
Przynajmniej człowiek wie, co je:)
- Zarejestrowany: 06.05.2011, 08:28
- Posty: 1820
My robilismy zwykła kiełbachę,ale włąsnie szukamy przepisu na słoikową,bo uwielbiam iprzynajmniej wiem,co jem. Więc poproszę ladnie o dobry,sprawdzony przepis :)
Już Ci piszę;)
5kg mięsa mielonego,
2 paczki gorczycy.
1 paczka pieprzu prawdziwego,
5 ząbków czosnku,
1 łyzeczka majeranku,
2 łyżki stołowe soli peklowe,
około 1,5 litra wody.
Mięso wyrobić z solą peklową. Odstawić na 12 godzin. Dodać wodę, oraz resztę przypraw, wyrobić. Kłaść w słoiki, gotować 40 minut na wolnym ogniu.
A jakie mięsko mielisz? Gotować 40 minut w słoiku???
Ostatnio miałam lopatkę. Ale może być też szynka;) Ja gotuję na wolnym ogniu 40 minut w słoikach:) Mąz ostatnio robił z podwójnej porcji mięska i wyszło nam 25 słoików, 3/4 litra:)
Dziękuje bardzo- w następnym tygodniu zabieram się do roboty- dam znac jak wyszło :)
- Zarejestrowany: 06.01.2010, 15:15
- Posty: 112855
Nie ma sprawy Dagmara:) Polecam zostawić mięso zmielone i zapeklowane solą na noc w lodówce, niech "przerobi":)
- Zarejestrowany: 18.04.2008, 22:57
- Posty: 161880
My przed świętami też swojską kiełbaskę będziemy robili... nie ma jak swoja...
- Zarejestrowany: 06.01.2010, 15:15
- Posty: 112855
My przed świętami też swojską kiełbaskę będziemy robili... nie ma jak swoja...
Pewnie, ze tak:)
pewnie,ze tak ,swoja kielbaska,swoj chlebek,swoj ogoreczek kiszony to jest to co misie lubia najbardziej
- Zarejestrowany: 14.06.2010, 21:25
- Posty: 10745
Robimy swojską kiełbasę w słoiki ale ja jej nie lubię,zdecydowanie wolę wędzoną tradycyjnie,ostatnio robiliśmy swojską i białą kiełbase i mroziliśmy.
Robimy swojską kiełbasę w słoiki ale ja jej nie lubię,zdecydowanie wolę wędzoną tradycyjnie,ostatnio robiliśmy swojską i białą kiełbase i mroziliśmy.
ale po rozmrozeniu nie traci na smaku?
- Zarejestrowany: 14.06.2010, 21:25
- Posty: 10745
Robimy swojską kiełbasę w słoiki ale ja jej nie lubię,zdecydowanie wolę wędzoną tradycyjnie,ostatnio robiliśmy swojską i białą kiełbase i mroziliśmy.
ale po rozmrozeniu nie traci na smaku?
nie traci.
- Zarejestrowany: 06.05.2011, 08:28
- Posty: 1820
Potwierdzam-my też robiliśmy białą i mroziliśmy - wyszła super smaczna!
- Zarejestrowany: 18.09.2012, 14:39
- Posty: 4749
Boziu jak ja bym chciała zrobić taką swojską kiełbaskę, ale wędzarni nie uświadczysz na tym terenie. A pamiętam jak moja babcia przed świętami takie robiła razem z szynkami i boczusiem - mmmmmmmm mamusiu jaki to był smak!
Ale taką słoikową kiełbaskę to może rzeczywiście przed świętami się skuszę... Tylko te słoiki to z nakrętką czy takie szklane ze sprężynką lepsze?
- Zarejestrowany: 15.04.2013, 07:05
- Posty: 1228
pewnie ze tak uwielbiam taka kiełbase