-
81
Kociałapka
Zarejestrowany: 19-02-2014 10:10 .
Posty: 86
2015-06-08 15:19:22
8 czerwca 2015 15:19 | ID: 1227304
Elvi (2015-04-22 12:32:08)
Fami mami, my na stronie dozbudu przeliczaliśmy niedawno zdolnosć kredytową i jak z tym MDM (po zmianach) wejdzie w zycie to ruszamy ze zmiana mieszkania, kto wei czy nie u nich nawet.
Elvi, a te zmiany w mdm to na korzysc wielodzietnych i tych osób, kótre dotychczas miały trudności ze zdobyciem kredytu. Ale wiesz czy to w koncu weszło w zycie? Wreszcie by sie cos zmieniło w tej kwestii choć troche na lepsze:)Bylam tez na stronie tego dewelopera, fajnie, że można sobie pochodzić tam wirtualnie po mieszkaniach :) My właśnie dojrzewamy powoli do decyzji o opuszczeniu bloków :)
-
82
Małgosia
Zarejestrowany: 22-09-2009 07:57 .
Posty: 567
2015-06-08 15:34:19
8 czerwca 2015 15:34 | ID: 1227309
Ja mam swoją połówkę domu. W latach 70-tych była moda na domy dwurodzinne, tzw. "bliźniaki", coś w rodzaju takiej krótkiej zabudowy szeregowej. Druga połówka należy do mojej siostry, więc podwórko mamy przedzielone tak bardziej symbolicznie. Ponieważ dom pochodzi z lat 70-tych przeszedł już kilka remontów i adaptacji, włącznie ze zmianą dachu z płaskiego na spadzisty. To prawda, że utrzymanie własnego domu sprawia wiele problemów i stale jest przy nim coś do roboty, ale ja nie zamieniłabym się na żaden inny. A do tego mam wspaniałą lokalizację - jeszcze w dużym mieście, a jakby już za miastem.
-
83
Sonia
Zarejestrowany: 06-01-2010 16:15 .
Posty: 112855
2015-06-08 15:41:00
8 czerwca 2015 15:41 | ID: 1227314
Małgosia (2015-06-08 15:34:19)
Ja mam swoją połówkę domu. W latach 70-tych była moda na domy dwurodzinne, tzw. "bliźniaki", coś w rodzaju takiej krótkiej zabudowy szeregowej. Druga połówka należy do mojej siostry, więc podwórko mamy przedzielone tak bardziej symbolicznie. Ponieważ dom pochodzi z lat 70-tych przeszedł już kilka remontów i adaptacji, włącznie ze zmianą dachu z płaskiego na spadzisty. To prawda, że utrzymanie własnego domu sprawia wiele problemów i stale jest przy nim coś do roboty, ale ja nie zamieniłabym się na żaden inny. A do tego mam wspaniałą lokalizację - jeszcze w dużym mieście, a jakby już za miastem.
I ja również nie zamieniłabym się na nic innego:)
-
84
Stokrotka
Zarejestrowany: 28-04-2009 15:58 .
Posty: 66136
2015-06-08 15:44:36
8 czerwca 2015 15:44 | ID: 1227318
Sonia (2015-06-08 15:41:00)
Małgosia (2015-06-08 15:34:19)
Ja mam swoją połówkę domu. W latach 70-tych była moda na domy dwurodzinne, tzw. "bliźniaki", coś w rodzaju takiej krótkiej zabudowy szeregowej. Druga połówka należy do mojej siostry, więc podwórko mamy przedzielone tak bardziej symbolicznie. Ponieważ dom pochodzi z lat 70-tych przeszedł już kilka remontów i adaptacji, włącznie ze zmianą dachu z płaskiego na spadzisty. To prawda, że utrzymanie własnego domu sprawia wiele problemów i stale jest przy nim coś do roboty, ale ja nie zamieniłabym się na żaden inny. A do tego mam wspaniałą lokalizację - jeszcze w dużym mieście, a jakby już za miastem.
I ja również nie zamieniłabym się na nic innego:)
Ja może na stare lata.. jak już będę pociągać nogoi za sobą No chyba że ktoś pomoże mi zajmowac się domem..
-
85
Małgosia
Zarejestrowany: 22-09-2009 07:57 .
Posty: 567
2015-06-08 15:52:48
8 czerwca 2015 15:52 | ID: 1227320
Sonia (2015-06-08 15:41:00) Małgosia (2015-06-08 15:34:19)
Ja mam swoją połówkę domu. W latach 70-tych była moda na domy dwurodzinne, tzw. "bliźniaki", coś w rodzaju takiej krótkiej zabudowy szeregowej. Druga połówka należy do mojej siostry, więc podwórko mamy przedzielone tak bardziej symbolicznie. Ponieważ dom pochodzi z lat 70-tych przeszedł już kilka remontów i adaptacji, włącznie ze zmianą dachu z płaskiego na spadzisty. To prawda, że utrzymanie własnego domu sprawia wiele problemów i stale jest przy nim coś do roboty, ale ja nie zamieniłabym się na żaden inny. A do tego mam wspaniałą lokalizację - jeszcze w dużym mieście, a jakby już za miastem.
I ja również nie zamieniłabym się na nic innego:)
U mnie dochodzi do tego jeszcze aspekt sentymentalny - kiedy urodziła się moja siostra, a rok później ja, nasz dziadek, który był architektem, sam zaprojektował ten dom oraz w dużej części sfinansował jego budowę. Nie przewidział, że dwa lata po mnie urodzi mu się trzecia wnuczka, bo pewnie z tego naszego domu zrobiłby się jakiś "trojak". Mojej najmłodszej siostrze dziadek zapisał po prostu dom, w którym sam mieszkał.
-
86
Sonia
Zarejestrowany: 06-01-2010 16:15 .
Posty: 112855
2015-06-08 15:56:52
8 czerwca 2015 15:56 | ID: 1227323
Małgosia (2015-06-08 15:52:48)
Sonia (2015-06-08 15:41:00)
Małgosia (2015-06-08 15:34:19)
Ja mam swoją połówkę domu. W latach 70-tych była moda na domy dwurodzinne, tzw. "bliźniaki", coś w rodzaju takiej krótkiej zabudowy szeregowej. Druga połówka należy do mojej siostry, więc podwórko mamy przedzielone tak bardziej symbolicznie. Ponieważ dom pochodzi z lat 70-tych przeszedł już kilka remontów i adaptacji, włącznie ze zmianą dachu z płaskiego na spadzisty. To prawda, że utrzymanie własnego domu sprawia wiele problemów i stale jest przy nim coś do roboty, ale ja nie zamieniłabym się na żaden inny. A do tego mam wspaniałą lokalizację - jeszcze w dużym mieście, a jakby już za miastem.
I ja również nie zamieniłabym się na nic innego:)
U mnie dochodzi do tego jeszcze aspekt sentymentalny - kiedy urodziła się moja siostra, a rok później ja, nasz dziadek, który był architektem, sam zaprojektował ten dom oraz w dużej części sfinansował jego budowę. Nie przewidział, że dwa lata po mnie urodzi mu się trzecia wnuczka, bo pewnie z tego naszego domu zrobiłby się jakiś "trojak". Mojej najmłodszej siostrze dziadek zapisał po prostu dom, w którym sam mieszkał.
No to faktycznie;) Miło tak mieszkać w domu, który ktoś własnymi rękoma zbudował dla nas...
-
87
aneta1114
Zarejestrowany: 20-03-2012 09:46 .
Posty: 668
2015-06-12 12:31:25
12 czerwca 2015 12:31 | ID: 1228545
Mamy własne M na kredut co prawda ale własne ;)
-
88
Sonia
Zarejestrowany: 06-01-2010 16:15 .
Posty: 112855
2015-06-12 12:33:51
12 czerwca 2015 12:33 | ID: 1228546
aneta1114 (2015-06-12 12:31:25)
Mamy własne M na kredut co prawda ale własne ;)
Ja mam dom, też na kredyt:) W tych czasach inaczej się chyba nie kupi domu, czy mieszkania..
-
89
Nusia
Zarejestrowany: 14-06-2011 11:55 .
Posty: 1377
2015-06-12 12:59:36
12 czerwca 2015 12:59 | ID: 1228559
My w tym roku kupujemy (mam taka nadzieje, że wszystko pójdzie dobrze) segment szeregowca :) Choc klucze dostaniemy na przełomie marca/kwietnia. Przy zakupie też na pewno skorzystamy z MDM
-
90
biedronka1212
Zarejestrowany: 20-07-2015 14:00 .
Posty: 6
2015-07-21 11:35:47
21 lipca 2015 11:35 | ID: 1236259
Kociałapka (2015-06-08 15:19:22)
Elvi (2015-04-22 12:32:08)
Fami mami, my na stronie dozbudu przeliczaliśmy niedawno zdolnosć kredytową i jak z tym MDM (po zmianach) wejdzie w zycie to ruszamy ze zmiana mieszkania, kto wei czy nie u nich nawet.
Elvi, a te zmiany w mdm to na korzysc wielodzietnych i tych osób, kótre dotychczas miały trudności ze zdobyciem kredytu. Ale wiesz czy to w koncu weszło w zycie? Wreszcie by sie cos zmieniło w tej kwestii choć troche na lepsze:)Bylam tez na stronie tego dewelopera, fajnie, że można sobie pochodzić tam wirtualnie po mieszkaniach :) My właśnie dojrzewamy powoli do decyzji o opuszczeniu bloków :)
z tego co czytałam ostatnio w tym artykule to mdm ma też "wejść" na rynek wtórny, a patrząc na to jakie są czasami różnice cenowe między mieszkaniami o podobnym metrażu, a często o wiele lepszej lokalizacji tych starszych mieszkań, to serio można będzie dużo na tym skorzystać
Ostatnio edytowany: 21-07-2015 13:02, przez: Sonia
-
91
maurizia
Zarejestrowany: 09-05-2016 14:30 .
Posty: 1
2016-05-09 14:33:43
9 maja 2016 14:33 | ID: 1308601
Nie mam jeszcze swojej własnej nieruchomości ale bardzo chciałabym mieć lokum na nowym osieldu jak np: wrocław mieszkanie . Dom to chyba zbyt duża odpowiedzialność dla mnie i nie wiem czy bym się odnalazła w tym.
Ostatnio edytowany: 09-05-2016 14:43, przez: Stokrotka
-
92
77ewcia5
Zarejestrowany: 04-02-2016 11:02 .
Posty: 2861
2016-05-09 15:19:35
9 maja 2016 15:19 | ID: 1308613
Małgosia (2015-06-08 15:34:19)
Ja mam swoją połówkę domu. W latach 70-tych była moda na domy dwurodzinne, tzw. "bliźniaki", coś w rodzaju takiej krótkiej zabudowy szeregowej. Druga połówka należy do mojej siostry, więc podwórko mamy przedzielone tak bardziej symbolicznie. Ponieważ dom pochodzi z lat 70-tych przeszedł już kilka remontów i adaptacji, włącznie ze zmianą dachu z płaskiego na spadzisty. To prawda, że utrzymanie własnego domu sprawia wiele problemów i stale jest przy nim coś do roboty, ale ja nie zamieniłabym się na żaden inny. A do tego mam wspaniałą lokalizację - jeszcze w dużym mieście, a jakby już za miastem.
Bliźniaki wracają do mody !! W mojej okolicy, na potęgę są budowane domy bliźniacze !!
-
93
77ewcia5
Zarejestrowany: 04-02-2016 11:02 .
Posty: 2861
2016-05-09 15:21:28
9 maja 2016 15:21 | ID: 1308616
Ja co prawda mam dom i mieszkamy sami z mężem w nim, ale działka i budynki jeszcze formalnie nalerzą do moich rodziców :-) Może kiedyś doczekamy się przepisanaia na nas całej działki, łącznie z budynkami :-)
-
94
77ewcia5
Zarejestrowany: 04-02-2016 11:02 .
Posty: 2861
2016-05-09 15:22:28
9 maja 2016 15:22 | ID: 1308618
Sonia (2015-06-12 12:33:51)
aneta1114 (2015-06-12 12:31:25)
Mamy własne M na kredut co prawda ale własne ;)
Ja mam dom, też na kredyt:) W tych czasach inaczej się chyba nie kupi domu, czy mieszkania..
Oj teraz raczej wszyscy, co się stawiali, bądź coś kupowali mają kredyty :-(
-
95
Stokrotka
Zarejestrowany: 28-04-2009 15:58 .
Posty: 66136
2016-05-09 18:54:47
9 maja 2016 18:54 | ID: 1308660
77ewcia5 (2016-05-09 15:22:28)
Sonia (2015-06-12 12:33:51)
aneta1114 (2015-06-12 12:31:25)
Mamy własne M na kredut co prawda ale własne ;)
Ja mam dom, też na kredyt:) W tych czasach inaczej się chyba nie kupi domu, czy mieszkania..
Oj teraz raczej wszyscy, co się stawiali, bądź coś kupowali mają kredyty :-(
Dobrze że w ogóle można taki dostać..
-
96
gocha2323
Zarejestrowany: 23-04-2013 20:58 .
Posty: 12534
2016-05-09 21:40:55
9 maja 2016 21:40 | ID: 1308686
na razie nie mam nic:(:(:(:(
-
97
Stankowska
Zarejestrowany: 24-07-2015 21:26 .
Posty: 9
2016-05-11 19:19:47
11 maja 2016 19:19 | ID: 1309186
Od kilku miesięcy z mężem mieszkamy już w naszym domku ;) Mam własny duży ogródek , taki jaki mi się marzył ;) Ja osobiście nie wyobrażam sobie życie w mieszkaniu.
-
98
Stokrotka
Zarejestrowany: 28-04-2009 15:58 .
Posty: 66136
2016-05-11 19:55:22
11 maja 2016 19:55 | ID: 1309193
Dobrze mieć swoje własne ściany, dach nad głową i pewność że nikt nas za chwilę nie wygoni..
-
99
Sonia
Zarejestrowany: 06-01-2010 16:15 .
Posty: 112855
2016-05-11 20:04:00
11 maja 2016 20:04 | ID: 1309198
Stokrotka (2016-05-11 19:55:22)
Dobrze mieć swoje własne ściany, dach nad głową i pewność że nikt nas za chwilę nie wygoni..
To prawda. Jednak coraz trudniej dostać kredyt hipotecxzny, a za gotowkę to chyba nie da się kupić czy wybudować domu....
-
100
Patrycja Sobolewska
Zarejestrowany: 17-09-2015 10:44 .
Posty: 19647
2016-05-11 21:42:12
11 maja 2016 21:42 | ID: 1309259