Kto z Was kupił już mieszkanie, lub dom? Kto się zastanawia? My w grudniu spełniliśmy to marzenie:))) Chcecie poczytać?
https://www.familie.pl/profil/sonia/3404,Pierwsze-lato-w-nowym-domu.html
Pochwalcie się, kto z Was ma własny kąt?
23 lipca 2011 10:42 | ID: 595477
Kto z Was kupił już mieszkanie, lub dom? Kto się zastanawia? My w grudniu spełniliśmy to marzenie:))) Chcecie poczytać?
https://www.familie.pl/profil/sonia/3404,Pierwsze-lato-w-nowym-domu.html
Pochwalcie się, kto z Was ma własny kąt?
21 czerwca 2014 19:22 | ID: 1122867
my mamy malenkie mieszkanko, fakt faktem swoje , ale od momentu pojawienia sie synka jest ciasno, mamy tez drugie mieszkanie po mojej babci...planujemy sprzedac wszystko i kupic nowe wieksze mieszkanie i pomyslec w koncu o drugim dziecku...posiadanie swojego kata daje prawdziwe poczucie bezpieczenstwa, chociaz mialoby miec 40 m2....jestesmy U SIEBIE
21 czerwca 2014 23:24 | ID: 1122894
Ja też mam własny domek z dużym podwórkiem (2184 m2) a w tym roku zaczeliśmy budowe nowego większego domku:)
26 czerwca 2014 12:21 | ID: 1124582
Jak na razie wynajmujemy mieszkanie co jest dośc sporym błędem i ogólnie lepiej spłacac swój kredyt niż płacic komuś. Dlatego powoli się zbieramy i szuka będziemy domu gdzieś pod Warszawa. Co najciekawsze, po nie tak długich poszukiwaniach, można znlaeźc całkiem przyzwoite miejsca, developerów i ogólnie korzystne warunki ( MDM jak i kredyty). Jak na razie patrzymy tak rejony Legionowa, a nawet trochę dalej jak np: Serock. Przyświeca nam motto, że dla chcącego nic trudnego, a mieszkac w ciszy i zieleni to akurat bardzo chcemy :)
26 czerwca 2014 17:01 | ID: 1124692
onhim - my mieszkamy w bloku, ale z biegiem lat i powiekszeniem sie rodziny robi się coraz ciaśniej i też myślelismy o tamtych rejonach a w Serocku cos fajnego znalazalś?
26 czerwca 2014 18:48 | ID: 1124741
my mamy malenkie mieszkanko, fakt faktem swoje , ale od momentu pojawienia sie synka jest ciasno, mamy tez drugie mieszkanie po mojej babci...planujemy sprzedac wszystko i kupic nowe wieksze mieszkanie i pomyslec w koncu o drugim dziecku...posiadanie swojego kata daje prawdziwe poczucie bezpieczenstwa, chociaz mialoby miec 40 m2....jestesmy U SIEBIE
Co prawda to prawda. Nikt nas nie wygoni niespodziewanie.
16 lipca 2014 16:16 | ID: 1131488
onhim - my mieszkamy w bloku, ale z biegiem lat i powiekszeniem sie rodziny robi się coraz ciaśniej i też myślelismy o tamtych rejonach a w Serocku cos fajnego znalazalś?
Owszem, znalazłem :) Osiedle domków-bliźniaków zaraz przy samym Zalewie Zegrzyńskim. Jest kilka wariantów domów, i z tego co czytałem ma powstac kompleks rekreacyjno-wypoczynkowy przy samej wodzie. Ponad to jak byłem w tamtych rejonach dawno temu to pamiętam cisze i spokó. Pewnie się pozmieniało, wiadomo świat idzie do przodu, jednak znajoma która tam mieszka twierdzi, że nadal tam spokój jest. Ja dopiero sie tam przejadę za jakieś dwa tygodnie bo teraz czsu nawet w tyłek się podrapać nie mam :) Strasznie się z żoną nastawiliśmy na to. Sprawdz sobie DOZBUD DEVELOPMENT bo ofertę mają ciekawą.
31 lipca 2014 17:02 | ID: 1135169
onhim... i co byliście, jakie wrazenia, dzięki zresztą za odpowidź, fajnie tam jest? Chyba połknełam bakcyla na część takiego bliźniaka. Juz troche zaglądalam, ale jeszcze musz esie bardziej rozyjżeć w wolnej chwili.
31 lipca 2014 17:06 | ID: 1135172
Wreszcie moja córka z rodzinką ma swoje dwupoziomowe mieszkanko...
Teraz pora na Młodego... już myśli o mieszkaniu w szeregówce...
31 lipca 2014 17:16 | ID: 1135177
mam mieszkanie kwaterunkowe ....
Od dwóch lat jest to już mieszkanie własnościowe z tym , że na jego wykup namówiliśmy mojego brata . W przyszłości myslimy o przeprowadzce na południe Polski , ale jeszcze trochę pomieszkamy sobie na Warmii .
2 sierpnia 2014 18:06 | ID: 1135604
mam i ja własne M2
25 sierpnia 2014 09:32 | ID: 1140843
onhim - my mieszkamy w bloku, ale z biegiem lat i powiekszeniem sie rodziny robi się coraz ciaśniej i też myślelismy o tamtych rejonach a w Serocku cos fajnego znalazalś?
Owszem, znalazłem :) Osiedle domków-bliźniaków zaraz przy samym Zalewie Zegrzyńskim. Jest kilka wariantów domów, i z tego co czytałem ma powstac kompleks rekreacyjno-wypoczynkowy przy samej wodzie. Ponad to jak byłem w tamtych rejonach dawno temu to pamiętam cisze i spokó. Pewnie się pozmieniało, wiadomo świat idzie do przodu, jednak znajoma która tam mieszka twierdzi, że nadal tam spokój jest. Ja dopiero sie tam przejadę za jakieś dwa tygodnie bo teraz czsu nawet w tyłek się podrapać nie mam :) Strasznie się z żoną nastawiliśmy na to. Sprawdz sobie DOZBUD DEVELOPMENT bo ofertę mają ciekawą.
Napraedę nad Zalewem Zegrzyński musi być pięknie. My niestety mieszkamy w bloku, ale też się zastanawiamy nad domem poza Warszawą, bo jednak mąż ma teraz o wiele lepsze zarobki, a ja też w końcu poszłam niedawno do pracy, bo dzieci już są trochę starsze.
18 października 2014 18:46 | ID: 1155338
Byle był dobry dojazd do miasta, bo potem za dużo czasu schodzi na korki.
26 marca 2015 14:38 | ID: 1207987
Byle był dobry dojazd do miasta, bo potem za dużo czasu schodzi na korki.
Prawda, szkoda tracić życie na stanie w korkach. Zależy gdize pracujesz masz rodiznę itd. dla mojej przyjaciołki Ząbki są blisko, bo tam mieskzają jej rodzice, jest przedszkole, ona pracuje na Targówku, mąż wyjazdowo, chcę kupić coś w tej nowej inwestycji San marino przy ul Powstańców
31 marca 2015 11:05 | ID: 1209254
Nam się wreszcie w grudniu udało wprowarzić do naszego domu. 5 lat budowy i wykańczania za nami. Ale jeszcze pewnie trochę czasu minie zanim wykończymy wszystko na tip top.
31 marca 2015 11:08 | ID: 1209256
Nam się wreszcie w grudniu udało wprowarzić do naszego domu. 5 lat budowy i wykańczania za nami. Ale jeszcze pewnie trochę czasu minie zanim wykończymy wszystko na tip top.
Gratki:) Nie ma to jak na swoim:)
2 kwietnia 2015 14:25 | ID: 1210095
Ja postawiłam na nowe mieszkanie i absolutnie nie żałuję swojego wyboru. Dzięki temu mieliśmy większe możliwości stworzenia przestrzeni dostosowanej do naszych potrzeb.
2 kwietnia 2015 15:05 | ID: 1210113
Pierwszy dom kupiłem mając 19 lat . Drugi lat 25 . W pierwszym mieszkała matka ze swoim mężem , a ja miałem tylko wydatki. Nie miałem z nim dobrych wspomnień więc po śmierci obojga najzwyklej w świecie poprostu go sprzedałem . Zabrałem z tamtąd tylko rodzinne zdjęcia.
Prywatny dom to nie tylko plusy . Mamy mnóstwo wydatków Podatek gruntowy , energia el , woda , ścieki , kominiarz , gaz , Co jakiś czas ( raz na 5-6 lat nowa elewacja mieszkam przy głównej ulicy) , (przynajmniej co 6-7 lat przekładanie dachu, wymiana rynien ) , już nawet nie napiszę o wymianie okien , drzwi, czy paneli , piec CO, kaloryfery , malowanie , tapetowanie ...to idzie wszystko już w tysiące złotych i trzeba mieć do tego gruuuuby portfel.. Jeżeli ktoś czegoś nie potrafi zrobić sam to byle łajza za skręcenie dwóch kabelków w pokazanej palcem puszce na ścianie zarząda 200 zł (bo on jest z bratem-pomocnikiem ). Praca na 15-20 minut takim łachudrom zajmuje ponad godzinę , bo oni się nie spieszą i najchętniej to jeszcze zjedli by dobry obiad ( a i chyba poczęstunkiem i dobrą kolacją też by nie pogardzili).
Więc ta prywata to też nie jest wcale taka tania .
...ale!! Co swoje - to swoje !
2 kwietnia 2015 15:07 | ID: 1210115
Pierwszy dom kupiłem mając 19 lat . Drugi lat 25 . W pierwszym mieszkała matka ze swoim mężem , a ja miałem tylko wydatki. Nie miałem z nim dobrych wspomnień więc po śmierci obojga najzwyklej w świecie poprostu go sprzedałem . Zabrałem z tamtąd tylko rodzinne zdjęcia.
Prywatny dom to nie tylko plusy . Mamy mnóstwo wydatków Podatek gruntowy , energia el , woda , ścieki , kominiarz , gaz , Co jakiś czas ( raz na 5-6 lat nowa elewacja mieszkam przy głównej ulicy) , (przynajmniej co 6-7 lat przekładanie dachu, wymiana rynien ) , już nawet nie napiszę o wymianie okien , drzwi, czy paneli , piec CO, kaloryfery , malowanie , tapetowanie ...to idzie wszystko już w tysiące złotych i trzeba mieć do tego gruuuuby portfel.. Jeżeli ktoś czegoś nie potrafi zrobić sam to byle łajza za skręcenie dwóch kabelków w pokazanej palcem puszce na ścianie zarząda 200 zł (bo on jest z bratem-pomocnikiem ). Praca na 15-20 minut takim łachudrom zajmuje ponad godzinę , bo oni się nie spieszą i najchętniej to jeszcze zjedli by dobry obiad ( a i chyba poczęstunkiem i dobrą kolacją też by nie pogardzili).
Więc ta prywata to też nie jest wcale taka tania .
...ale!! Co swoje - to swoje !
Niestety to prawda. Ja jednak nie zamieniłabym się na nic innego, mając swój dom:)
22 kwietnia 2015 12:32 | ID: 1215169
Fami mami, my na stronie dozbudu przeliczaliśmy niedawno zdolnosć kredytową i jak z tym MDM (po zmianach) wejdzie w zycie to ruszamy ze zmiana mieszkania, kto wei czy nie u nich nawet.
23 kwietnia 2015 19:15 | ID: 1215566
My posiadamy własny dom, są plusy i minusy jego posiadania.
Nie masz konta? Zaloguj się, aby tworzyć nowe wątki i dyskutować na forum.