-
21
Malwina.
Poziom:
Starszak
Zarejestrowany: 18-04-2012 17:23 .
Posty: 3153
2013-11-26 10:03:46
26 listopada 2013 10:03 | ID: 1047036
wigilię spędzamy w czwórkę, w pierwsze święto jedziemy do teściów, a w drugie do moich rodziców, albo na odwrót:)
-
22
alanml
Poziom:
Starszak
Zarejestrowany: 27-10-2009 17:11 .
Posty: 30511
2013-11-26 10:05:15
26 listopada 2013 10:05 | ID: 1047039
W Wigilię będę z moimi dziećmi, mężem i mamą.
W pierwsze swięto idziemy do teściów.
W drugie do mamy a wieczorem mamy gości - chrzestnych naszych dzieci.
-
23
Sonia
Poziom:
Przedszkolak
Zarejestrowany: 06-01-2010 16:15 .
Posty: 112855
2013-11-26 10:05:22
26 listopada 2013 10:05 | ID: 1047040
Malwina. (2013-11-26 10:03:46)
wigilię spędzamy w czwórkę, w pierwsze święto jedziemy do teściów, a w drugie do moich rodziców, albo na odwrót:)
Odkąd jestem mężatką to u nas zawsze rodzice sa na kolacji... Sami siedziec nie bedą, a i nam jest miło:))
-
24
daruusssia
Poziom:
Maluch
Zarejestrowany: 15-01-2012 18:43 .
Posty: 1214
2013-11-26 10:57:00
26 listopada 2013 10:57 | ID: 1047098
my dodatkowo mamy 170 km do rodziców i jak byśmy nie pojechali na wigilie to zwarzając na fakt ze nie mamy auta musielibysmy siedzieć sami w Poznaniu bez rodziny bylo by napewno nam smutno. Dwa razy w życiu spędzałam wigilie sama na pokoju wynajętym nie polecam nikomu,cale dwa dni przepłakałam.
-
25
usunięty użytkownik
2013-11-26 11:12:52
26 listopada 2013 11:12 | ID: 1047102
daruusssia (2013-11-26 10:57:00)
my dodatkowo mamy 170 km do rodziców i jak byśmy nie pojechali na wigilie to zwarzając na fakt ze nie mamy auta musielibysmy siedzieć sami w Poznaniu bez rodziny bylo by napewno nam smutno. Dwa razy w życiu spędzałam wigilie sama na pokoju wynajętym nie polecam nikomu,cale dwa dni przepłakałam.
Daria wyobrazam sobie...ja chocby skaly sraly nie chcialabym spedzic bez rodziny swiat. W tamtym roku byla opcja ze zostajemy w BE ale cale szczescie wyjazd wypalil, i dobrze bo byla to ostatnia Wigilia z moimi dziadkami.
-
26
monaaa71
Poziom:
Przedszkolak
Zarejestrowany: 28-01-2009 08:46 .
Posty: 28735
2013-11-26 11:21:58
26 listopada 2013 11:21 | ID: 1047111
moi rodzice twierdzą,że dopóki żyją i są w stanie to kolacja wigilijna zawsze ma być u nich, nie powiem,wygodnie i przemiło.
-
27
usunięty użytkownik
2013-11-26 11:27:50
26 listopada 2013 11:27 | ID: 1047124
U nas na wigilii są cztery osoby. Brat z rodziną przyjeżdża w Boże Narodzenie na obiad, a w Szczepana my jedziemy do rodzinki :)
-
28
etka
Poziom:
Starszak
Zarejestrowany: 15-01-2010 08:37 .
Posty: 2849
2013-11-26 11:32:06
26 listopada 2013 11:32 | ID: 1047135
W zeszłym roku pierwszy raz spędzalismy Wigilię sami z dziećmi. Zresztą całe święta byliśmy sami. Było bardzo smutno. Nie wiem jak to będzie w tym roku, ale mój S. się upiera, żeby w domu znowu zostać.
Jego rodzice mnie nie akceptuja, więc do nich nie pojedziemy. A do moich S. też nie chce co roku jeździć. Wcale nie czekam na te święta. Najlepiej jakby było już po
-
29
Sonia
Poziom:
Przedszkolak
Zarejestrowany: 06-01-2010 16:15 .
Posty: 112855
2013-11-26 11:40:02
26 listopada 2013 11:40 | ID: 1047146
etka (2013-11-26 11:32:06)
W zeszłym roku pierwszy raz spędzalismy Wigilię sami z dziećmi. Zresztą całe święta byliśmy sami. Było bardzo smutno. Nie wiem jak to będzie w tym roku, ale mój S. się upiera, żeby w domu znowu zostać.
Jego rodzice mnie nie akceptuja, więc do nich nie pojedziemy. A do moich S. też nie chce co roku jeździć. Wcale nie czekam na te święta. Najlepiej jakby było już po
Tulam Cie mocno!!!
Ja robie kolację u siebie, a potem jeździmy od rodziny do rodziny... Mam nadzieję, że pogoda będzie sprzyjać...
-
30
Mama899
Zarejestrowany: 15-04-2013 09:05 .
Posty: 1228
2013-11-26 12:02:58
26 listopada 2013 12:02 | ID: 1047170
ja juz nie mgoe sie doczekac w tym roku w naszym nowym mieszkaniu po raz 1 ;)
-
31
Marietka
Poziom:
Maluch
Zarejestrowany: 29-01-2012 21:55 .
Posty: 28005
2013-11-26 12:05:27
26 listopada 2013 12:05 | ID: 1047172
dpczajkowscy (2013-11-26 09:09:09)
Marietka (2013-11-26 07:50:09)
nie smutno Wam tak?
nie. wcale ani troche
-
32
ila
Zarejestrowany: 24-09-2013 11:39 .
Posty: 1978
2013-11-26 12:05:49
26 listopada 2013 12:05 | ID: 1047174
ja mieszkam z mama, mama robi wigilie dla swoich dzieci (razem 16 osób) roboty jest mnóstwo, w kuchni robię tylko ja i mama, siostry przychodzą na gotowe, dwa lata temu jedna z sióstr przyszła za wcześnie i wypaliła z głupim tekstem że "nie wyrobiłaś się?", po wigili jej mąż zrobił niezłe zamieszanie które skończyło się na płaczu mojej mamy, więc od tamtej pory marzy mi się spokojna wigilia... tylko że nic nie jest tyle warte co te emocje siostrzeńców, te ich wypieki na twarzy, jak po wigilii znajdą prezenty pod choinką:)
-
33
Maniuśka
Poziom:
Starszak
Zarejestrowany: 12-10-2010 15:30 .
Posty: 4401
2013-11-26 12:40:29
26 listopada 2013 12:40 | ID: 1047186
U nas co roku różnie odkąd jestem mężatką.
Raz Wigilia pierwsza jest u moich rodziców, raz u nas z teściową i dziadkiem. Póki teście się nie rozwiedli to był jeszcze teść i jego mama. Raz mamy Wigilię u nas np na 17 u rodziców na 19 i odwrotnie. Ogólnie rzecz biorąc to MASAKRA. Całe życie tak latamy od Wigilii do Wigilii, bo kiedyś spędzaliśmy święta u moich dziadków, a że i jedni i drudzy mieszkali koło siebie to tak lataliśmy.
NIe lubię świąt więc mnie to wkurza...
-
34
Sonia
Poziom:
Przedszkolak
Zarejestrowany: 06-01-2010 16:15 .
Posty: 112855
2013-11-26 13:45:45
26 listopada 2013 13:45 | ID: 1047222
Maniuśka (2013-11-26 12:40:29)
U nas co roku różnie odkąd jestem mężatką.
Raz Wigilia pierwsza jest u moich rodziców, raz u nas z teściową i dziadkiem. Póki teście się nie rozwiedli to był jeszcze teść i jego mama. Raz mamy Wigilię u nas np na 17 u rodziców na 19 i odwrotnie. Ogólnie rzecz biorąc to MASAKRA. Całe życie tak latamy od Wigilii do Wigilii, bo kiedyś spędzaliśmy święta u moich dziadków, a że i jedni i drudzy mieszkali koło siebie to tak lataliśmy.
NIe lubię świąt więc mnie to wkurza...
Maniuśka, chyba każdy ma takiego latanego w święta:) U nas są rodzice, potem jedziemy do moich teściów z opłatkiem... I potem do domku i na pasterkę... także nie dość, że cały dzień przygotowuję wszystko, to jeszcze wieczór zabiegany...
-
35
usunięty użytkownik
2013-11-26 13:51:51
26 listopada 2013 13:51 | ID: 1047226
-
36
Sonia
Poziom:
Przedszkolak
Zarejestrowany: 06-01-2010 16:15 .
Posty: 112855
2013-11-26 13:55:12
26 listopada 2013 13:55 | ID: 1047227
baszka (2013-11-26 13:51:51)
???
-
37
usunięty użytkownik
2013-11-26 14:02:26
26 listopada 2013 14:02 | ID: 1047234
A ja wlasnie lubie ta swiateczna bieganine.
Marietka (2013-11-26 12:05:27)
dpczajkowscy (2013-11-26 09:09:09)
Marietka (2013-11-26 07:50:09)
nie smutno Wam tak?
nie. wcale ani troche
Marta no niby kazdy lubi co innego chociaz ja bym nie potrafila tak bez rodziny.
-
38
usunięty użytkownik
2013-11-26 14:03:13
26 listopada 2013 14:03 | ID: 1047236
Odp. na: #35
U mnie standardowo i według starej polskiej tradycji - flaczki
-
39
Sonia
Poziom:
Przedszkolak
Zarejestrowany: 06-01-2010 16:15 .
Posty: 112855
2013-11-26 14:06:19
26 listopada 2013 14:06 | ID: 1047239
darekwawa (2013-11-26 14:03:13)
Odp. na: #35
U mnie standardowo i według starej polskiej tradycji - flaczki
Uwielbiam:) Darek a sam robisz czy gotowca kupujesz???
-
40
usunięty użytkownik
2013-11-26 14:11:23
26 listopada 2013 14:11 | ID: 1047247
Sonia (2013-11-26 14:06:19)
darekwawa (2013-11-26 14:03:13)
Odp. na: #35
U mnie standardowo i według starej polskiej tradycji - flaczki
Uwielbiam:) Darek a sam robisz czy gotowca kupujesz???
ostatno robiłem Flaczki sojowe ( na serio) i sam w razie czego mam świadka moją Agnieszkę :) bo nikt w to mi nie wierzy hahaha