Kamila2010 napisał 2010-11-24 00:22:39to ja tak z innej beczki zadam tobie Bartt pytanie..co sądzisz o księżach którzy odmawiają pochówku zmarłego..tylko z tego względu że np,nie był w stanie chodzić do kościoła co niedziela na msze.albo popełnił samobójstwo??a przecież nie jest nigdzie napisane żeby takim osobom odmówić pochówku a jednak niektórzy księża nie chcą chować takich osób??
A co to ma wspólnego z tematem?
Śmieszy mnie takie podejście do księży - z jednej strony mówi się, że to normalni ludzie, tacy jak my, a z drugiej jak któryś się źle zachowa, to święte oburzenie i afera, jakby miał być nieskazitelny. Jeśli któryś ksiądz postępuje wbrew nauce Kościoła - to robi źle.
Justyna mama Łukasza napisał 2010-11-24 00:11:48To powodzenia znajdź dobrą pracę, żeby utrzymać stadko, ja też chciałabym mieć więcej dzieci ale warunki mi pozwalają na góra dwoje, więc się zabezpieczam a wierząca nadal jestem i będę!
Z małżeństw które znam, a które stosują metody NPR zdecydowana większość ma 2-3 dzieci. Tak jakoś wyszło. I nie są to zawsze małżeństwa młoda stażem. NPR pozwalają odpowiedzialnie planować rodzinę i są bardzo skuteczne - w końcu wykorzystuje się je przy leczeniu niepłodności. Są też rodziny wielodzietne. Jakoś sobie radzą. Co ciekawe, w bogatych krajach dzieci jak na lekarstwo...
Justyna mama Łukasza napisał 2010-11-23 23:55:30Ginekolog miał praktyki i w paru cipkach grzebał zanim się nauczył to sie musi znać a ksiądz na oczy cipki nie widział to co może widzieć,a ten co widział to ma inna teorię. Człowieku idź do zakonu, będziesz wszystkich nieczystych księży umoralniał.
Czyli jak to samo, co mówi ksiądz powtórzy Ci lekarz ginekolog, albo małżeństwo - to już wszystko będzie w porządku? Tylko o To Ci chodzi!? To nie ma problemu. :-) 10 raz napiszę, że to samo powtarzają małżeństwa katolickie, to samo można usłyszeć w wielu poradniach małżeńskich, albo z ust świeckich lekarzy i innych specjalistów.
Chociaż w kwestii moralnej, czy coś jest dobre, czy złe, dalej będę się upierał, że ksiądz ma trochę lepsze predyspozycje do rozeznawania niż świecki - nawet ginekolog.
Ja Twojej wiary nie oceniam, bo nic mi do tego i umoralniać Cię nie zamierzam.
Nauka Kościoła jest jasna jak Słońce.