Czy "zygota" posiada duszę? - Forum

Polub Familie.pl na Facebooku

Poleć link znajomym

111 odp. Strona 5 z 6 Odsłon wątku: 9668

Melisa

Zarejestrowany: 07-08-2010 22:41 . Posty: 8231 IP:

2010-10-19 14:15:35

19 października 2010 14:15 | ID: 312164

Jak myślicie, czy " zygota'' posiada duszę, czy dostaje ją w momencie jak zaczyna przypominać wyglądem dziecko?

<- 1 2 3 4 5 6 ->

81
usunięty użytkownik

2010-10-20 10:20:55

20 października 2010 10:20 | ID: 312732

Tigrina napisał 2010-10-20 10:10:38
Zawsze jeszcze możecie założyć wątek, pt. "kto jeszcze nie lubi Tigriny"? :) Sprowokować do usunięcia już się nie dam :) Tak jak napisałam, świadoma jestem tego, co mówię, za słowa swoje odpowiadam. mam takie samo prawo do wyrażania swoich poglądów jak wszyscy, nawet jeśli komuś się nie podoba, co myślę o Jego poglądach- mam prawo je wyrazić :)
Tigrinia jesteś przewrażliwiona. To, że ktoś ma inne zdanie niż Ty, że myśli inaczej i czasami myśli w sposób który dla Ciebie jest niezrozumiały nie oznacza jeszcze, że Ciebie nie lubi lub że chce żebyś stąd znikła. Lubienie kogoś nie polega na przytakiwaniu i zgadzaniu się w 100%.
Mój mężczyzna nr 2
82
Tigrina

Zarejestrowany: 26-11-2009 23:06 . Posty: 4674

2010-10-20 10:23:02

20 października 2010 10:23 | ID: 312734

Mama Julki napisał 2010-10-20 10:18:05
Tigrina napisał 2010-10-20 10:10:38
Zawsze jeszcze możecie założyć wątek, pt. "kto jeszcze nie lubi Tigriny"? :) Sprowokować do usunięcia już się nie dam :) Tak jak napisałam, świadoma jestem tego, co mówię, za słowa swoje odpowiadam. mam takie samo prawo do wyrażania swoich poglądów jak wszyscy, nawet jeśli komuś się nie podoba, co myślę o Jego poglądach- mam prawo je wyrazić :)
Tigrina nie chodzi o to, ze ktoś Ciebie nie lubi:) Każdy ma prawo do swojego zdania. Ja nie oceniam Pinquin. Mam inne poglądy, ale rozumiem, co chciała powiedzieć.
Ja też nie oceniam po całości Pinquin. Napisałam, że nie podoba mi się Jej zdanie na ten temat, w związku z tym Jej światopogląd jest dla mnie nie do zaakceptowania w pewnych sprawach. Nie wiem, co robi prywatnie, jaka jest na co dzień- ale akurat to mnie nie interesuje. Jeżeli wyraża się jakieś zdanie na jakiś temat, a potem odwraca się kota ogonem, że to nie było wyrażenie swojego zdania, a tylko podsumowanie innych zdań- niech może Pinquin zostanie politykiem, mogę wtedy na Nią glosować.
Nie ma większej siły niż prawdziwa miłość
83
pinquin

Zarejestrowany: 11-12-2009 21:25 . Posty: 896

2010-10-20 10:26:08

20 października 2010 10:26 | ID: 312736

Tigrina napisał 2010-10-20 10:18:03
pinquin napisał 2010-10-19 21:09:01
O dziecku, jego wychowaniu, jego przyszloci decydują rodzice. I uważam z tego punktu widzenia że jedne dzieci mają dusze od poczęcia a inne nie. I nie mówcie proszę, że dyskryminuję dzieci. Staram się jedynie spojrzeć na problem szerzej, a nie jedynie ze swojego punktu widzenia.
"I uważam, że..." Jeżeli nie tak właśnie wyraża się swoje poglądy, to jak inaczej? To po co w ogóle wypowiadasz się w taki sposób, jeśli Ty uważasz inaczej? To było dla mnie Twoje wyrażenie zdania. Jeżeli chciałaś napisać to inaczej, a sens zupełnie inny oddać- wybacz, ale w takim razie sama sobie przypięłaś łatkę.
I uważam że - i wierzę że... dwie różne sprawy jak dla mnie. Wierzę, że mamy duszę, że istnieje życie po śmierci, że powstaliśmy z Adama i Ewy. Uważam jednak, że człowiek, na drodze ewolucji powstał z małpy. Jest wiele pytań i sprzeczności, które wiara stawia na drodze mojemu rozsądkowi. Myślę też że nie w tym moja rola na ziemi, żeby sie nad tym wszystkim szczególnie pochylać. Ważniejsze jest dla mnie byc dobrym człowiekiem, co też staram się czynić.
http://drozdaimmagine.blogspot.com/
84
Tigrina

Zarejestrowany: 26-11-2009 23:06 . Posty: 4674

2010-10-20 10:27:48

20 października 2010 10:27 | ID: 312738

Kasiu, tu nawet nie o przewrażliwienie chodzi, ale jeżeli ktos pisze:
pinquin napisał 2010-10-19 21:09:01
O dziecku, jego wychowaniu, jego przyszloci decydują rodzice. I uważam z tego punktu widzenia że jedne dzieci mają dusze od poczęcia a inne nie. I nie mówcie proszę, że dyskryminuję dzieci. Staram się jedynie spojrzeć na problem szerzej, a nie jedynie ze swojego punktu widzenia.
pinquin napisał 2010-10-20 10:13:14
A to w co JA wierzę, to juz zupełnie inna sprawa. I o tym nawet słowa nie napisałam. Może nie zauwazyłaś...
No to albo sam sobie przeczy, albo nie rozumie w jaki sposób pisze i jak to mogą odebrać inni. A potem złości się, że nie został zrozumiany i nagonkę robi.
Nie ma większej siły niż prawdziwa miłość
85
Bartt

Zarejestrowany: 06-05-2009 22:23 . Posty: 5452

2010-10-20 10:29:46

20 października 2010 10:29 | ID: 312741

Zakładanie, że jedne dzieci mają dusze, a inne nie jest zwyczajnie nielogiczne.
Demokracja bez wartości zamienia się w totalitaryzm...
86
ducinaltum

Zarejestrowany: 10-12-2009 23:12 . Posty: 1300

2010-10-20 10:30:00

20 października 2010 10:30 | ID: 312742

Kazmierz napisał 2010-10-20 09:12:39
Mam chwilę, więc napiszę jako dyplomowany teolog :)
Odnośnie tego czym jest dusza według nauczania Kościoła - jeśli ktoś chce wyczerpującą definicję to polecam http://www.opoka.org.pl/slownik/ltk/dusza.html :)

Odnośnie duszy od poczęcia - definiuje to Kościół w instrukcji Dignitatis Personae pod punktem 5 (do znalezienia w googlach ).
Odnośnie duszy u bliźniaków, trojaczków, czworaczków itp. - każdy ma osobną duszę, również otrzymywaną w momencie poczęcia :)
Przytaczam to, by wrócić do tematu... Tematyka duszy nie jest tylko chrześcijańska - to nie od widzimisię rodzica czy lekarza zależy, czy dziecko ma duszę. Nie dostaje jej nagle, gdy w wieku 21. lat uwierzy w Boga. W przypadku KK - jest dokument o wcieleniu duszy. j.w. Odnośnie do innych wyznań - muszę poszukać.
87
usunięty użytkownik

2010-10-20 10:31:56

20 października 2010 10:31 | ID: 312744

Po pierwsze nikt nagonki nie robi. Po drugie grzecznie rozmawiamy. Po trzecie nikt nikogo nie wyrzuca i nie lubi. Mamy różne poglądy i już. Ja też głosowałam na nie. Bo mam do tego prawo.
Mój mężczyzna nr 2
88
Tigrina

Zarejestrowany: 26-11-2009 23:06 . Posty: 4674

2010-10-20 10:33:09

20 października 2010 10:33 | ID: 312746

No to droga Pinquin- jeżeli nie wierzysz w to, co uważasz, a uważasz to, w co nie wierzysz- powodzenia. I już omijam ten wątek- szkoda psuć dobrego nastroju, jaki mam od rana :) Choć jak pomyślę- że miałabym mieć duszę od Adama i Ewy i ciało od małpy... To nawet zabawne byłoby...
Nie ma większej siły niż prawdziwa miłość
89
pinquin

Zarejestrowany: 11-12-2009 21:25 . Posty: 896

2010-10-20 10:35:33

20 października 2010 10:35 | ID: 312749

Tigrina napisał 2010-10-20 10:23:02
Ja też nie oceniam po całości Pinquin. Napisałam, że nie podoba mi się Jej zdanie na ten temat, w związku z tym Jej światopogląd jest dla mnie nie do zaakceptowania w pewnych sprawach. Nie wiem, co robi prywatnie, jaka jest na co dzień- ale akurat to mnie nie interesuje. Jeżeli wyraża się jakieś zdanie na jakiś temat, a potem odwraca się kota ogonem, że to nie było wyrażenie swojego zdania, a tylko podsumowanie innych zdań- niech może Pinquin zostanie politykiem, mogę wtedy na Nią glosować.

Tigrina napisał 2010-10-20 10:12:56
Nie znam Ciebie, nie nmuszę. Są takie poglądy, które decydują czasem o tym, z jakiej strony postrzegamy kogoś w całości.
Sama sobie zaprzeczasz, przepraszam, nie rozumiem... Nie odwracam też kota ogonem. Zawsze staram się zrozumiec wszystkie strony problemu z jakim sie stykam. Na tym polega m.inn. madiacja, którą się czasami trochę zajmuję. Nie da sie pogodzić dwóch sron sporu, jeśliprzyjmie sie tylko własny punkt widzenia... Na tym też polega dyskusja. Nie bierz tego wszystkiego do siebie. Kto cie nie lubi? Ja? Kasia? Ktoś jeszcze? Chyba nie, przykro mi się tylko zrobiło, z powodu twojej wypowiedzi. Przykro tym bardziej że odpowiedź umieściłaś dodatkowo w wątku o fotografach. Zapraszam, może jeszcze na innych forach to opiszesz, do pracy za mna pójdziesz, na stronie www napiszesz? Odczułam to jako personalny atak. Nie mam do ciebie pretensji. Jak większość osób na forum wie, potrafię szybciej napisać niż myśleć... Potrafię się też przyznac do błędu... Jeśli tak było w twoim przypadku, rozumiem. Jeśli nie przykro po dwukroć...
http://drozdaimmagine.blogspot.com/
90
usunięty użytkownik

2010-10-20 10:38:12

20 października 2010 10:38 | ID: 312753

Tigrina napisał 2010-10-20 10:33:09
No to droga Pinquin- jeżeli nie wierzysz w to, co uważasz, a uważasz to, w co nie wierzysz- powodzenia. I już omijam ten wątek- szkoda psuć dobrego nastroju, jaki mam od rana :) Choć jak pomyślę- że miałabym mieć duszę od Adama i Ewy i ciało od małpy... To nawet zabawne byłoby...
Czy to jest podważenie teorii ewolucji?
Mój mężczyzna nr 2
91
pinquin

Zarejestrowany: 11-12-2009 21:25 . Posty: 896

2010-10-20 10:39:13

20 października 2010 10:39 | ID: 312757

Mama Tymka napisał 2010-10-20 10:38:12
Tigrina napisał 2010-10-20 10:33:09
No to droga Pinquin- jeżeli nie wierzysz w to, co uważasz, a uważasz to, w co nie wierzysz- powodzenia. I już omijam ten wątek- szkoda psuć dobrego nastroju, jaki mam od rana :) Choć jak pomyślę- że miałabym mieć duszę od Adama i Ewy i ciało od małpy... To nawet zabawne byłoby...
Czy to jest podważenie teorii ewolucji?
Śmiałe twierdzenie... Musze wracać do pracy, bo mam co robić...
http://drozdaimmagine.blogspot.com/
92
Tigrina

Zarejestrowany: 26-11-2009 23:06 . Posty: 4674

2010-10-20 10:48:29

20 października 2010 10:48 | ID: 312764

Akurat "oceniać" i "postrzegać" to są dwie różne sprawy, dwa różne słowa, które synonimami nie są- więc sobie nie przeczę. Postrzegam Cię w jakiś sposób- dla siebie, przez pryzmat jakichś różnych wypowiedzi, w jakiś konkretny sposób, i w taki się też czasem do Ciebie odnoszę. Każdy z nas ma jakieś wyobrażenie innej osoby, żeby móc się do niej odnosić. To jest postrzeganie. I nie oceniam Ciebie dla innych- nie mówię, że jesteś "taka, taka, czy taka", bo Cię nie znam na co dzień. Do pracy też za Tobą nie pójdę, na Twoją stronę też nie wejdę. Przykro mi. Mi również jest przykro. Jeżeli odebrałaś to zbyt personalnie- przepraszam. Sprowokowałaś mnie słowami, które teraz mówisz- co innego oznaczać mają, nie wnikam, to nie jest tłumaczenie- że czasem powiem, zanim pomyślę- takie słowa często wywołują potem burzę- te nie przeczytane od razu, ponownie, nie zrozumiane, źle wyrażone. I to chyba tyle.
Nie ma większej siły niż prawdziwa miłość
93
Tigrina

Zarejestrowany: 26-11-2009 23:06 . Posty: 4674

2010-10-20 10:50:52

20 października 2010 10:50 | ID: 312769

pinquin napisał 2010-10-20 10:39:13
Mama Tymka napisał 2010-10-20 10:38:12
Tigrina napisał 2010-10-20 10:33:09
No to droga Pinquin- jeżeli nie wierzysz w to, co uważasz, a uważasz to, w co nie wierzysz- powodzenia. I już omijam ten wątek- szkoda psuć dobrego nastroju, jaki mam od rana :) Choć jak pomyślę- że miałabym mieć duszę od Adama i Ewy i ciało od małpy... To nawet zabawne byłoby...
Czy to jest podważenie teorii ewolucji?
Śmiałe twierdzenie... Musze wracać do pracy, bo mam co robić...
Śmiałe- tak wyobraziłam sobie Twoje słowa, te o tym, że
pinquin napisał 2010-10-20 10:26:08
I uważam że - i wierzę że... dwie różne sprawy jak dla mnie. Wierzę, że mamy duszę, że istnieje życie po śmierci, że powstaliśmy z Adama i Ewy. Uważam jednak, że człowiek, na drodze ewolucji powstał z małpy. Jest wiele pytań i sprzeczności, które wiara stawia na drodze mojemu rozsądkowi. Myślę też że nie w tym moja rola na ziemi, żeby sie nad tym wszystkim szczególnie pochylać. Ważniejsze jest dla mnie byc dobrym człowiekiem, co też staram się czynić.
I to mnie- nie powiem- rozbawiło ;)
Nie ma większej siły niż prawdziwa miłość
94
Melisa

Zarejestrowany: 07-08-2010 22:41 . Posty: 8231

2010-10-20 12:24:59

20 października 2010 12:24 | ID: 312836

Kazmierz napisał 2010-10-20 09:12:39
Mam chwilę, więc napiszę jako dyplomowany teolog :)
Odnośnie tego czym jest dusza według nauczania Kościoła - jeśli ktoś chce wyczerpującą definicję to polecam http://www.opoka.org.pl/slownik/ltk/dusza.html :)

Odnośnie duszy od poczęcia - definiuje to Kościół w instrukcji Dignitatis Personae pod punktem 5 (do znalezienia w googlach ).
Odnośnie duszy u bliźniaków, trojaczków, czworaczków itp. - każdy ma osobną duszę, również otrzymywaną w momencie poczęcia :)
Brakowało mi w tym wątku dyplomowanego teologa. Dziękuje za wyjaśnienie ;)
95
anetka31

Zarejestrowany: 29-12-2009 09:40 . Posty: 479

2010-10-20 12:53:49

20 października 2010 12:53 | ID: 312847

http://www.lublin.luteranie.pl/rozwazania/rozw05.php
96
anetka31

Zarejestrowany: 29-12-2009 09:40 . Posty: 479

2010-10-20 12:58:33

20 października 2010 12:58 | ID: 312852

http://www.gruss.pl/?page_id=113 http://www.bdnp.pl/index.php?option=com_content&view=article&id=114:bdmy-wiadkami-mioci-ducha-witego-grudzie-2009-r&catid=21:konferencje&Itemid=124 Jeżeli ktoś chce przeczytać a propo ducha i duszy
97
anetka31

Zarejestrowany: 29-12-2009 09:40 . Posty: 479

2010-10-20 13:07:57

20 października 2010 13:07 | ID: 312857

Czytając treść podanych przeze mnie linków pierwsza myśl jaka mi przyszła to,że ducha-duszę otrzymujemy wraz z pierwszym oddechem czyli zaraz po urodzeniu.
98
usunięty użytkownik

2010-10-20 13:21:46

20 października 2010 13:21 | ID: 312859

Ktoś tu chyba na bilogię nie chodził :)
Mój mężczyzna nr 2
99
ducinaltum

Zarejestrowany: 10-12-2009 23:12 . Posty: 1300

2010-10-20 13:35:34

20 października 2010 13:35 | ID: 312875

anetka31 napisał 2010-10-20 13:07:57
Czytając treść podanych przeze mnie linków pierwsza myśl jaka mi przyszła to,że ducha-duszę otrzymujemy wraz z pierwszym oddechem czyli zaraz po urodzeniu.
Czyli dziecko, które po porodzie nie oddycha bądź oddycha dzięki wspomaganiu - nie ma duszy? Ciekawa teoria. Dziecko żyje od poczęcia - i od poczęcia ma duszę; czy rodzi się w rodzinie chrześcijańskiej czy nie;
100
usunięty użytkownik

2010-10-20 13:50:16

20 października 2010 13:50 | ID: 312886

nie wiem czy Wasze morule, blastule, zygoty, zarodki, płody, dzieci poczęte czy jak je jeszcze nazywacie mają duszę. nie wiem i nigdy się nie dowiem. i chyba nikt tak naprawdę nie wie. ja sama wierzę, że moje Maleństwo ma duszę od momentu poczęcia. i jeszcze zanim zostało poczęte - już je kochałam.
Nie mierzyć sił na zamiar i wyjść na świata szczyt, Choć raz...

<- 1 2 3 4 5 6 ->

Mój adres e-mail
Hasło
Zapamiętaj mnie	Zaznacz jeśli chcesz logować się automatycznie

Czy "zygota" posiada duszę? - Forum

Wątek: Czy "zygota" posiada duszę?