Kiedy zobaczyłam pojemnik “Gdynia” firmy Plast-Team, zapragnęłam go tak jak kania pragnie dżdżu. Biorąc pod uwagę że jestem nadwornym cukiernikiem rodziny i przyjaciół, to każdy wie że jak jest jakieś spotkanie to pojawię się z czymś słodkim i dobrym. A ja za każdym razem muszę owijać formy folią i taki pojemnik będzie dla mnie zbawieniem.
1) Ciasteczka razowe z kremem orzechowym.
To takie małe oszukiwanie bo to mąka razowa a nie zwykła i napewno po nich nie przytyje :)
1 i 1/3 szklanki mąki pszennej razowej
pół łyżeczki sody oczyszczonej
pół łyżeczki proszku do pieczenia
szczypta soli
115 g masła
115 g kremu kakaowo-orzechowego
2/3 szklanki jasnego brązowego cukru
1 jajko
1 łyżeczka ekstraktu z wanilii
3/4 szklanki drobno posiekanych orzechów laskowych*
Wszystkie składniki powinny być w temperaturze pokojowej
Wymieszać suche składniki: tj. mąkę, proszek, sodę, sól.
Mikserem utrzeć masło i krem na lekką, puszystą masę. Stopniowo dodawać cukier, dalej ucierając, dodać jajko i ekstrakt z wanilii dalej ucierać.
Do utartych składników dodać suche składniki i zmiksować. Dosypać posiekane orzechy, dobrze wymieszać
Z ciasta odrywać nieduże kawałki i formować kulki wielkości orzecha włoskiego, układać na blaszce wyłożonej papierem do pieczenia w dużych odległościach. Spłaszczyć łyżką lub dłonią.
Piec w temperaturze 180ºC przez około 13 minut – ciasteczka będą gotowe jak brzegi się mocno zrumienią.
*można zastąpić migdałami – ja kupuje już gotowe obrane ze skórki i posiekane.
2) Muffinki marchewkowe
Ciast to można stosować na różne sposoby np. jako keks – wtedy oczywiście do formy keksowej – raz jadłam jako ciasto w torcie
2/3 szklanki mąki pszennej
pół szklanki drobnego cukru do wypieków
1 łyżeczka sody oczyszczonej
3/4 łyżeczki proszku do pieczenia
1 łyżeczka cynamonu
1/4 łyżeczki soli
1/3 szklanki oleju rzepakowego lub z oleju orzechów włoskich
2 jajka, roztrzepane
1 szklanka startej na średnich oczkach marchewki
Można dodać rodzynki albo inne bakalie wg upodobań
Wszystkie składniki powinny być w temperaturze pokojowej.
W jednym naczyniu wymieszać składniki suche: mąkę pszenną, cukier, sól, proszek, sodę, cynamon.
W drugim naczyniu roztrzepać jajka z olejem (np. rózgą kuchenną).
Połączyć zawartość obu naczyń, dodać marchewkę i wymieszać łyżką.
Formę na muffinki wyłożyć papilotkami i wyłożyć ciasto do 3/4 wysokości
Piec w temperaturze 175ºC przez 40 - 45 minut lub do tzw. suchego patyczka. Wystudzić
Można udekorować polewą z białej czekolady rozpuszczonej w kąpieli wodnej
3) Drożdżowe ślimaki z czarną porzeczką
Kiedy zima za oknem i śnieg sypie przywołuję tym ciastem lato w domu a w lecie wykorzystuje dobrodziejstwa ogrodu.
460 g mąki pszennej
14 g drożdży suchych
250 ml mleka
4 duże żółtka
100 g cukru
100 g masła, roztopionego
16 g cukru wanilinowego (lub nasionka z 1 laski wanilii)
ok 400 g czarnej porzeczki*
5 łyżek cukru (lub więcej)
1 jajko roztrzepane z 1 łyżką mleka do posmarowania babeczek
Wszystkie składniki powinny być w temperaturze pokojowej
Mąkę pszenną wymieszać z suchymi drożdżami , dodać resztę składników i wyrobić, pod koniec dodając rozpuszczony tłuszcz. Wyrobić ciasto, musi być miękkie i elastyczne. Przełożyć do oprószonego mąką naczynia, odstawić w ciepłe miejsce, przykryte ściereczką, do podwojenia objętości na około 90 min.
Dużą formę (ja używam tych które są sprzedawane razem z piekarnikiem) wyłożyć papierem do pieczenia.
Ciasto rozwałkować na prostokąt o wielkości około 30 x 25 cm. Równomiernie obsypać porzeczkami i cukrem. Zwinąć w taki sposób, by powstała rolada. Ciasto pokroić ostrym nożem w ok 2 cm plastry. Układać na blasze, dużych odległościach od siebie. Ponownie pozostawić w cieple do czasu podwojenia objętości na około 30 minut)
Po wyrośnięciu bułeczki posmarować roztrzepanym jajkiem wymieszanym z 1 łyżką mleka. Piec w temperaturze 190ºC przez około 30 - 35 minut minut lub momentu w którym ślimaki będą miały złoty kolor.
*jeśli porzeczki mają być mrożone najpierw należy rozmrozić.