6 listopada 2009 23:22 | ID: 74890
7 listopada 2009 07:31 | ID: 74918
7 listopada 2009 08:54 | ID: 74940
7 listopada 2009 09:40 | ID: 74945
7 listopada 2009 11:15 | ID: 74994
7 listopada 2009 11:16 | ID: 74995
7 listopada 2009 11:59 | ID: 75026
7 listopada 2009 12:12 | ID: 75033
7 listopada 2009 13:28 | ID: 75044
7 listopada 2009 13:44 | ID: 75053
7 listopada 2009 13:52 | ID: 75056
7 listopada 2009 14:18 | ID: 75062
7 listopada 2009 14:21 | ID: 75063
Taaak mam zatyczki w gniazdkach ale u znajomych, babci ich nie ma. Nie moge ufac dziecku pod tym wzgledem. Zanim zdążę podejść i uchronić małego przed poparzeniem krzykne - zareaguje i pieca nie dotknie. A potem siadam i tłumacze ze to gorace...az do nastepnego razu gdy ciekawość dziecka wezmie górę.
Natomiast krzyczenie na dziecko na ulicy, przy innych nie wchodzi w grę. Ostatnio kobieta darła sie na Malucha na ulicy i wytykała mu na cały głos jaki jest tepy bo nie moze pojąć ze nalezy isc za rękę.
7 listopada 2009 14:21 | ID: 75064
7 listopada 2009 14:29 | ID: 75066
7 listopada 2009 14:39 | ID: 75067
7 listopada 2009 14:40 | ID: 75068
7 listopada 2009 15:22 | ID: 75148
7 listopada 2009 16:10 | ID: 75155
7 listopada 2009 17:33 | ID: 75169
7 listopada 2009 18:31 | ID: 75199
nie no camea ma po części rację nie ukrywajmy...rozpisaliśmy się o wymierzaniu klapsów i krzyku. Na pewno to niesie w człowieku w jakimś sensie konsekwencje na potem...O ile dwulatek czy ośmiolatek nie odda to 16 czy 17 latek może już zaryzykować...Ja nie uważam, że po skonczeniu pedagogiki i żeby było śmieszniej opiekuńczo-wychowawczej mam dyplom w kieszeniu w byciu super matką ale miałam jednak przy tej okazji do czynienia z dziećmi, które wstydziły się rozbierać na w- fie, bo pod spodniami były siniaki...a zaczynało sie od klapsów... yntelygenckie rodziny zresztą... Chyba napisała Aśka, że błędy nie dyskwalifikują ale uczą. I zgadzam się z tym jak najbardziej. Dziecinka tez napisała coś prawdziwego, co staje sie niestety patologią w naszym społeczeństwie. Za dużo tego "zasłużył sobie" wszędzie.
Nie masz konta? Zaloguj się, aby tworzyć nowe wątki i dyskutować na forum.