Mama Julki (2013-10-17 15:18:11)
magdax78 (2013-10-17 14:53:30)
chyba nie zrozumialyscie o co chodzilo... dzieci juz dosc duze plakaly bez powodu a raczej mialy powod chcialy cos wymusic lub placz byl efektem tego ze mama czegos nie dala...
Mimo wszystko 40 minut na kurze to nie jest metoda dla mnie.
I jeszcze jedno: nie ma czegoś takiego jak płacz dziecka bez powodu. Płacz jest wyrazem emocji, z którymi trzeba dziecku pomóc sobie radzić, a nie tłamsić kurami jeżami.
Jestem matką i dla mnie rolą rodzica jest tłumaczenie dziecku, kiedy robi coś źle i pomaganie mu radzenia sobie z emocjami. Oczywiście zdarza się, że tłumaczenie nie przynosi skutku i wtedy też na moment przestaję zwracać uwagę na dziecko.
Jednak kiedy mama mówi, że przez 40 minut patrzyła na płaczące na kurze dziecko i że sadza je na niej za każdym razem, kiedy płacze to dla mnie przegięcie.
Na pewno nie jest tak, że tylko noworodek płacze, kiedy jest mu źle, a kilkulatek z premedytacją manipuluje rodzicami, kiedy płacze. Rodzic powinien próbować zrozumieć swoje dziecko. Karanie dziecka za płacz karnymi kurami czy jeżami to pokazywanie mu, że emocje są złe, że płacz jest zły.