24 maja 2011 23:18 | ID: 536640
Oglądam Kiedyś film o małżeństwie które spodziewało się dziecka które skazane było na śmierć jeszcze w łonie Matki. Moze ktoś oglądał.Nie pamiętam tytułu. Wszystko działo się w Czechosłowacji. Tak mi sie wydaje że jeszcze była Czechosłowacja. Rodzice postanowili nie zabijać dziecka. Szpital przygotował rodziców ze w razie zagrożenia życia dziecka nie będą go reanimować.rodzice chcieli tylko zobaczyć córeczkę Julianke. Dziecko żyło. Lekarze dawali mu kilka dni.Po kilku dniach dawali kilka miesięcy .Reportaż zakończył się gdy dziewczynka skończyła chyba 4 lub 5 latek. Nie wiem ile dane było jej życia ale niezapomniane słów rodziców dziewczynki ze nie żałują podjętego trudu i wiary.Każdy wątpił każdy namawiał do aborcji(szczególnie rodzice) a oni nie mogli tak po prostu zrezygnować.
Wiem ze nie zawsze jest tak kolorowo ale gdy jest jakakolwiek szansa myślę ze warto próbować.
No tak ale z drugiej strony żyje pod wiecznym strachem i patrzy jak dziecko się męczy,
Własnie było to poruszone w tym reportażu .Rodzice nie mogli odpuscić jak dziecko samo walczyło o siebie.
Nie masz konta? Zaloguj się, aby tworzyć nowe wątki i dyskutować na forum.