:) wiosenne mamusie :) 2012 :) - Forum

ja narazie nie narzekam na kregosłup ale Ci wspólczuje :(

Z drugiej strony dzięki pracy czas oczekiwania na maleństwo upływa mi w mgnieniu oka;)

oj czas to leci szyyybko zaraz za chwilkę poród :):(

no ja niestety pracy nie mam..czas zabijam czytaniem książek, sprzątaniem i komputerem...wolałabym coś bardziej pożytecznego robić... bo nudno tak...

Ja rodziłam Kubusia w kwietniu i powiem Wam, że to najlepszy czas na ciąże i poród. W ciąży przechodzi się zimę, Maluszek rodzi się jest ciepło a do kolejnej zimy już podrasta, można przesiąć się w lżejszą spacerówkę. Zazdroszczę Wam, ja mam teraz termin na wrzesień, całe lato z brzuchem.

ale bynajmniej znalazłam kilka interesujących rzeczy ;)

co sądzicie o tym

http://allegro.pl/11-el-posciel-120x90-z-urocza-aplikacja-gratisy-i2043493077.html

zastanawiam sie nad piaskową żyrawka ;)

http://allegro.pl/baby-raj-urocza-6el-posciel-haftowana-120x90-i2046050570.html

te wersje czekoladowe są urocze ;)

Natalio śliczne pościele, ale widziałam na allegro komplety 16-elementowe za 200 zł!

póki co to narazie oglądam ;) postanowiliśmy że dopiero pod koniec lutego będziemy zamawiać... a mam do was takie pytanie..kiedy kupujecie wózek?? przed czy po urodzeniu się dzidzi 

Przed. Po nie będę miała do tego głowy;)

ja tez przed,ale krotko prezd pordodem. nie ma sensu zeby stał w domu na okresie gwarancyjnym bezużytecznie.mam jedna nadgroliwa znajomą, która podobnie jak my rodzi a wożek zakupiła w listopadzie;) i teraz zbiera kurz.

co do pościeli to nie wiem czy aż tyle gadżetów jest potrzebnych tzn baldachimy, przyborniki itp. jesczcze nie kupiłam ale myśle ze ogranicze sie do ochraniacza na łożeczko. jesli chodzi o baldachimy podobają się cieniutkie zwiewne moskitiery. te ktora pokazała Natalia są bardzo fajne, proste, nie ma w nich zabyt wieli infantylnych elementów.

jak Wasze maleństwa? Mocno kopią? moja daje mi w kość ostatnio, zwłaszcza w nocy:)przynajmniej zgaga ustąpiła, oby bezpowrotnie:)

racja mój piotr też jest z kwietnia i Bartuś też będzie

Baldachim - dobra rzecz, chroni przed nadmiernym światłem jeśli np. masz łóżeczko blisko okna, ochrania też trochę przed przewiewem.

Przybornika z Julką nie miałam, ale teraz bym chciała, bo jednka pozwala mieć najpotrzebniejsze rzeczy pod ręką.

Ochraniacz - niezbędny, żeby dziecko, jak już nauczy cię przekręcać nie poobijało sobie główki.

Ja wózek już kupiłam bo trafiła się okazja na allegro. Prawie nowy firmy Graco i w dobrej cenie. Stoi i czeka na maluszka. ŁÓżeczko mam turystyczne z podwieszanym dnem dla noworodka i z tymi wszystkimi pierdołami jak płozy do bujania, pałąk z pluszakami, pozytywką, lampka, przewijakiem. Czekam już tylko na przesyłkę z pościelą . Ubranka też już w większości poprane i poprasowane leżą w komodzie. A wszystko dlatego że większość rzeczy dostałam i trzeba było zrobić z nimi porządek. Potem trochę się wystraszyłam że urodze za wcześnie i kupiliśmy kosmetyki, pieluchy i inne rzeczy. Leżą i czekają. Ale mam nadzieję że donoszę maleństwo do bezpiecznego terminu.

Psikusik, mamy podobne terminy a ja mam dopiero łóżeczko, ciuszki ( jeszcze nie przygotowane dla maluszka) i w zasadzie to na tym koniec:) biore się za zakupy w przyszłym tyg:) niestety też w wiekszości inetrnetowe bo za bardzo przeciążać mi sie nie wolno

ja mam już łóżeczko (od szwagierki) stoi i czeka na złożenie, troche ubranek sie nazbierało już a po za tym pusto ;) no i kupiłam już sobie do szpitala dwie koszule i szlafrok..a gdzie reszta..  pod koniec lutego bedziemy kompletować wszystko. zwłaszcza że za miesiąc śłub bierzemy i jakby nie patrzeć spodziewamy się trochę przypływu gotówki ;) więc lista i spokojne zakupy. a co do wózka to myślałam żeby jakoś w połowie marca go kupić. Później nie wiadomo co będzie a swojego samego po tak ważny zakup nie wyślę ;)

tylko babcia mojego narzeczonego kobitka aczkolwiek miła ale strasznie przezorna...wózek kupcie dopiero jak się urodzi bo to bo tamto, nie kupujcie 6tak wcześnie ciuszków bo to pecha przynosi itp itd  łóżeczko dopiero jak już w szpitalu będziecie to się złoży żeby się nie spieszył ;) dla mnie to tylko zabobony więc ciuszki już od dawna kupujemy ;)

Ja mam termin aż miesiąc później niż Wy Dziewczyny, ale cały zcas biorę pod uwagę to, że Julkę urodziłam aż 3 tygodnie przed czasem, więc moż ebyć różnie:) Też się zabieram za kompletowanie wyprawki już na całego od lutego!

Ja tak samo jak MamajUlki szał zaczynam w lutym... teoretycznie juz na dniach ;))

poki co mam  mase ciuszkow ... kolejna paczka z allegro mi przyszla nowek za niewielkie pieniadze;)

ja tam od poczatku mialam szał i dużo do kupienia mi juz nie zostało:). Tak naprawde jeszcze łozeczko jakies pieluchy posciel i drobiazgi:). Wanienka,wozek takie rzeczy juz mam:). A poza tym w żadne nieszczescia przez wczesniejsze kupowanie nie wierze, a lubie  miec wszystko wczesniej, zeby potem sie nie denerwowac:). Ciągle mam koszmary, że moja Majka goła jest i nie ma gdzie spac :P. a tak to lzej na duchu:)

ja tez nie wiesze w zabobony ;)

ale wierze w taka instytucje jak ZUs ;P i czekamy na kase... bo dotychczasowa kasa poszla w remont i powiedzialam ze za zusowskie kupuje wyprawke ;)

jak tam mamuśki się czują patrze że tu wszystkie prawie już macie wyprawki ja się niedługo wybieram na małe zakupki :)

no i zmieniłam kolor wlosów juz nie jestem ruda zrobiłam blond pasemka i trochę ciemnych też :)