Mamusie majowo- czerwcowe:) - Forum

Właśnie zamówiłam, oglądałam jeszcze inne, ale jakoś mniej ciekawie wyglądają:P... Dam Wam znać jak się spisuje. Pewnie w tygodniu dopiero przyjdzie.

Hej dziewczyny!! ja tylko na chwilkę bo nie mam czasu teraz siedziec na internecie z dwójką dzieci na karku!! URODZIŁAM:):) Emilka przyszła na świat 30 maja o 8:40

3270,54cm i 10pkt

juz jestesmy w domku!!
poród 20minut!!i wszystko jest ok!!!!
pozdrawiam wszystkie mamusie i życze powodzenia przyszłym-oby miały tak świetne połozne jak ja i żeby wszystko tak szybko sie potoczyło jak u mnie:):)
PAPA

Gratulacje Aniu!!! 

Czesc dziewczyny:)

Ja mialam pas po Adillu. Na rzepy, ale byly mocne i nie otwieral mi sie. Zaczelam go uzywac miesiac po cc, ale jakis niewygodny byl i zle sie w nim czulam. I tak sobie lezy gdzies w szafce;) zobaczymy teraz jak to bedzie.

A ja czekam az moja dzidzia zechce wyjsc na swiat... Wczoraj wprowadzilismy plan B, potem wzielam goracy prysznic i zrobilam 20 przysiadow (podtrzymujac sie lozeczka, bo sama nie dam rady;)). Gdzies wyczytalam, ze moga pomoc... I pomogly mi, ale spac w nocy jak susel;) obudzilam sie tylko 2 razy do toalety. 

Tak wiec pozostaje mi czekac (nie)cierpliwie... 

Milego dnia Wam wszystkim zycze:)

gratulacje :)

hah widzisz Marta to samo wybrałyśmy :D

ja przysiadów nawet nie próbuje robić bo nie dam rady

na razie proszę synka by poczekał chociaż do jutra bo na dzisiaj bilet znalazłam ale w takiejjjjj cenie że szczęka mi opadła na jutro już ceny normalniejsze ale i tak szok

kurde żałuję teraz że poleciał bo więcej stresu z tego jest niż pożytku ;/

Mi tez wlsanie dala pas ale przyjechalam w nim do domu a teraz lezyc bo jest tak goraco ze nawet nie mysle zeby go zalozyc

Justynko ale super ze te kilogramy tak Ci leca mam nadziej ze mi tez beda

Zazdroszcze Wiola ze juz w poniedzialaek zobaczysz swoje malenstwo

Gratulacje !!!!

Ide na tego grila papa dopoklikania

Cześć dziewuszki, ja dopiero dotarłam:-)

CZesc:) I jak Ci poszlo tlumaczenie??? :)

Wrzucilam zdjecie brzusia do galerii:)

A nie byłam:-/

O to tłumaczenie poprosiła mnie opiekun stażu.... Ale po tym jak się wczoraj w stosunku do mnie zachowała stwierdziłam, że nie będę jej w tyłek włazić...Szczegóły w blogu....Aj\

Byłam wczoraj u mojego Ginka, poprosiłam o zwolnienie lekarskie ze stażu, powiedział, że nie może mi dać, bo ciąża jest ok, donoszona i nie ma mi na co wystawić tego zwolnienia, ale może wystawić zwolnienie lekarskie na macierzynski- tylko ,że on na stażu mi nie przysługuje.. I jestem w kropce...

w poniedziałek skoczę do rodzinnej, może ona coś wymyśli, jeżeli nie to zrezygnuję, bo mam dosyć, po wczorajszej akcji...

I jakąś taką zrytą czachę mam....familie i nasz wąteczek podtrzymuje mnie na duchu,

I GRATULACJE dla Ani "nr 2"

Tu chociaż miłe wiadomości i pogadanki..;-)

Ale sa wredni ludzie... Przykro mi:(  

Wiesz, w oczka ładnie patrzyli, a teraz? Uff... MOże uda mi się jakieś małe zwolnionko od rodzinnnej dostać, później ze szpitala jakieś świsne po porodzie... I może da radę...

Wiesz oni uważają, że ja miałam okna pomyć w ośrodku wszsytkie- to będzie jakieś ze 25 sztuk- od czerwca miała być zatrudniona sprzątaczka, okazało się, że ma być jakaś impreza- i wszystko oczywiście skumulowało się na mnie... Trawa wokół ośrodka nie skoszona, noż...starsi chłopcy kosili 2 tyg temu elektryczną kosiarką kawałeczek, byłam u niej poporsic o kosiarkę spalinową, ona wczoraj do mnie, że ja się mam upominać, ona ma za dużo na głowie....No a ja? Ja to nie mam dużo na głowie? 25 okien do umycia? Śmiech na sali

Jak mi w poniedziałek lekarka nie wystawi zwolnienia to zrezygnuję ze stażu...a tak miesiac na zwolnieniu i mam kolejne stypendium stażowe... I też mi teraz nie na rękę tego tracić teraz

A jak tam skurcze?

Gratuluję Aniu

Witaj Kasiu, pomalutku nasz wątek umiera śmiercią naturalną

Cześc dziewczynki
na chwilke zajrzałam, czy sie coś dzieje, ale widzę że cisza - bobaski uparte

To kolejna będzie Wiola raczej

Wiola trzymam kciukasy -  - nie stresuj się za bardzo, nie jet tak źle

Co do wagi, to ja się czuje taka lekka jak piórko  nie mam wagi, ale czuję że sporo mi spadło, a brzuch z dnia na dzień jest mniejszy, co nawet ja zauważam, ładnie się wciąga do środka

No to super:-)

Może nam też sypną się dzieci prawie w jednym czasie jak majówkom