Kochane, czy ktoras ma termin na maj/ czerwiec 2011??? Ja juz jestem mamusia czerwcowa;) i teraz z druga dzidzia tez mam termin na czerwiec:D Jak sie czujecie? Czujecie juz ruchy dzidzi?
5 maja 2011 15:44 | ID: 512057
Jaki kupiłście żel do higieny intymnej po porodzie?? bo ja ostatnio w rossman zauważyłam Białego Jelenia i sobie taki kupiłam, jest hipoalergoczny, myślę że dobry bedzie :)
Ja mam lakcid ale jeszze w aptece kupie tantum rosa bardzo szybko mi sie krocze zagoiło po tym:)
też miałam kupit tantum rosa, ale chyba mi nie bedzie potrzebne
5 maja 2011 15:45 | ID: 512058
Jaki kupiłście żel do higieny intymnej po porodzie?? bo ja ostatnio w rossman zauważyłam Białego Jelenia i sobie taki kupiłam, jest hipoalergoczny, myślę że dobry bedzie :)
Ja mam lakcid ale jeszze w aptece kupie tantum rosa bardzo szybko mi sie krocze zagoiło po tym:)
lakcid????? chyba laktacyd Martuś
5 maja 2011 15:49 | ID: 512066
ech szkoda bo to nie mała różnica, ale jak ci się zgadza to nic nie zrobisz ;/
ja chciałam dzisiaj u Justyny w pokoju ogarnąć bo zabawki i ciuszki po całym pokoju rozniosła ale nie mam siły tego zrobić... eh jak tak dalej pójdzie to zanim urodzę to zarośniemy brudem :P
ja też a dzis w szczególnośći mam mega lenia
5 maja 2011 15:52 | ID: 512069
Hej dziewczynki i u mnie wczoraj spadł śnieg :-(
ale już go nie ma dziś słoneczko :-)
Dziś miałam wizytę u gin u moja Marysia waży 3kg lekarz oznajmił że nie przekroczy 3,4 kg ,ale napewno nie urodze w terminie bo mam bardzo wysoko brzuch i mała się na świat nie wybiera więc bedzie pewnie w czerwcu ojjjj ja już nie doczekam chyba ciężko to brzuszko nosić :-)
pozdrowionka i miłego dnia wszystkim :-)
my tez pozdrawiamy
5 maja 2011 15:53 | ID: 512071
Do mnie wójek przyszedł i musiałam z nim siedzieć dopóki mama nie przyszła, mała mnie kopie po żebrach dość boleśnie i krocze zaczyna boleć, to wszystko sprowadza się do tego ża myśle, że niunia zaczęła myśleć o wykluciu się :) no to czekamy aż już na poważnie do tego podejdzie a nie będzie się z mamusią droczyć hehe
ja mam to samo z tym kroczem dziś, cholerka :/
5 maja 2011 16:07 | ID: 512081
Do mnie wójek przyszedł i musiałam z nim siedzieć dopóki mama nie przyszła, mała mnie kopie po żebrach dość boleśnie i krocze zaczyna boleć, to wszystko sprowadza się do tego ża myśle, że niunia zaczęła myśleć o wykluciu się :) no to czekamy aż już na poważnie do tego podejdzie a nie będzie się z mamusią droczyć hehe
ja mam to samo z tym kroczem dziś, cholerka :/
ło, zaraz pierwsze dzieci się wyklują
5 maja 2011 16:11 | ID: 512085
Do mnie wójek przyszedł i musiałam z nim siedzieć dopóki mama nie przyszła, mała mnie kopie po żebrach dość boleśnie i krocze zaczyna boleć, to wszystko sprowadza się do tego ża myśle, że niunia zaczęła myśleć o wykluciu się :) no to czekamy aż już na poważnie do tego podejdzie a nie będzie się z mamusią droczyć hehe
ja mam to samo z tym kroczem dziś, cholerka :/
ło, zaraz pierwsze dzieci się wyklują
nie no, jeszcze niech moje poczeka
5 maja 2011 16:12 | ID: 512087
zreszta Justyny też niech poczeka chyba
5 maja 2011 16:58 | ID: 512155
Mnie tu chwilkę nie ma, a maluchy się chcą już rodzić. Justynko, możliwe, że Twoje Słoneczko już się pcha na świat, w końcu ma prawo.
Mój maluszek wciąż sobie siedzi w brzusiu. Byłam na KTG i lekarka mi jeszcze USG zrobiła. Wszystko ok. Łożysko 2/3 stopień. Przepływy ok, a dzidziolek waży około 3100. Nasiedziałam się pod traktem porodowym czekając na to USG, ale tam cisza i spokój, zero babek rodziło. Czekają na mnie;). Spotkałam koleżankę, która studiuje położnictwo i mówiła, że od przyszłego tygodnia ma tam praktyki, właśnie na porodówce. Więc jak mąż będzie w trasie, to będę miała kogo za rękę pościskać. W ogóle znalazłoby się dużo chętnych do trzymania za rękę, ale ja chcę męża:p.
Kupiłam sudocrem - za 16zł:) 125 gram i 2 pary bucików, 3 czapusie, 2 pary skarpetek i taki cieplejszy dresik jednoczęściowy.
Zapomniałam oczywiście, że miałam kupić kosz na śmieci. Bo nie będę z każdą pieluchą z sypialni latać na dół do kuchni. No cóż skleroza...
5 maja 2011 17:18 | ID: 512182
Mnie tu chwilkę nie ma, a maluchy się chcą już rodzić. Justynko, możliwe, że Twoje Słoneczko już się pcha na świat, w końcu ma prawo.
Mój maluszek wciąż sobie siedzi w brzusiu. Byłam na KTG i lekarka mi jeszcze USG zrobiła. Wszystko ok. Łożysko 2/3 stopień. Przepływy ok, a dzidziolek waży około 3100. Nasiedziałam się pod traktem porodowym czekając na to USG, ale tam cisza i spokój, zero babek rodziło. Czekają na mnie;). Spotkałam koleżankę, która studiuje położnictwo i mówiła, że od przyszłego tygodnia ma tam praktyki, właśnie na porodówce. Więc jak mąż będzie w trasie, to będę miała kogo za rękę pościskać. W ogóle znalazłoby się dużo chętnych do trzymania za rękę, ale ja chcę męża:p.
Kupiłam sudocrem - za 16zł:) 125 gram i 2 pary bucików, 3 czapusie, 2 pary skarpetek i taki cieplejszy dresik jednoczęściowy.
Zapomniałam oczywiście, że miałam kupić kosz na śmieci. Bo nie będę z każdą pieluchą z sypialni latać na dół do kuchni. No cóż skleroza...
ha! a jak ja kupiłam kosz na pieluchy to mąż się ze mnie śmiał że leniem jestem :P
lepszy kosz niż pieluchy na podłodze czekające do rana żeby je zabrać :) bo mi się tez nie chciało biegać góra dół zwłaszcza w nocy :D
5 maja 2011 18:01 | ID: 512207
Byłam na chwilkę się przejść na świeże powietrze ale nie pochodziłam zbyt długo bo zimno jak cholera.
5 maja 2011 18:20 | ID: 512238
jA LEŻe bo dziś tak mi opadł brzuch ze czuje ze mi wisi:( starsznie mi niedobrze....nawet jesc nic nie moge:(
5 maja 2011 18:24 | ID: 512243
Ja ide posiedziec troche w wannie bo po tym spacerze kręgosłup mi napieprza że hej
5 maja 2011 18:36 | ID: 512253
jA LEŻe bo dziś tak mi opadł brzuch ze czuje ze mi wisi:( starsznie mi niedobrze....nawet jesc nic nie moge:(
Ja ide posiedziec troche w wannie bo po tym spacerze kręgosłup mi napieprza że hej
Odpoczywajcie kobitki, odpoczywajcie!:)
Ciekawe co z Justynką?
Ja jadę dzidzi pilnować - 5 miesięcznego Wojtusia i jego dwóch starszych braci, bo ich rodzice idą na kabaret.
Wyobraźcie sobie, że jadę dziś autem i słucham sobie radia - jedynki. I mówią: rozdajemy 20 wejściówek w Bydgoszczy na kabaret m.in. Ani Mru Mru. Trzeba tylko wysłać smsa i można wygrać podwójną wejściówkę. No to wysłałam i wygrałam:). I dałam Asi i Waldkowi (kuzynka z mężem), bo mają oboje imieniny w maju. A my z mężem dziećmi się im zajmiemy;).
5 maja 2011 18:42 | ID: 512260
jA LEŻe bo dziś tak mi opadł brzuch ze czuje ze mi wisi:( starsznie mi niedobrze....nawet jesc nic nie moge:(
Ja ide posiedziec troche w wannie bo po tym spacerze kręgosłup mi napieprza że hej
Odpoczywajcie kobitki, odpoczywajcie!:)
Ciekawe co z Justynką?
Ja jadę dzidzi pilnować - 5 miesięcznego Wojtusia i jego dwóch starszych braci, bo ich rodzice idą na kabaret.
Wyobraźcie sobie, że jadę dziś autem i słucham sobie radia - jedynki. I mówią: rozdajemy 20 wejściówek w Bydgoszczy na kabaret m.in. Ani Mru Mru. Trzeba tylko wysłać smsa i można wygrać podwójną wejściówkę. No to wysłałam i wygrałam:). I dałam Asi i Waldkowi (kuzynka z mężem), bo mają oboje imieniny w maju. A my z mężem dziećmi się im zajmiemy;).
Ale fuks;-) heh
5 maja 2011 19:06 | ID: 512291
Ostatnio mam szczęście:).
W ZUS - ie wylosowali mnie żeby skontrolować moje L4. Po porodzie muszę się u nich stawić.
Chyba zacznę w totka grać:P.
5 maja 2011 19:08 | ID: 512292
Ale tu spokojnie. Czyżby cisza przed burzą?
My już u kuzynki.
Dzidzia grzecznie śpi, a 2 starszych (7 i 8 lat) śpiewają jakieś głupawe piosenki i się myją.
Pewnie będzie ich trudno zagonić do wyrka, bo mają w sobie mnóstwo energii.
Zaraz wieczorynka, to będzie chwila ciszy:P.
5 maja 2011 19:22 | ID: 512299
Mnie znów przeszły skurcze heh to jak zabawa w kotka i myszke, ale czytałam że w 38 tygodniu tak się dzieje, w sumie wcześniej ich nie miałam to teraz mam od czasu do czasu taki napływ adrenalinki a co tam :D
5 maja 2011 19:26 | ID: 512303
jA LEŻe bo dziś tak mi opadł brzuch ze czuje ze mi wisi:( starsznie mi niedobrze....nawet jesc nic nie moge:(
Ja ide posiedziec troche w wannie bo po tym spacerze kręgosłup mi napieprza że hej
Odpoczywajcie kobitki, odpoczywajcie!:)
Ciekawe co z Justynką?
Ja jadę dzidzi pilnować - 5 miesięcznego Wojtusia i jego dwóch starszych braci, bo ich rodzice idą na kabaret.
Wyobraźcie sobie, że jadę dziś autem i słucham sobie radia - jedynki. I mówią: rozdajemy 20 wejściówek w Bydgoszczy na kabaret m.in. Ani Mru Mru. Trzeba tylko wysłać smsa i można wygrać podwójną wejściówkę. No to wysłałam i wygrałam:). I dałam Asi i Waldkowi (kuzynka z mężem), bo mają oboje imieniny w maju. A my z mężem dziećmi się im zajmiemy;).
Ale fuks;-) heh
Ania ja bym grała w lotka w ciemno :D
mnie się udało paczke Laysów wygrać małą ostatnio znów ale nie wiem gdzie kupon dałam.
Fajnie masz Anuś takiego dzidziolka bawisz :) przyzwyczajasz się, a ja ostatnio jakoś takich maleństw nie mam w koło siebie, nie licząc moje Naduni w brzusiu hehe, a tak to tylko jeszcze moja chrześnica która ma 2 latka już prawie, ale znów jedzie z rodzicami do Niemiec i pewnie zanim wróci to moja Nadusnia się wykluje :)
Zjadłąm troche kurczaka i mi sie chce znów pić strasznie. Coś czuje że dziś się wczesniej położe i szybko usne.
5 maja 2011 19:27 | ID: 512306
Mnie znów przeszły skurcze heh to jak zabawa w kotka i myszke, ale czytałam że w 38 tygodniu tak się dzieje, w sumie wcześniej ich nie miałam to teraz mam od czasu do czasu taki napływ adrenalinki a co tam :D
Ha, a jak leżałam na oddziale, to dziewczynie powiedzieli, że z rana zabiorą ja na test- no a my jeszcze nie rodzące do niej- heh przygotuj się psychicznie;-) A ona do nas- a co to jest test? No to ją uświadomiłysmy, że poród wywoływany- ona w szoku, w takim starchu chodziła, w nocy spać nie mogła- a jesczcze przed samym testem zapytała sie nas, czy skurcze bolą- wtedy to już odpadłyśmy, baba wielka, 27 lat, a kompletnie nic nie wiedziała...
Nie masz konta? Zaloguj się, aby tworzyć nowe wątki i dyskutować na forum.