Kochane, czy ktoras ma termin na maj/ czerwiec 2011??? Ja juz jestem mamusia czerwcowa;) i teraz z druga dzidzia tez mam termin na czerwiec:D Jak sie czujecie? Czujecie juz ruchy dzidzi?
1 maja 2011 18:19 | ID: 506694
matko wszystkie maja spagetti heheh moj kochany tez mi zrobil spagetti :D
oh ciesze sie ze wszytko okim z aga ... ale mala juz duza ... zawsze mam jakies porownanie bo mamy ten sam termin i sobie moge chociaz pomyslec ze moje malenstwo moze rowniez ma cos kolo tego :P
1 maja 2011 18:19 | ID: 506695
ja tez miałam spaghetti :D
mi też obojętnie kiedy może być i noc :D aby to nie były dni egzaminów mojej siostry :P bo inaczej mężuś nie będzie przy porodzie bo nie mamy co z małą zrobić ;/ bo dziadkowie pracują ciągle w sumie od rana do wieczora ich w domu nie ma więc tylko siostra za opiekunkę mi zostaje :P
to i tak lepiej masz z tymi lekarzami niż my :P na cały szpital jest tylko 2 ginekologów a tak same położne :D
ale w sumie po co mi lekarz, jak położna będzie dobra zrobi więcej niż lekarz przychodzący raz na kilka h zobaczyć czy jeszcze żyję :D
U mnie tez tak jest ze same polozne i moze 1 lekarz
1 maja 2011 18:20 | ID: 506697
Ja mam o tyle dobrze ze moj jest pod telefonem zawsze i nie mam z tym problemu. Tylko co z tego jak moj twardziel nie chce byc przy porodzie
No ja niby tez mogę zadzwonić, ale moja gin w dwóch szpitalach pracuje i jak będzie mieć dyżur w tamtym to nei zejdzie, a tak to do 16 zawsze jest i by było fajnie, położne też bardziej milsze i wyspane rano czy popołudniu niż w nocy, ale to nie koncert życzeń będzie co ma być.
1 maja 2011 18:21 | ID: 506699
Ja dziś na obiad rosół miałam, kurczaka, kapuste i ziemniaki.
A zaraz ide sobie zrobić herbatke :D i zjeść jakieś ciacho :D
1 maja 2011 18:22 | ID: 506700
Aga do mnie napisała już Wam pisze co: Hejka , dziś pani dr. zrobiła mi usg i mała waży już 2100g :) przyszły wyniki z moczu jest ok, kroplówki nie dostałam bo nie mam skurcz, tęsknię za familką ;*
Napisałam do niej że my też tęsknimy i czy wie już kiedy wychodzi, noi oczywiście że się cieszymy zę mała rośnie i jest wszystko ok i czekam na odp.
To fajnie ze u Agi i malej Natalki wszystko ok
1 maja 2011 18:24 | ID: 506701
o ja no maj juz matko ale to leci :P
ja nie mam nic zrobione ... ani nie jestem spakowana do szpitala ani nie po prane doslownie nic a jeszcze musze dokupic pare srobiazgow hehe
normalnie jakas nie ulozona jestem :D
ale wezme sie za to jeszczew tym tyg bo jak juz widze ze u jednych zostalo 15 -20 dni do porodu to sie przerazam ze przeleci za szybko i dalej nic nie bede miala :D
A Ty cosmusisz brac do szpitala ???? Bo ja kompletnie nic oprocz szamponu i odrzywki, telefonu i nic po zatym
wiesz co tylee co wiem to ... pizama do porodu i po ... twoje rzeczy do kapieli i co tam potrzebujesz no i tylko ubranka na wyjscie dziecka nic wiecej bo tutaj lezysz pare do parunastu godzin jesli wszytsko jest okim z toba i dzidzia :D
właśnie babeczki wyślijcie jakieś numerki to jak by co będę mogła się chwalić :)
o jeszcze ostatni tydzień maja jest ok :D mężuś ma tydzień wolnego :) bo oni w firmie odbierają wszystkie wolne z maja i końcówki kwietnia za jednym razem :)
ja wysle ci nr na skrzynke :D bo w sumie angielskie nr :D
1 maja 2011 18:24 | ID: 506703
Aga mi odpisała, że : "myśle że mnie jutro wypuszczą bo wszystko oki i na kyg też ładnie serduszko bije - nawet nagrałam heh ; ) "
To też odpisałam, ze ma ciekawe pomysły i czekamy na nie i jak odpocznie żeby wstawiła się na familie :)
1 maja 2011 18:25 | ID: 506704
o ja no maj juz matko ale to leci :P
ja nie mam nic zrobione ... ani nie jestem spakowana do szpitala ani nie po prane doslownie nic a jeszcze musze dokupic pare srobiazgow hehe
normalnie jakas nie ulozona jestem :D
ale wezme sie za to jeszczew tym tyg bo jak juz widze ze u jednych zostalo 15 -20 dni do porodu to sie przerazam ze przeleci za szybko i dalej nic nie bede miala :D
A Ty cosmusisz brac do szpitala ???? Bo ja kompletnie nic oprocz szamponu i odrzywki, telefonu i nic po zatym
mi powiedzieli że jak nic nie będę mieć to też dobrze abym kartę ciąży wzięła a resztę mąż może przywieść później. bo wszystko co będzie potrzeba to dadzą.
ale ogólnie to piżamę/koszulę, kosmetyki dla siebie, ciuszki możesz mieć swoje ale nie musisz dopiero na wyjście, ewentualnie bieliznę z tymi majtami poporodowymi i podkłady czy podpaski.
kosmetyków dla maluszka nie trzeba mieć.
ale to podobno od szpitala zależy jaką politykę prowadzi.
1 maja 2011 18:26 | ID: 506706
Ja musze w tym tyg spakować się i nie ociągać
No Agi mała też rośnie kobitka, pewnie w pon ją wypuszczą skoro już dobrze
1 maja 2011 18:27 | ID: 506707
mi to w sumie obojetne kto bedzie odbieral moja dzidzie byle by ktos bardzo doswiadczony... a czy mily czy nie to mi to obojetne ... bo jesli bedzie nie milo to pokaze jaki mam "pysk" heheh zreszta jesli nie ja to moj bo ten to se nie da w kasze pluc :D
ale wiekszosc anglikow to bardzo uprzejmi ludzie oczywiscie ci starsi wiec mysle ze trafie na mila ekipe :D
1 maja 2011 18:28 | ID: 506709
Ja dziś na obiad rosół miałam, kurczaka, kapuste i ziemniaki.
A zaraz ide sobie zrobić herbatke :D i zjeść jakieś ciacho :D
Ja wlasnie popijam koktajl bananowy
1 maja 2011 18:29 | ID: 506710
Ja bym też w dzień wolała trafić jakby co, w nocy jeden lekarz, ale u nas i tak sie nie zdarza wiecej niż jeden poród w nocy
1 maja 2011 18:29 | ID: 506711
o ja no maj juz matko ale to leci :P
ja nie mam nic zrobione ... ani nie jestem spakowana do szpitala ani nie po prane doslownie nic a jeszcze musze dokupic pare srobiazgow hehe
normalnie jakas nie ulozona jestem :D
ale wezme sie za to jeszczew tym tyg bo jak juz widze ze u jednych zostalo 15 -20 dni do porodu to sie przerazam ze przeleci za szybko i dalej nic nie bede miala :D
A Ty cosmusisz brac do szpitala ???? Bo ja kompletnie nic oprocz szamponu i odrzywki, telefonu i nic po zatym
mi powiedzieli że jak nic nie będę mieć to też dobrze abym kartę ciąży wzięła a resztę mąż może przywieść później. bo wszystko co będzie potrzeba to dadzą.
ale ogólnie to piżamę/koszulę, kosmetyki dla siebie, ciuszki możesz mieć swoje ale nie musisz dopiero na wyjście, ewentualnie bieliznę z tymi majtami poporodowymi i podkłady czy podpaski.
kosmetyków dla maluszka nie trzeba mieć.
ale to podobno od szpitala zależy jaką politykę prowadzi.
tak to prawda ze soba to najwazniejsze karta ciazy....
a reszta moze poczekac tez mi tak powiedzieli
1 maja 2011 18:30 | ID: 506713
Ja dziś na obiad rosół miałam, kurczaka, kapuste i ziemniaki.
A zaraz ide sobie zrobić herbatke :D i zjeść jakieś ciacho :D
a ja devolaye, ziemniaki i sałate ze smietana - ale bylo dobreee
1 maja 2011 18:31 | ID: 506716
Aga mi odpisała, że : "myśle że mnie jutro wypuszczą bo wszystko oki i na kyg też ładnie serduszko bije - nawet nagrałam heh ; ) "
To też odpisałam, ze ma ciekawe pomysły i czekamy na nie i jak odpocznie żeby wstawiła się na familie :)
Ja tez mam nagrane serduszko mojej malutkiej
1 maja 2011 18:32 | ID: 506717
Ja dziś na obiad rosół miałam, kurczaka, kapuste i ziemniaki.
A zaraz ide sobie zrobić herbatke :D i zjeść jakieś ciacho :D
Ale mnie naszla na mloda kapustke na slodko
1 maja 2011 18:33 | ID: 506719
oooooh zjadlabym tak rolady, kluchy slaskie i czerwona kapuste ojjjjj
im wiecej czytam o jedzeniu tym wiecej bym jadla heheh
1 maja 2011 18:34 | ID: 506721
Ja bym też w dzień wolała trafić jakby co, w nocy jeden lekarz, ale u nas i tak sie nie zdarza wiecej niż jeden poród w nocy
Pmaiętam jak leżałam na początku ciąży i była taka fajna dziewczyna która była po terminie i mieli jej na następny dzien wywoływać, bo nic ją nie ruszało, ona mówiła że nic ją nei boli i nie czuje żeby miała w najbliższym czasie urdzić, a w nocy akcja się zaczęła wody odeszły itd.
A ona taka w szoku koło swojego łóżka ok 3 w nocy zapaliła światło i mówi tak: dziewczyny sory że was budze ale chyba rodze i nagle takie plumm jak z wiadra wody jej odesżły, przyszła pielęgniarka mówi do niej szybko na porodówke, poszła po wózek a ta ale ja nie jestem przygotowana hehe.
1 maja 2011 18:35 | ID: 506723
Mi tez zawsze na cos smaka narobice
1 maja 2011 18:38 | ID: 506725
Ja bym też w dzień wolała trafić jakby co, w nocy jeden lekarz, ale u nas i tak sie nie zdarza wiecej niż jeden poród w nocy
Pmaiętam jak leżałam na początku ciąży i była taka fajna dziewczyna która była po terminie i mieli jej na następny dzien wywoływać, bo nic ją nie ruszało, ona mówiła że nic ją nei boli i nie czuje żeby miała w najbliższym czasie urdzić, a w nocy akcja się zaczęła wody odeszły itd.
A ona taka w szoku koło swojego łóżka ok 3 w nocy zapaliła światło i mówi tak: dziewczyny sory że was budze ale chyba rodze i nagle takie plumm jak z wiadra wody jej odesżły, przyszła pielęgniarka mówi do niej szybko na porodówke, poszła po wózek a ta ale ja nie jestem przygotowana hehe.
no i wlasnie ...
nie wiemy o ktorej i nie wiemy kiedy ....
myslime no nie to napewno jeszcze nie bo gdzie a tu bum jedziemy rodzic :D
Nie masz konta? Zaloguj się, aby tworzyć nowe wątki i dyskutować na forum.