witam serdecznie zaprszam Mamy z terminkiem na Marzec-Kwiecien 2011 łaczmy sie!!!
1 kwietnia 2011 14:14 | ID: 475713
Cześć kobietki my z Bartusiem bzliśmz już u Pani doktor i wsyzstko jak narazie dobrze mały budzi się w nocz trzy razy na jedzonko i grzecznie sobie śpi
Aniu a czy Szymonek nie jest za malutki na skaze z tego co mówiła mi pani doktor to dopiero po ukończonym pierwszym miesiącu może się zacząć objawiać no ale sama nie wiem
Kobietki poradźcie co jecie przy karmieniu bo ja na okrągło rosół i krupnik i pierci z grila a no i gotowane mięso i powiem że ju mi troszkę zbryzdło
To chyba nie skaza. On po prostu miał po mleku straszne gazy i bolał go brzuszek. Nieważne co, wążne, że przeszło :) Teraz jest super. A co do diety to też chętnie poznałąbym jakieś przepisy bo też wkoło tylko rosołki i lekkie krupniczki i też mam dość :/ Ja często jem rybki gotowane na parze zamiast mięska. Chętnie bym poznała też przepisy na jakieś surówki bo wkoło marchewka tarta albo marchewka z jabłkiem i też już mi zbrzydły...
2 kwietnia 2011 11:09 | ID: 476426
Witajcie kochane ! Dnia 28 marca o godzinie 14:20, siłami natury przyszedł na świat mój synek. Waga 3670g, długość 57 cm:):) Jestem przeszczęśliwa i zakochana w moim maleństwie. W czwartek wyszliśmy ze szpitala. jak znajdę dłuższą chwilę opiszę swój poród i dodam parę fotek. Pozdrawiam:)
2 kwietnia 2011 11:41 | ID: 476468
Witajcie kochane ! Dnia 28 marca o godzinie 14:20, siłami natury przyszedł na świat mój synek. Waga 3670g, długość 57 cm:):) Jestem przeszczęśliwa i zakochana w moim maleństwie. W czwartek wyszliśmy ze szpitala. jak znajdę dłuższą chwilę opiszę swój poród i dodam parę fotek. Pozdrawiam:)
GRATULACJE!!!!! a jak synus ma na imię??? ale Wam dziewczyny zazdroszczę, że juz macie swoje maleństwa.
4 kwietnia 2011 10:20 | ID: 477753
Adus31-GRATKI!!!!!!!!! -a ja ma synek na imie/?
U mnie....dzis Martuska konczy Miesiac!!!!!!
Oaza-jak tam??
ciekawe czy juz dziewczyna Rafixxa urodzia!?
4 kwietnia 2011 10:30 | ID: 477773
No witam dziewczynki malutki śpi i stwierdziłam że zajrzę do was i widzę że grono dzieciaczków się powiększa.
Gratulacje dla nowej mamusi.
U nas wszystko zaczyna się normować pory jedzenia i drzemki i jak narazie nie mogę narzekać na małego więcej czasu zajmuje mi teraz mój starszy syn OKROPNIE zazdrosny jakaś masakra dobrze że dopołudnia jest przedszkole to mogę troche dychnąć ale jest naprawde ciężko.
Popatrz Weroniko jak ten czas leci dopiero co pamiętam jak denerwowałyśmy się gdy rodziłaś a tu już miesiąc
mój malutki dziś kończy 2 tygodniei też nie wiem kiedy to zleciało
Oaza jak tam się trzymasz ??
4 kwietnia 2011 10:39 | ID: 477789
Kasienka-dokladnie.....ahhhh te nasze dzieci hehee
4 kwietnia 2011 10:40 | ID: 477793
Witajcie mamuski :) kłania się kwietniowa słonica :)
Coś mnie dzis tkneło i w necie wrzuciłam sobie co trzeba zabrac do szpitala (dla sprawdzenia) i całe szczęście , bo okazało się, że nie zapakowałam sobie sztućców i kubka do szpitala :)) Pewnie i tak coś zapomnę jak znam życie. Narazie nic sie nie dzieje, żadnych skurczów, ani nic.
Kasiu, ja tez się boję reakcji Mateusza, choc co niektórzy pocieszają mnie, że dwulatki niekoniecznie bywają zazdrosne.
4 kwietnia 2011 10:55 | ID: 477813
a mi koniec ciąży sie dluzy i dluzy, niby szybko tamten okres zleciał a tu jak koncowka to juz masakra. chcialabym juz miec swoje malenstwo przy sobie, a tak mam wrazenie ze juz wiecznie w tej ciazy chodzic bede hehehe :)
4 kwietnia 2011 10:57 | ID: 477818
a mi koniec ciąży sie dluzy i dluzy, niby szybko tamten okres zleciał a tu jak koncowka to juz masakra. chcialabym juz miec swoje malenstwo przy sobie, a tak mam wrazenie ze juz wiecznie w tej ciazy chodzic bede hehehe :)
Hahaha! To masz dokładnie tak jak ja. Nie wiadomo kiedy i gdzie nas "dopadnie" wiec dodatkowy stres. oprócz tego jestem juz tak ociężała, że naprawdę mam dość ciąży. chcę juz urodzić!!!
4 kwietnia 2011 11:13 | ID: 477841
a mi koniec ciąży sie dluzy i dluzy, niby szybko tamten okres zleciał a tu jak koncowka to juz masakra. chcialabym juz miec swoje malenstwo przy sobie, a tak mam wrazenie ze juz wiecznie w tej ciazy chodzic bede hehehe :)
Hahaha! To masz dokładnie tak jak ja. Nie wiadomo kiedy i gdzie nas "dopadnie" wiec dodatkowy stres. oprócz tego jestem juz tak ociężała, że naprawdę mam dość ciąży. chcę juz urodzić!!!
oj tak slonice z nas niezle heheh nawet umyc sie teraz samej ciezko, ale to juz tuz tuz i tylko zazdroszcze tym co juz urodzili.
w rodzinie mojego meza juz dwa porody sie odbyly, jeden w lutym, drugi w marcu, kwiecien zarezerwowany dla mnie, tylko chcialabym juz by bylo po wszystkim. Mam nadzieje ze maluch sie zmobilizuje i zrobi tatusiowim prezent na urodziny - 08 kwietnia :)
5 kwietnia 2011 11:07 | ID: 478908
Witajcie. Mój synek ma na imię Piotruś:) Starsza córka jest trochę zazdrosna... Ale to minie. Narazie jest grzeczny, w dzień pozwala mi się nawet zdrzemnąć, za to w nocy budzi się i rozgląda. Najchętniej całą noc przy cycusiu by przeleżał ;) Poza tym jestem jeszcze osłabiona po porodzie, ale siły wracają jak spojrzę na mojego skarbeńka... Ps., rodziłam z mężem i ze znieczuleniem zewnątrzoponowym. skurcze " rozwierające" na początku były do zniesienia, później znieczulenie zaczęło działać więc ich wogóle nie czułam, czułam się jak w raju ;) Dopiero bóle parte dały mi się we znaki... Ogólnie poród i pobyt w szpitalu wspominam miło. pozdrawiam gorąco:) :)
5 kwietnia 2011 11:35 | ID: 478934
Aduś - gratulacje :)) Fajnie, że miło wspominasz poród :) Mój był prawdiwym koszmarem, ale jak tylko spojrzę na Szymusia to o bólu nie pamiętam i mogłabym iść znów rodzić choćby teraz :D
Oaza ja też o sztućcach zapomniałam:) Ale i tak nie były potrzebne. W szpitalu gdzie byłam był catering i dawali sztućce jednorazowe codziennie :)
5 kwietnia 2011 15:19 | ID: 479093
Gratulacje dla nowej mamusi Aduś31
A ja czekam i czekam jakoś młoda nie chce wyjść. Skurcze mam codziennie ale nieregularne mam nadzieje że się wkońcu coś ruszy, czekamy z niecierpliwością dalej.
5 kwietnia 2011 20:12 | ID: 479301
Gratulacje dla nowej mamusi Aduś31
A ja czekam i czekam jakoś młoda nie chce wyjść. Skurcze mam codziennie ale nieregularne mam nadzieje że się wkońcu coś ruszy, czekamy z niecierpliwością dalej.
Madziu, wyjdzie, wyjdzie, nawet się nie będziesz spodziewała kiedy ;)
5 kwietnia 2011 20:15 | ID: 479304
Gratulacje dla nowej mamusi Aduś31
A ja czekam i czekam jakoś młoda nie chce wyjść. Skurcze mam codziennie ale nieregularne mam nadzieje że się wkońcu coś ruszy, czekamy z niecierpliwością dalej.
W końcu ruszy. musi. Ja mam jeszcze trzy tygodnie.
6 kwietnia 2011 19:42 | ID: 480550
Mam nadzieje, że ruszy jak nie to we wtorek wywołanie. Te oczekiwanie jest najgorsze, co kawałek telefony od rodzinki i znajomych makabra.
8 kwietnia 2011 14:16 | ID: 482729
Co tam u Was kobietki strasznie tutaj cicho :) Mały właśnie śpi więc mam troszkę czasu ale musze się brać za prasowanie :( a takmi się niechce.
U nas noce mijaja nawet spokojnie trzy razy pobudka na jedzonko :) a jak to u was wygląda??
Oaza jak tam się czujesz bidulko myślałam że może razem będziemy w kwietniu oczekiwać na maluszki a tu mały w poniedziałek skończy 3 tygodnie a termin dopiero miałam na 12 kwietnia :) tak się to wszystko układa
Trzymajcie sie brzuszki kochane
Zajrzęw wolnej chwili :) jak mały pozwoli
8 kwietnia 2011 14:24 | ID: 482739
Co tam u Was kobietki strasznie tutaj cicho :) Mały właśnie śpi więc mam troszkę czasu ale musze się brać za prasowanie :( a takmi się niechce.
U nas noce mijaja nawet spokojnie trzy razy pobudka na jedzonko :) a jak to u was wygląda??
Oaza jak tam się czujesz bidulko myślałam że może razem będziemy w kwietniu oczekiwać na maluszki a tu mały w poniedziałek skończy 3 tygodnie a termin dopiero miałam na 12 kwietnia :) tak się to wszystko układa
Trzymajcie sie brzuszki kochane
Zajrzęw wolnej chwili :) jak mały pozwoli
Kasieńko, jeszcze się toczę...Nie moge sie doczekac rozwiązania. Tez chciałabym miec poród za sobą...
Rzeczywiście tu cicho, pouciekałyscie kobietki
8 kwietnia 2011 16:46 | ID: 482928
Witam
Ja jestem juz mam kwietniowa teraz bede mama czerwcowa, fajna sprawa byc mama chociaz czasami te nasze urwisy doprowadzaja nas do ostatecznosci.
9 kwietnia 2011 12:19 | ID: 483828
hejka;)
jak sie miewacie??
jak tam OAZA??? u ciebie??
U mnie MARTA nam choruje...;( nie jest za fajnie...duzo nerowow zdzieram przez to.....
Nie masz konta? Zaloguj się, aby tworzyć nowe wątki i dyskutować na forum.