witam serdecznie zaprszam Mamy z terminkiem na Marzec-Kwiecien 2011 łaczmy sie!!!
28 marca 2011 21:31 | ID: 471507
no dzisiaj ani kropli mleka ani żadnych serków i rzeczywiście jakiś taki spokojniejszy ten mój Szymcio. Oby noc była spokojna. Na razie śpi a ja popijam herbatkę i nabieram sił do prasowania...
30 marca 2011 15:05 | ID: 473562
Ania-przykro mi z powodu tego pozaru-wazne ze nikt nie ucierpial.....I wspoczuje nocek....
A u nas...Sielanka.....Mala jest cudowna.....nie daje w kosci....kolki ma ale teraz sa coraz slabsze....
30 marca 2011 15:10 | ID: 473567
Hej. Dzisiaj była u mnie położna i pytałam czy mogę małemu coś podać na brzuszek, (bo miniona noc znów była koszmarna :(( ) i powiedziała żebym piła herbatkę koperkową tą co mam dla Szymcia. I tyle, żadnych kropelek czy innych dobrodziejstw. I właśnie piję sobię tą herbatkę i mam nadzieję, że dziś będzie lepiej...
Aniu u mnie dzisiaj była położna i powiedziała,że bez względu czy Oliwierek będzie miał kolki czy nie warto codziennie łykać kminek tzn.łyżeczkę suszonego kminku popić wodą.Pomaga :)
30 marca 2011 15:22 | ID: 473586
Hej. Dzisiaj była u mnie położna i pytałam czy mogę małemu coś podać na brzuszek, (bo miniona noc znów była koszmarna :(( ) i powiedziała żebym piła herbatkę koperkową tą co mam dla Szymcia. I tyle, żadnych kropelek czy innych dobrodziejstw. I właśnie piję sobię tą herbatkę i mam nadzieję, że dziś będzie lepiej...
Aniu u mnie dzisiaj była położna i powiedziała,że bez względu czy Oliwierek będzie miał kolki czy nie warto codziennie łykać kminek tzn.łyżeczkę suszonego kminku popić wodą.Pomaga :)
O, dobrze wiedzieć... O tym sposobie nie słyszałam.
Ja byłam dziś na USG. Mała waży 2900, a do terminu jeszcze 4 tygodnie...
30 marca 2011 15:23 | ID: 473587
Hej Madziu. Nie lubię kminku, ale chyba warto sie poswięcić. Dziś w nocy Szymek znów był niespokojny :( Ale i tak jest o niebo lepiej odkąd odstawiłam mleko i serki... Chyba spróbuję z tym kminkiem.
30 marca 2011 15:30 | ID: 473600
Hej. Dzisiaj była u mnie położna i pytałam czy mogę małemu coś podać na brzuszek, (bo miniona noc znów była koszmarna :(( ) i powiedziała żebym piła herbatkę koperkową tą co mam dla Szymcia. I tyle, żadnych kropelek czy innych dobrodziejstw. I właśnie piję sobię tą herbatkę i mam nadzieję, że dziś będzie lepiej...
Aniu u mnie dzisiaj była położna i powiedziała,że bez względu czy Oliwierek będzie miał kolki czy nie warto codziennie łykać kminek tzn.łyżeczkę suszonego kminku popić wodą.Pomaga :)
O, dobrze wiedzieć... O tym sposobie nie słyszałam.
Ja byłam dziś na USG. Mała waży 2900, a do terminu jeszcze 4 tygodnie...
wsumie duza ta twoja Cora:)
30 marca 2011 15:35 | ID: 473605
Hej. Dzisiaj była u mnie położna i pytałam czy mogę małemu coś podać na brzuszek, (bo miniona noc znów była koszmarna :(( ) i powiedziała żebym piła herbatkę koperkową tą co mam dla Szymcia. I tyle, żadnych kropelek czy innych dobrodziejstw. I właśnie piję sobię tą herbatkę i mam nadzieję, że dziś będzie lepiej...
Aniu u mnie dzisiaj była położna i powiedziała,że bez względu czy Oliwierek będzie miał kolki czy nie warto codziennie łykać kminek tzn.łyżeczkę suszonego kminku popić wodą.Pomaga :)
O, dobrze wiedzieć... O tym sposobie nie słyszałam.
Ja byłam dziś na USG. Mała waży 2900, a do terminu jeszcze 4 tygodnie...
wsumie duza ta twoja Cora:)
Fakt, sama jestem w szoku. mój Mati w 39 tc urodził się z wagą 3100.
30 marca 2011 15:42 | ID: 473614
oo widzisz Oaza jaka duzaa core bedziecie miec;)
dobra lece...do Marciaka....
cmok:*
31 marca 2011 14:18 | ID: 474572
Witam Mamuśki:)
Ale tu cisza:)Ciekawe czy ktoś mnie jeszcze pamięta:)Wkońcu nie było mnie tu ponad 3 tygodnie.
W tym czasie....
15 marca o godz.16.35 siłami natury przyszedł na świat mój synek Adaś.Synek urodził się we wtorek,ważył 3510g,56cm i dostał 10 w skali apgar.Ze wzgledu na moje problemy z tarczyca musielismy zostać z Adasiem do niedzieli w szpitalu,żeby przebadali go.I tak od 20 marca jesteśmy w domku...
Od tej chwili wszystko się zmieniło....szczęśliwy tatuś dba o moją dietę-robi śniadanka,gotuje obiady i...przeprowadził się do sasiedniego pokoju zostawiając mi i Adasiowi całą sypialnię-w końcu lepiej jak tylko jedno z nas będzie niewyspane;/ A Adaś daje nieżle popalić!!!Gazy,zaparcia,ulewanie i czasami po 3-4godz.non stop przy cycku lub co godzinę pobudka na karmienie.Adas prawie wogle nie płacze,ale stęka dajac o sobie znać.
Za to ja ryczę jak głupia!Czuję sie taka bezradna.Przy tym wyżywam się na moim biednym mężu:/
Ach!Mam nadzieję,że to wkrótce minie,bo mimo wszystko jestem szczęśliwa że mam Adasia!!!
Adaś wkońcu zasnął-od 9 do 13 był bardzo marudny-jadł chyba z 7 razy,udało mu się zrobić 2 kupki-może teraz trochę pośpi,więc idę się też zdrzemnąć.Jutro idziemy do pediatry więc się dowiemy czy czasami nie przekarmiłam synka:/
Uciekam...
Pozdrawiam wszystkich bardzo cieplutko.
Będę zagladać tak często jak się uda:)
Zdjęcie Adasia dodałam do profilu.
papatki
31 marca 2011 14:24 | ID: 474579
Witam Mamuśki:)
Ale tu cisza:)Ciekawe czy ktoś mnie jeszcze pamięta:)Wkońcu nie było mnie tu ponad 3 tygodnie.
W tym czasie....
15 marca o godz.16.35 siłami natury przyszedł na świat mój synek Adaś.Synek urodził się we wtorek,ważył 3510g,56cm i dostał 10 w skali apgar.Ze wzgledu na moje problemy z tarczyca musielismy zostać z Adasiem do niedzieli w szpitalu,żeby przebadali go.I tak od 20 marca jesteśmy w domku...
Od tej chwili wszystko się zmieniło....szczęśliwy tatuś dba o moją dietę-robi śniadanka,gotuje obiady i...przeprowadził się do sasiedniego pokoju zostawiając mi i Adasiowi całą sypialnię-w końcu lepiej jak tylko jedno z nas będzie niewyspane;/ A Adaś daje nieżle popalić!!!Gazy,zaparcia,ulewanie i czasami po 3-4godz.non stop przy cycku lub co godzinę pobudka na karmienie.Adas prawie wogle nie płacze,ale stęka dajac o sobie znać.
Za to ja ryczę jak głupia!Czuję sie taka bezradna.Przy tym wyżywam się na moim biednym mężu:/
Ach!Mam nadzieję,że to wkrótce minie,bo mimo wszystko jestem szczęśliwa że mam Adasia!!!
Adaś wkońcu zasnął-od 9 do 13 był bardzo marudny-jadł chyba z 7 razy,udało mu się zrobić 2 kupki-może teraz trochę pośpi,więc idę się też zdrzemnąć.Jutro idziemy do pediatry więc się dowiemy czy czasami nie przekarmiłam synka:/
Uciekam...
Pozdrawiam wszystkich bardzo cieplutko.
Będę zagladać tak często jak się uda:)
Zdjęcie Adasia dodałam do profilu.
papatki
Witaj kochana wraz z Adasiem:) Gratuluje synusia z całego serduszka :))) Rozbawiłas mnie twierdząć, że piersia przekarmiasz dziecko :) Jeszcze o takim przypadku nie słyszałam. mój Mati potrafił "wisieć na cycku" po 6-7 godzin...Mleko matki jest w 100% trawione przez malucha, także myslę, że na pewno go nie przekarmiłaś. Objawy u mojego synka, podobne jak u Twojego. Ulewał bodajże do 8-9 miesiąca po każdym karmieniu...Jednak jak chcesz spac spokojnie to idź do lekarza. Powodzenia!!!
Idę ogladać fotkę :))
31 marca 2011 14:26 | ID: 474582
Oj malusia foteczka, nic nie widzę:( mozesz wrzucić do galerii???
31 marca 2011 14:31 | ID: 474594
Hej Angelika :) No i przede wszystkim gratuluję urodznia synka. My z Szymonkiem też mieliśmy kilka nieprzespanych nocek. Byliśmy u pani doktor i powiedziała nam, żebym wyeliminowała ze swojej diety mleko i produkty mleczne. I problem nieprzespanych nocy zniknął sam :) Oczywiście trzeba wstac na karmienie, ale po karmieniu zasypia jak aniołek :))
31 marca 2011 14:33 | ID: 474598
Witaj Oaza!
Czytałam własnie,że nie idzie przekarmić dziecka karmiąc piersią:)A jutro idziemy na pierwszą wizytę do pediatry-będzie ważony i mierzony.Idę lulu:)Pozdrawiam.
31 marca 2011 14:34 | ID: 474602
Hej Angelika :) No i przede wszystkim gratuluję urodznia synka. My z Szymonkiem też mieliśmy kilka nieprzespanych nocek. Byliśmy u pani doktor i powiedziała nam, żebym wyeliminowała ze swojej diety mleko i produkty mleczne. I problem nieprzespanych nocy zniknął sam :) Oczywiście trzeba wstac na karmienie, ale po karmieniu zasypia jak aniołek :))
Aniu, bardzo sie cieszę, że Szymuś się wyciszył. Wreszcie oboje możecie się sobą nacieszyć :))
31 marca 2011 14:38 | ID: 474606
Witam Aniu!
Spróbuję wyeliminować nabiał chociaż nie wyobrażam sobie śniadanka bez mleka i chleba z serkiem;/
Oaza
Zaraz wrzuce wieksze zdjecie.
31 marca 2011 15:02 | ID: 474619
Witam Aniu!
Spróbuję wyeliminować nabiał chociaż nie wyobrażam sobie śniadanka bez mleka i chleba z serkiem;/
Oaza
Zaraz wrzuce wieksze zdjecie.
Ja też sobie nie wyobrażałam śniadanka bez kanapki z serkiem Almette i kawy inki :( W lodówce same serki miałam... Dużo bawarki też piłam, że niby na laktację dobra. Już pierwszego dnia po wyeliminowaniu nabiału było o niebo lepiej, a drugiego dnia już rewelacyjnie :)
1 kwietnia 2011 13:27 | ID: 475633
Cześć kobietki my z Bartusiem bzliśmz już u Pani doktor i wsyzstko jak narazie dobrze mały budzi się w nocz trzy razy na jedzonko i grzecznie sobie śpi
Aniu a czy Szymonek nie jest za malutki na skaze z tego co mówiła mi pani doktor to dopiero po ukończonym pierwszym miesiącu może się zacząć objawiać no ale sama nie wiem
Kobietki poradźcie co jecie przy karmieniu bo ja na okrągło rosół i krupnik i pierci z grila a no i gotowane mięso i powiem że ju mi troszkę zbryzdło
1 kwietnia 2011 13:31 | ID: 475638
zdjęcie Bartoszka w galeri
1 kwietnia 2011 13:33 | ID: 475642
Cześć kobietki my z Bartusiem bzliśmz już u Pani doktor i wsyzstko jak narazie dobrze mały budzi się w nocz trzy razy na jedzonko i grzecznie sobie śpi
Aniu a czy Szymonek nie jest za malutki na skaze z tego co mówiła mi pani doktor to dopiero po ukończonym pierwszym miesiącu może się zacząć objawiać no ale sama nie wiem
Kobietki poradźcie co jecie przy karmieniu bo ja na okrągło rosół i krupnik i pierci z grila a no i gotowane mięso i powiem że ju mi troszkę zbryzdło
moze jeszczę jakąś rybkę z grilla? Tez miałam ten problem po urodzeniu Mateusza...Mięso gotowane, ziemniaki albo ryż i surówka z marchewki... robilismy też tosty (takie sandwicze), ale bez dodatku sera. Taka kanapeczka z wędliną na ciepło. Zawsze to jakaś odmiana.
A i znalazłam takie cóś :) może cos z tego zainteresue Cię Kasiu:
a Szymus ani niekoniecznie może mieć skazę tylko może nie tolerować laktozy zawartej w nabiale.
1 kwietnia 2011 13:34 | ID: 475643
zdjęcie Bartoszka w galeri
pędzę zobaczyc :))
Nie masz konta? Zaloguj się, aby tworzyć nowe wątki i dyskutować na forum.