Zakładam wątek w którym będziemy mogły pisac o wszystki i o niczym :).
Zapraszam do II części "GADEK SZMATEK" :).
Mam nadzieję, że będzie równie miło jak w I części .
3....2...1.... START !
25 października 2012 13:28 | ID: 851682
no niestety.. po analizie zwiazku, stwierdzam, ze pierwszy rok byl najlepszy, dwa kolejne lata, noo ponad dwa, byly.. klotnie.. juz mam dosc.. zastanawiam sie czy nie odpuscic sobie juz tego..
W każdym razie zawsze warto sie dobrze zastanowić,żeby nie żałować swojej decyzji,jaka by ona nie była.Nic pod wpływem emocji.
kochana zastanawiam sie po roku juz.. i.. sama widzisz.. nie postanowilam nic :( Nie wiem co robic.. gdy go zobacze, gdy przytuli mnie, spojrzy na mnie.. to od razu.. zmieniam zdanie..
Kiedyś piałam, że trzeba otwarcie rozmawiać o tym co nas boli, zarówno jedna strona i druga powinna wypowiedzieć się. Przemyśleć wspólnie czy warto dalej być w związku czy też nie. Na pewno jest to trudne ale lepiej wcześniej takie decyzje podejmować niż wtedy, kiedy jest już za późno.
25 października 2012 13:30 | ID: 851683
ehhh tez sie z P. moim żarłam kiedys.....
podobnie jak ty na weekend...
A kto nie "darł kotów"... he he he - i nam nie raz przydarzyło się...
25 października 2012 13:31 | ID: 851684
ehhh tez sie z P. moim żarłam kiedys.....
podobnie jak ty na weekend...
A ja do dziś się kłócę:P. Zwłaszcza przed @, a i w ciąży wszystko mnie bardziej razi...
Np. skarpetki rzucone pod łóżko (teraz jak mam wyczulony węch to wszystko mi strasznie śmierdzi i prałabym wkółko, to nie muszę mówić jak całodniowe skarpetki mi przeszkadzają :P ), co prawda rzadko mu się to już zdarza, ale jak znajdę, to ma słuchania...To taki prozaiczny przykład, ale mnie potrafi z równowagi wyprowadzić. Najgorzej jak mi nie pomaga, nie ma siły, ale jak kolega zadzwoni to siły wracają np. na piwko.
25 października 2012 13:32 | ID: 851685
i u mnie jest tak zawsze.. ;/ nie wiem co robic.. kocham go.. to jest najgorsze..
Niestety serce nie sługa...
25 października 2012 16:28 | ID: 851797
Uciekam zrobić kanapki, bo chłopcy zgłodnieli.
Daga, a co się dzieje????
25 października 2012 16:57 | ID: 851808
Cześć Wam.
Wróciłyśmy ze Szczecina. Jestem padnięęęęęęęęęta!
25 października 2012 17:14 | ID: 851814
i u mnie jest tak zawsze.. ;/ nie wiem co robic.. kocham go.. to jest najgorsze..
Dagusiu!!! To jest najlepsze!!!! Popatrz na to wszystko z innej strony. Może za bardzo idealizujesz Wasz związek. Może trzeba pokochać wady. Wtedy zupelnie inaczej spojrzysz na swojego ukochanego. A może daj sobie troszkę luzu. Wiem, ze to nie jest łatwe. Ale czy warto ciągle drzeć koty ? Spróbuj . A będzie dobrze.
25 października 2012 17:36 | ID: 851820
cześć wszystkim:) Natalia znowu nie śpi cały dzien:/
25 października 2012 17:52 | ID: 851825
cześć wszystkim:) Natalia znowu nie śpi cały dzien:/
hejkaaaaaaaa
25 października 2012 18:12 | ID: 851834
Idę sobie...Czas zabrać się za kolację dla moich chłopaków.
25 października 2012 18:26 | ID: 851836
cześć wszystkim:) Natalia znowu nie śpi cały dzien:/
hejkaaaaaaaa
hej hej..Natka chwilowo śpi...to lookom co Tu słychać...
25 października 2012 19:52 | ID: 851902
Hej.
Nocka zarwana, coś czopki na Szymuszka słabo działają :( W nocy miał temp 39,8, to mu czopek na 39 obniżył :( Teraz nad ranem znów miał 39,6 to go do wanny z letnią wodą włożyłam i trochę temp spadła. Teraz zasnął, a my z małżem szykujemy się do pani doktor :((( Na szczęście dziś od 8 przyjmuje...
A jakie masz czopki, ja mam takie 60mg - to trochę za mało jak na nasze dzieciątka, bo taka dawka już od 3 mies. Ja np. dając doustnie lek p/gorączkowy daję go odrobinę więcej o 1ml np. niż tam piszą i wtedy działa. Wolę tak - raz a dobrze niż częściej i i tak wyjdzie więcej. W tej kwestii najlepiej poradź się lekarza ile dawać, bo mi tak znajoma lekarka mówiła, ale nie chcę Ci sugerować, upewnij się u lekarza.
Paracetamol mam 125 mg. Nurofen też nie działa :(( Temp nie spada poniżej 39 st. Byliśmy u pani doktor - to angina.
25 października 2012 19:56 | ID: 851904
probowalam rozmawiac z nim, probowalam sama sobie przemyslec wszystko i.. niestety.. ale nie wiem co zrobic. Co z tego, ze on obieca poprawe, ze zacznie mowic slodkie slowka i pisac wierszyki, jak w sercu jakas uraza zostaje. Dawno myslalam o odejsciu, ale.. ciagle serce - uczucie wygrywalo.. :(
25 października 2012 19:56 | ID: 851905
Hej.
Nocka zarwana, coś czopki na Szymuszka słabo działają :( W nocy miał temp 39,8, to mu czopek na 39 obniżył :( Teraz nad ranem znów miał 39,6 to go do wanny z letnią wodą włożyłam i trochę temp spadła. Teraz zasnął, a my z małżem szykujemy się do pani doktor :((( Na szczęście dziś od 8 przyjmuje...
A jakie masz czopki, ja mam takie 60mg - to trochę za mało jak na nasze dzieciątka, bo taka dawka już od 3 mies. Ja np. dając doustnie lek p/gorączkowy daję go odrobinę więcej o 1ml np. niż tam piszą i wtedy działa. Wolę tak - raz a dobrze niż częściej i i tak wyjdzie więcej. W tej kwestii najlepiej poradź się lekarza ile dawać, bo mi tak znajoma lekarka mówiła, ale nie chcę Ci sugerować, upewnij się u lekarza.
Paracetamol mam 125 mg. Nurofen też nie działa :(( Temp nie spada poniżej 39 st. Byliśmy u pani doktor - to angina.
Bidulek malutki - zdróweczka duuużo dla niego
25 października 2012 19:58 | ID: 851907
Uciekam już i życzę miłego wieczorku.
Do jutra Kochani
25 października 2012 19:58 | ID: 851908
Uciekam już i życzę miłego wieczorku.
Do jutra Kochani
do juterka :)
25 października 2012 20:52 | ID: 851918
Hej.
Nocka zarwana, coś czopki na Szymuszka słabo działają :( W nocy miał temp 39,8, to mu czopek na 39 obniżył :( Teraz nad ranem znów miał 39,6 to go do wanny z letnią wodą włożyłam i trochę temp spadła. Teraz zasnął, a my z małżem szykujemy się do pani doktor :((( Na szczęście dziś od 8 przyjmuje...
A jakie masz czopki, ja mam takie 60mg - to trochę za mało jak na nasze dzieciątka, bo taka dawka już od 3 mies. Ja np. dając doustnie lek p/gorączkowy daję go odrobinę więcej o 1ml np. niż tam piszą i wtedy działa. Wolę tak - raz a dobrze niż częściej i i tak wyjdzie więcej. W tej kwestii najlepiej poradź się lekarza ile dawać, bo mi tak znajoma lekarka mówiła, ale nie chcę Ci sugerować, upewnij się u lekarza.
Paracetamol mam 125 mg. Nurofen też nie działa :(( Temp nie spada poniżej 39 st. Byliśmy u pani doktor - to angina.
zdrówka dla Szymusia
25 października 2012 20:54 | ID: 851919
Uciekam już i życzę miłego wieczorku.
Do jutra Kochani
miłego wieczorku Grażynko
25 października 2012 20:57 | ID: 851925
kurcze od rana niespecjalnie się czuję - tak mi skacze ciśnienie że się chyba wybiorę do lekarza... pogoda się zepsuła - pada deszcz i tak jakoś nieprzyjemnie jest ogólnie... zaraz idę pod prysznic
25 października 2012 21:01 | ID: 851928
Hej.
Nocka zarwana, coś czopki na Szymuszka słabo działają :( W nocy miał temp 39,8, to mu czopek na 39 obniżył :( Teraz nad ranem znów miał 39,6 to go do wanny z letnią wodą włożyłam i trochę temp spadła. Teraz zasnął, a my z małżem szykujemy się do pani doktor :((( Na szczęście dziś od 8 przyjmuje...
A jakie masz czopki, ja mam takie 60mg - to trochę za mało jak na nasze dzieciątka, bo taka dawka już od 3 mies. Ja np. dając doustnie lek p/gorączkowy daję go odrobinę więcej o 1ml np. niż tam piszą i wtedy działa. Wolę tak - raz a dobrze niż częściej i i tak wyjdzie więcej. W tej kwestii najlepiej poradź się lekarza ile dawać, bo mi tak znajoma lekarka mówiła, ale nie chcę Ci sugerować, upewnij się u lekarza.
Paracetamol mam 125 mg. Nurofen też nie działa :(( Temp nie spada poniżej 39 st. Byliśmy u pani doktor - to angina.
Aniu, ja na taką temperaturę stosuję zimne okłady. Troszkę pomaga,. Poza tym mięsko mrożone zawijam w ścierkę i wkładam małemu pod pachy, tak na 5-10 minut. To tez poimaga. Jak nie, to chłodna kapiel, a nie za chłodna, bo zgorączkowane dziecko odczuwa inaczej temperaturę wody. Lepiej stopniowo schładzać wodę. Zdrówka Wam życzę!!!!
Nie masz konta? Zaloguj się, aby tworzyć nowe wątki i dyskutować na forum.