Zakładam wątek w którym będziemy mogły pisac o wszystki i o niczym :).
Zapraszam do II części "GADEK SZMATEK" :).
Mam nadzieję, że będzie równie miło jak w I części .
3....2...1.... START !
23 września 2012 12:52 | ID: 833121
chialam se dobieranego zrobic ale ni hu hu nie wychodzi mi
Ja też nie umiem.
wyszukałam na youtube . zaczełam robic i nic
Może za któryms razem wyjdzie;-)
e tam nie bawie sie juz w to
Noo,widzę,że zacięcie masz do niektórych rzeczy takie jak i ja:-)
taaaaakkkk
Pawel wroci to powime zeby on zrobil- ale nie wiem czy umie....
najwyzej sie nauczy
Ot wymysliła:-).Baardzo dobre rozwiązanie;-)
23 września 2012 12:54 | ID: 833122
hehehe
nieeeeeeeeeeeee nooo znow lejeeeeeeeee
23 września 2012 12:55 | ID: 833124
dziekuje kochane :):)
23 września 2012 12:58 | ID: 833125
U mnie też niestety.Wyjść nie ma jak,a atmosfera w domu troche gęsta i przydałoby się...
23 września 2012 13:02 | ID: 833127
U mnie też niestety.Wyjść nie ma jak,a atmosfera w domu troche gęsta i przydałoby się...
jejuuuu a Jowka tylko pa pa i pa pa.....
23 września 2012 13:20 | ID: 833135
Kuruję się na siłę , ale nie mogę dać sobie rady z moim duszącym kaszlem . Jeśli do jutra mi nie przejdzie będę musiała iść na zwolnienie , a ja tak bardzo bym tego nie chciała ....
Zdrowie ALINKO najważniejsze...
z katarem pracować mogę , ale z duszącym kaszlem nie bardzo ...
23 września 2012 13:28 | ID: 833138
He he he - wczoraj Oliwcia miała okazję przejechać się pociągiem z Zielonki na dworzec Wileński a tam nawet nie wychodzili na zewnątrz tylko robili zakupy w galerii. Córka kupiła jej nową kurteczkę na zimę. Nabiła sobie też guza uderzając o klamkę od drzwi podczas zabawy w mieszkaniu syna. Oj moja bidulka
23 września 2012 13:30 | ID: 833139
Kuruję się na siłę , ale nie mogę dać sobie rady z moim duszącym kaszlem . Jeśli do jutra mi nie przejdzie będę musiała iść na zwolnienie , a ja tak bardzo bym tego nie chciała ....
Zdrowie ALINKO najważniejsze...
z katarem pracować mogę , ale z duszącym kaszlem nie bardzo ...
... o tak - czasami kaszel jest bardzo uciążliwy. Swego czasu do Oliwci o 1 w nocy wzywaliśmy pogotowie bo tak nam biedna kaszlała...
23 września 2012 14:44 | ID: 833160
Szymunio śpi, w kościele mi zasnął chyba go kazanie znużyło ;) Roladki się pieką, ziemniaczki gotują. A ja zaraz chyba zmiotę kolejny kawałek ciasta
23 września 2012 15:08 | ID: 833171
pojechalam do tej biedry...
ale mnie tu zastawila jakas debilka z a3..wrrrr
i wracajac nie mialam juz miejsca zeby zaparkowac... i stoje pol km dalej.....
23 września 2012 17:02 | ID: 833192
My byliśmy w lesie na pseudo zabawie terenowej. Grzybów brak, ale frajdy co nie miara i do tego ta inhalacja...
Potem zajrzeliśmy jeszcze na rynek bo u nas regionalny jarmark jest i wróciliśmy do domu i teraz sobie wcinamy słodkie ;)
23 września 2012 17:04 | ID: 833194
ha ha przeparkowałam pod same okno w kuchni prawie hehehhe
popijam cole ligh a Jowka sie bawi
23 września 2012 17:43 | ID: 833207
Ja podgotować grzybki muszę, lecę je wstawić:)
23 września 2012 17:46 | ID: 833208
Ja podgotować grzybki muszę, lecę je wstawić:)
U nas malinki zaraz będą się gotować...
23 września 2012 17:52 | ID: 833213
Ja podgotować grzybki muszę, lecę je wstawić:)
U nas malinki zaraz będą się gotować...
Mniam:)))) Bardzo lubię sok malinowy:)
U mnie grzybki wstawione:)
23 września 2012 18:48 | ID: 833228
no wiecie co..
frytki zjadłysmy hahahah
23 września 2012 19:05 | ID: 833230
U nas już po kolacji. Chłopcy obejrzą bajkę, kąpiel i spać. Jutro po 6 pobudka, szkoła się zaczyna.
23 września 2012 19:15 | ID: 833233
Uciekam kochani.
Mały dostał jakieś krosty, zastanawiam się czy to nie ospa......
23 września 2012 19:20 | ID: 833236
23 września 2012 19:26 | ID: 833237
Może to tylko jakieś uczulenie??
Nie zjadł czegoś co uczula?
Nie masz konta? Zaloguj się, aby tworzyć nowe wątki i dyskutować na forum.