Zakładam wątek w którym będziemy mogły pisac o wszystki i o niczym :).
Zapraszam do II części "GADEK SZMATEK" :).
Mam nadzieję, że będzie równie miło jak w I części .
3....2...1.... START !
8 września 2012 13:37 | ID: 826890
heyaaaa :).
O WITAJ JOASIU - posucha dzisiaj na Forum i już miałam uciekać...
8 września 2012 13:40 | ID: 826891
heyaaaa :).
O WITAJ JOASIU - posucha dzisiaj na Forum i już miałam uciekać...
Witaj Grażynko.
Ludzie czasu nie mają :/.
A ja mam taki bajzeel i kupe prasowania,a nie chce mi się tak okropnie nic robić :(.
8 września 2012 14:11 | ID: 826893
Ja też trochę lenia mam, dzieci już wyprawiłam na wesele a teraz czekam na męża...
8 września 2012 15:24 | ID: 826900
przyszlam zeby Jowka zjadła i zmykamy dalej na placyk
8 września 2012 15:28 | ID: 826901
przyszlam zeby Jowka zjadła i zmykamy dalej na placyk
To pogodę macie, u nas pochmurno i zimno...
8 września 2012 15:30 | ID: 826902
Ja korzystając, że mam lapka córki ściągam sobie kilka ich zdjęć z Chorwacji i inne...
8 września 2012 16:04 | ID: 826907
Nie ma z kim gadać to uciekam...
8 września 2012 16:09 | ID: 826908
wiać nie wieje az tak a zero jakichkolwiek dzieci na plau u nas. wiec przylazłam do domu
8 września 2012 16:09 | ID: 826909
8 września 2012 16:12 | ID: 826911
poki co ja tez bo takie nudy ze hej
8 września 2012 16:14 | ID: 826912
8 września 2012 16:15 | ID: 826913
pociesze Cie. ze da rade przeżyc gdyz przez to przechodziłam z Jowka;-))))
8 września 2012 16:18 | ID: 826915
8 września 2012 16:19 | ID: 826916
idz idz. mama kamizelke z h&m i bluzeczke z hello kitty. roz 86.
bez zatyczek tez przeżyjesz;-)))
8 września 2012 16:22 | ID: 826917
8 września 2012 16:23 | ID: 826918
juz jest wystawiłam wlasnie bo jednak kupcow nie było;-(
8 września 2012 16:45 | ID: 826923
Hej :)
Ledwo żyję, pospałam trochę, ale nie potrafię odsypiać w dzień. Z Szymciurem się coś dzieje i stawiam na zębule. Ostatnio co pisałam, że miał gorączkę, to rano już po gorączce śladu nie było. Ale marudny jest, a dzisiejsza noc zarwana. Płacz, noszenie, normalnie jak z noworodkiem Padam na pysk. Nie zrobiłam w domu dzisiaj nic. Dobrze, że miałam obiad z wczoraj. Masakra. A idą piątki na dole, obie na raz, więc to chyba przez to.
8 września 2012 16:54 | ID: 826928
8 września 2012 17:00 | ID: 826929
Ja w ogóle jestem dzisiaj do bani. Mąż miał dzisiaj do pracy jechać. Przełożyli mu wyjazd na jutro. TA ja tak się wczoraj spięłam, że od 20 do północy wyprasowałam stertę ubrań do samego sufitu ;) A od 3 już była pobudka i tak do białego rana. Bolą mnie ręce, nadgarstki, kręgosłup, a na nogach ledwo stoję. Na szczęście moje Szczęście śpi sobie grzecznie teraz, więc chwila odpoczynku.
8 września 2012 18:05 | ID: 826934
Wróciliśmy ze spaceru przed chwilą. wkurzyłam się na maxa. wychodzę z klatki chcę włożyć maję do wózka, a wózek cały brudny i wogole w opłakanym stanie. ja nie wiem jak można coś takiego;/ trochę go potrzepałam,ale normalnie wstyd mi było jak szłam;/ nie wiem jak ja to doczyszczę brudne jest wszystko, barierka, siedzenie, buda.. no masakra co za ludzie!
Nie masz konta? Zaloguj się, aby tworzyć nowe wątki i dyskutować na forum.