Ile razy robimy coś nieprawidłowo a potem są efekty?
Bo niby kto z Was przenosi laptopa trzymając go opuszkami palców za ekran? Efekt tego taki że trzymałam swój za wyświetlacz i co? najprościej ujmę to słowem ,,rozlał się,,. Czy macie jakiś magiczny sposób, zaklęcie albo czarodziejską różdżkę? Wiem na głupotę nie ma rady ale może?