15 czerwca 2014 12:07 | ID: 1121486
Wkurza mnie dziś, ze jutro trzeba iść do roboty :( ale bez sensu wkurzenie. ;)
Ale tylko na 3 dni , czwartek jest wolny .
15 czerwca 2014 16:17 | ID: 1121547
Coś lub ktoś wywala mnie z Familki...
15 czerwca 2014 19:11 | ID: 1121561
I mnie dzisiaj internet dziadosko chodzi
18 czerwca 2014 12:04 | ID: 1122185
I mnie dzisiaj internet dziadosko chodzi
20 czerwca 2014 10:09 | ID: 1122621
Pogoda mnie wkłórza, bo pokrzyżowała mi plany "sprzątaniowe"....
20 czerwca 2014 10:10 | ID: 1122624
Już byłam na prostej , a jak dostałam rachunek za światło to sobie popłakałam
20 czerwca 2014 10:39 | ID: 1122629
20 czerwca 2014 11:03 | ID: 1122636
Wczoraj wkurzyła mnie na maksa moja teściowa . Przespałam się z problemem , już mi lepiej . Najważniejsze , ze mój mąż jest tego samego zdania , co ja i zamknie tą sprawę tak , jak ja bym zamknęła .
20 czerwca 2014 11:09 | ID: 1122642
mnie też wkurza pogoda, deszcz pada, zimno i wieje:( ale za to chwilę z Wami posiedzę a potem wezmę się za porządkowanie szafek:)
20 czerwca 2014 12:23 | ID: 1122653
Ale mi sie cisnienie podnioslo....
Probuje ustalic,czy badanie elektrofizjologii robia w szpitalu )na oddziale czy w poradni przyszpitalnej (przy tymze szpitalu).
W poradni-nikt nie odbiera-w kolko slucham jak mnie prosza bym czekala na polaczenie z konsultantem.
W szpitalu odebral pan (na centrali) ktory powiedzial ze sie dowiem wszystkiego w poniedzialek i ze on NIE MA OBOWIAZKU znac nr telefonow.
To pytam: po jakie licho ten ktos siedzi na CENTRALI??????????????
Centrala telefoniczna w jakiejkolwiek instytucji zawsze mi sie kojarzyla z miejscem,z ktorego przelacza sie polaczenia do odpowiednich dzialow... No to chyba trzeba znac numery telefonow?????
Czy tylko mnie sie tak kojarzy centrala?
Wrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrr !!!!!!!!!!!!!
26 czerwca 2014 20:55 | ID: 1124783
Dawno taka wkurzona nie byłam.
Najpierw moja mama: przyszła i przestraszona mówi, ze szyba w oknie jest taka gorąca. A w okno świeciło słóńce. I była naprawdę przestraszona. Co ona sobie tam w głowie ubzdurała. Ale wpadam w panikę jak takie głupoty wygaduje lub robi. Zaczynam się denerwować i krzyczeć. Ale uspokoiłam się i ją też. Powiedziałam że tak ma być i nic się nie stanie.
A potem sensacje z powrotem zięciunia. I nerwy Oli, męża . A ja mam to wszystko brać spookojnie na klatę. Ja już też nie wytrzymuję. Ale zaparzyłam sobie meliskę. I teraz czekam aż przestygnie. Oczywiście już poleciałam do lodówki odgryżć się.
26 czerwca 2014 21:00 | ID: 1124789
Dawno taka wkurzona nie byłam.
Najpierw moja mama: przyszła i przestraszona mówi, ze szyba w oknie jest taka gorąca. A w okno świeciło słóńce. I była naprawdę przestraszona. Co ona sobie tam w głowie ubzdurała. Ale wpadam w panikę jak takie głupoty wygaduje lub robi. Zaczynam się denerwować i krzyczeć. Ale uspokoiłam się i ją też. Powiedziałam że tak ma być i nic się nie stanie.
A potem sensacje z powrotem zięciunia. I nerwy Oli, męża . A ja mam to wszystko brać spookojnie na klatę. Ja już też nie wytrzymuję. Ale zaparzyłam sobie meliskę. I teraz czekam aż przestygnie. Oczywiście już poleciałam do lodówki odgryżć się.
Wiśta wio , łatwo powiedzieć Ja też jestem taka , jak coś się dzieje i czasem przyjdzie kumulacja zdarzeń to tracę głowę Dobrze, że lodówka w domu jest Spokojnie Wańdziu wszystko się ułoży
26 czerwca 2014 21:06 | ID: 1124796
Dawno taka wkurzona nie byłam.
Najpierw moja mama: przyszła i przestraszona mówi, ze szyba w oknie jest taka gorąca. A w okno świeciło słóńce. I była naprawdę przestraszona. Co ona sobie tam w głowie ubzdurała. Ale wpadam w panikę jak takie głupoty wygaduje lub robi. Zaczynam się denerwować i krzyczeć. Ale uspokoiłam się i ją też. Powiedziałam że tak ma być i nic się nie stanie.
A potem sensacje z powrotem zięciunia. I nerwy Oli, męża . A ja mam to wszystko brać spookojnie na klatę. Ja już też nie wytrzymuję. Ale zaparzyłam sobie meliskę. I teraz czekam aż przestygnie. Oczywiście już poleciałam do lodówki odgryżć się.
Za duzo to i najtwardszy człowiek nie wytrzyma.... Trzeba przetrzymać i tyle, inaczej nic nie poradzisz...
26 czerwca 2014 21:07 | ID: 1124797
Zimnisko mnie wkórza....
26 czerwca 2014 23:11 | ID: 1124828
znowu zamarzam;/////dzisiaj do 4 rano nie mogłam nóg zagrzać;///
26 czerwca 2014 23:29 | ID: 1124840
wkurza mnie ten przerywający internet, łeeeeee..... tyle trzeba czekac na załadowanie strony
26 czerwca 2014 23:31 | ID: 1124841
wkurza mnie ten przerywający internet, łeeeeee..... tyle trzeba czekac na załadowanie strony
a gdzie masz neta?mi od paru dni nie działa stacjonarny z orange,i jadę na mobilnym.
26 czerwca 2014 23:33 | ID: 1124843
wkurza mnie ten przerywający internet, łeeeeee..... tyle trzeba czekac na załadowanie strony
a gdzie masz neta?mi od paru dni nie działa stacjonarny z orange,i jadę na mobilnym.
mam taki zwykły radiowy, gość leci w kulki i czasami cały dzień nie ma netu, kiedyś mialam z orange i nbył o niebo lepszy
26 czerwca 2014 23:39 | ID: 1124845
wkurza mnie ten przerywający internet, łeeeeee..... tyle trzeba czekac na załadowanie strony
a gdzie masz neta?mi od paru dni nie działa stacjonarny z orange,i jadę na mobilnym.
mam taki zwykły radiowy, gość leci w kulki i czasami cały dzień nie ma netu, kiedyś mialam z orange i nbył o niebo lepszy
eee to skargę pisz,skoro płacisz to wymagasz,niech ci zwróci za ten okres jak nie masz neta.
27 czerwca 2014 06:44 | ID: 1124859
I mj net szwankuje..Niestety nie jest to wina mojego operatora tylko modemu. Muszę go wymienić...
Nie masz konta? Zaloguj się, aby tworzyć nowe wątki i dyskutować na forum.