Cennik w Kościele to barbarzyństwo - to są słowa
Papieża Franciszka skierowane do biskupów polskich.
Jakie jest wasze zdanie na ten temat , czy te opłaty nie są za wysokie ?
23 sierpnia 2016 11:43 | ID: 1338360
Zgadzam się, że ceny są za wysokie :-( A jeszcze bradziej śmieszy mnie "co łaska, ale nie mniej niż 300 zł" bo tak tez już usłyszałam z mamą. Poza tym uważam, że kapłan powinien każdego wiernego przyjąć i udzielić mu danego sakramentu za przysłowowiowe pare złotrych bądź i za darmo. A nie jeszcze pouczać, że on dziecka nie ochrzci, bo państwo nie macie sakramentu małżeństwa, albo nie dopuści pani do matki chrzestnej, bo pani jest w ciąży z nieślubnym partnerem lub żyje pani w separacji. Dla mnie to śmieszne, bo ksiądz powinien się cieszyć, że ludzie chcą dołączyć do wiary, być praktykującymi i przychodzą prosić o błogosławieństwo dla dzieci swoich czy dla samych siebie. Ale nie po co lepiej interesować się ludźmi, kto z kim jest i czy jest po ślubie :-(
No tak masz rację ale jeśli chcemy ochrzcić dziecko to powinniśmy je w takiej wierze wychowywać.. Rozwód nie jest tolerowany przez kościół albo jeśli sami nie mamy ślubu kościelnego to w sumie też zgodnie z wiarą kościoła nie żyjemy
Nie można być "pół katolikiem" i wybierać to co mi pasuje a odrzucać, co mi się nie podoba. Jasno powiedziane jest, że np. chrzestnym nie może być osoba po rozwodzie lub w wolnym związku. Jak powiedziała Stokrotka, i rodzice i chrzestni przysięgają wychowac w wierze, więc też sami muszą przestrzegać przykazań i dawać przykład dzieciom. Jeżeli tego nie wypełnią ( a często "wiara " dziecka kończy się na I komunii), to oni będą za to odpowiadać. Ja mam osobiste doświadczenie: chrzestnym jest brat męża- w chwili chrztu był rozwodnikiem ale bez ślubu kościelnego, więc w rozumieniu Kościoła, mógł być chrzestnym. Ma kontakt z Mateuszem, chociaż rzadko się widują. Chrzestną siostrzenica, którą uważałam za odpowiednią osobę. Przyszłość okazała się odwrotna. Wyszła za muzułamanina, odeszła od Kościoła. Nie utrzymuje kontaktu ani ze mna ani z Mateuszem. Tak, że różnie w życiu bywa.
23 sierpnia 2016 19:22 | ID: 1338451
Potem się dziwią że tak wiele ludzi od kościoła odchodzi..
Nie ma się co dziwić, księżą sami odpychają od wiary i kościoła :-(
Jak różni są ludzie, tak różni są też księża... jednak do kościoła nie powinno się chodzić dla nich tylko dla siebie lub kiedy mamy taką potrzebę - nic na siłę...
23 sierpnia 2016 20:09 | ID: 1338465
Potem się dziwią że tak wiele ludzi od kościoła odchodzi..
Nie ma się co dziwić, księżą sami odpychają od wiary i kościoła :-(
Jak różni są ludzie, tak różni są też księża... jednak do kościoła nie powinno się chodzić dla nich tylko dla siebie lub kiedy mamy taką potrzebę - nic na siłę...
no tak masz rację ja jednak mam starszną skaze do księży ...
Nie masz konta? Zaloguj się, aby tworzyć nowe wątki i dyskutować na forum.