Zapraszam do kolejnego naszego wątku na miłe pogaduchy!
Oby każdy dzień był dobry!
6 sierpnia 2015 23:15 | ID: 1238842
Śmigam do wyrka. Paskudnie się czuję. Mam nadzieję, że dziś będę mogła zasnąć...\miłego wieczora:)
I ja zaraz zmykam... Tobie życzę spokojnego snu...
6 sierpnia 2015 23:17 | ID: 1238843
I jak tu nie wierzyć w intuicję, tylko pomyślałam, że cościk STOKROTECZKI dzisiaj nie widziałam, weszłam na stronę główną a tam jej cytat wisi... aż się uśmiechnęłam...
7 sierpnia 2015 09:05 | ID: 1238867
STOKROTECZKA była i w swoim wąteczku się nie zjawiła....
7 sierpnia 2015 09:07 | ID: 1238868
Dla ochłody taaakie lody....
7 sierpnia 2015 10:38 | ID: 1238883
STOKROTECZKA była i w swoim wąteczku się nie zjawiła....
Jestem dziś Oliweczko... pogrzeb mieliśmy, kolege osa ugryzła.. uczulony chyba był..
7 sierpnia 2015 10:42 | ID: 1238885
Dla ochłody taaakie lody....
Dałabym się pokroić za taki deser! Teraz! Natychmiast! ;)
7 sierpnia 2015 10:49 | ID: 1238889
Dla ochłody taaakie lody....
Dałabym się pokroić za taki deser! Teraz! Natychmiast! ;)
Ja bym w taki deser cała weszła..
7 sierpnia 2015 13:02 | ID: 1238909
Uff, ale smaży... Cięzko wytrzymać, w domu również gorąco...
7 sierpnia 2015 13:40 | ID: 1238914
STOKROTECZKA była i w swoim wąteczku się nie zjawiła....
Jestem dziś Oliweczko... pogrzeb mieliśmy, kolege osa ugryzła.. uczulony chyba był..
Ooo - co za nieszczęście... Kilka dni temu w internecie wspominali aktorkę, która od żądła osy umarła...
7 sierpnia 2015 13:41 | ID: 1238915
Dla ochłody taaakie lody....
Dałabym się pokroić za taki deser! Teraz! Natychmiast! ;)
I ja też....
7 sierpnia 2015 13:46 | ID: 1238916
Uff, ale smaży... Cięzko wytrzymać, w domu również gorąco...
Ojjj tak, wyszłam na chwilkę odprowadzić Oliwkę do samochodu do drugich dziadków bo szłam do sklepu to uuuupał jak na Saharze... wolę jednak siedzieć w domu przy wiatraczku...
7 sierpnia 2015 13:46 | ID: 1238917
7 sierpnia 2015 13:48 | ID: 1238918
Ja wczoraj wieczorkiem pranko robiłam i kosz miałam pusty, dzisiaj zebrałam i na razie z praniem luzik chociaż powoli już się zbiera kolejne...
7 sierpnia 2015 14:31 | ID: 1238926
Oliwka wczoraj z jeziorka małe rybki przywiozła i jednego raczka... Dzisiaj ma je wypuścić i niech sobie pływaja...
7 sierpnia 2015 15:42 | ID: 1238939
Ja wczoraj wieczorkiem pranko robiłam i kosz miałam pusty, dzisiaj zebrałam i na razie z praniem luzik chociaż powoli już się zbiera kolejne...
U mnie mąz pranie wieszał, bo mi jednak cięzko na kulach... Ale daję sobie radę coraz bardziej:) Mam w planach jechać jutro do miasta;)
7 sierpnia 2015 17:21 | ID: 1238943
Ja wczoraj wieczorkiem pranko robiłam i kosz miałam pusty, dzisiaj zebrałam i na razie z praniem luzik chociaż powoli już się zbiera kolejne...
U mnie mąz pranie wieszał, bo mi jednak cięzko na kulach... Ale daję sobie radę coraz bardziej:) Mam w planach jechać jutro do miasta;)
I mnie to miasto zalega.. też na jutro odłozyłam..
7 sierpnia 2015 17:22 | ID: 1238944
Gaz mi sie skończył.. robota się nie szykuje..
7 sierpnia 2015 18:53 | ID: 1238967
Uff, ale smaży... Cięzko wytrzymać, w domu również gorąco...
A my musimy w pracy wytrzymać, na kuchni gorąco i ciągle w biegu, upał ludzi dużo to i pracy ful, ale już weekenddzik to se "odpocznę "
7 sierpnia 2015 20:39 | ID: 1238978
Uff, ale smaży... Cięzko wytrzymać, w domu również gorąco...
A my musimy w pracy wytrzymać, na kuchni gorąco i ciągle w biegu, upał ludzi dużo to i pracy ful, ale już weekenddzik to se "odpocznę "
Trzymaj się!!! Ja z nogą w gipsie i narazie praca poszła w odstawkę...
7 sierpnia 2015 21:05 | ID: 1238990
Uff, ale smaży... Cięzko wytrzymać, w domu również gorąco...
A my musimy w pracy wytrzymać, na kuchni gorąco i ciągle w biegu, upał ludzi dużo to i pracy ful, ale już weekenddzik to se "odpocznę "
No to współczuję, wiem coś o tym, bo wczoraj na obiad piekłam kurczaka w piekarniku, a mam małą kuchnię, więc nie dało się w niej wytrzymać. Aż przyniosłam wiatrak i był włączony do samej nocy, bo tak się nagrzało
Nie masz konta? Zaloguj się, aby tworzyć nowe wątki i dyskutować na forum.