gru
2024
2012-04
2012-05
2012-06
2012-07
2012-08
2012-09
2012-10
2012-11
2012-12
2013-01
2013-02
2013-03
2013-04
2013-05
2013-06
2013-07
2013-08
2013-09
2013-10
2013-11
2013-12
2014-01
2014-02
2014-03
2014-04
2014-06
2014-07
2014-08
2014-09
2014-10
2014-11
2014-12
2015-01
2015-02
2015-05
2015-06
2015-07
2016-07
2017-02
2017-03
2017-05
2017-07
2017-09
| ||||||
Mo | Tu | We | Th | Fr | Sa | Su |
2 | 3 | 4 | 5 | 6 | 7 | 8 |
9 | 10 | 11 | 12 | 13 | 14 | 15 |
16 | 17 | 18 | 19 | 20 | 21 | 22 |
23 | 24 | 25 | 26 | 27 | 28 | 29 |
30 | 31 |
Nasza codzienność...Kategorie: Żyj chwilą Liczba wpisów: 261, liczba wizyt: 441887 |
Nadesłane przez: Sonia dnia 29-05-2012 17:41
Czas gna jak szalony. Tak sobie myślę, że niektóre sprawy "przepływają" koło mnie, bo najzwyczajniej w świecie nie mam na nie czasu...
W niedzielę mieliśmy dwie komunie, a trójkę dzieci...Więc cała niedziela upłyneła nam poza domem. W poprzednim tygodniu przygotowywałam wszystko, aby na te komunie było gotowe. A dziś już wtorek...
Jeszcze miesiąc i koniec roku szkolnego...Kiedy to zleciało????
Nadesłane przez: Sonia dnia 22-05-2012 14:35
Rowerem nie jeździłam już półtora roku:(((( A dziś Mąż mnie wyciągnął do miasta na bazar.....Rowerem:)))) Do miasta mamy jakieś 3,5 km w jedną stronę....Ale dałam radę;) Zadyszka nawet mnie nie złapała:))))Wolne tempo, i dałam radę;) Będę sobie jeździć, a co:))) I dla zdrowia i dla.....schudnięcia:))) Może uda mi się zgubić kilka kilogramów:)))
A dziś jestem z siebie zadowolona, bo jednak 6 czy 7 kilometrów, po takiej długiej przerwie, to nie lada wyczyn dla mnie;)))
Nadesłane przez: Sonia dnia 21-05-2012 13:29
Miałam sobie w weekend odpocząć...Ha....Myśl dobra, gorzej z wykonaniem.... A to zakupy, a to sprzątanie..I tak sobota zleciała. Byliśmy u rodziców na grilu:))))
Ale za to w niedzielę mieliśmy odpocząć:) Miałam wczoraj przeboje z żołądkiem...Bolał mnie, niedobrze mi było, więc jadłam tylko kisiel i gotowany ryż...Jak zjadłam , a się położyłam, to spałam bite rzy godziny!!!!!Ale widocznie organizm potrzebował odpoczynku, bo inaczej nie zasnęłabym:)))
A dziś? Zamierzam się troszke polenić, bo całe do południa mialam znów w biegu:) Ja to chyba nie potrafię zwolnić....