gru
2024
2012-04
2012-05
2012-06
2012-07
2012-08
2012-09
2012-10
2012-11
2012-12
2013-01
2013-02
2013-03
2013-04
2013-05
2013-06
2013-07
2013-08
2013-09
2013-10
2013-11
2013-12
2014-01
2014-02
2014-03
2014-04
2014-06
2014-07
2014-08
2014-09
2014-10
2014-11
2014-12
2015-01
2015-02
2015-05
2015-06
2015-07
2016-07
2017-02
2017-03
2017-05
2017-07
2017-09
| ||||||
Mo | Tu | We | Th | Fr | Sa | Su |
2 | 3 | 4 | 5 | 6 | 7 | 8 |
9 | 10 | 11 | 12 | 13 | 14 | 15 |
16 | 17 | 18 | 19 | 20 | 21 | 22 |
23 | 24 | 25 | 26 | 27 | 28 | 29 |
30 | 31 |
Nasza codzienność...Kategorie: Żyj chwilą Liczba wpisów: 261, liczba wizyt: 442131 |
Nadesłane przez: Sonia dnia 30-06-2012 21:38
Po co pozwoliłam moim chłopcom kąpać się w basenie? Pozwoliłam, bo mam miękkie serce...
A wyszli z basenu i zaczęły ich boleć gardła.... I ja będę jeździć po pogotowiach...
Ech..Chce mi się płakać...
Jaka stara jestem taka głupia.... A chciałam dobrze...
Nadesłane przez: Sonia dnia 30-06-2012 11:33
No i są, w końcu:) Takie wyczekane, przez dzieci i przez mnie;))) Początek wakacji uczciliśmy grilem w naszym ogrodzie:) No i właśnie w ogrodzie pojawił się też nowy sprzęt- na uczczenie wakacji:))) Chłopcy wyciągnęli basen, Mąz dokonał reszty:) Woda sie grzeje i pewnie dziś będą kąpiele:)
Dziś pospałam do 7.30:)))) Ależ wstałam wypoczęta!!!! Jak dobrze kłaść się do łóżka ze świadomością, że nie trzeba rano się zrywać. Mam wrażenie, że sama ta świadomość pozwala bardziej wypocząć;)
A dziś już sobota.....Jak ją spedzimy to jeszcze nie wiem...Póki co Mąz w pracy, a ja ogarniam dom:)
Może po połudnu plany się sprecyzują;)
List do Sądu wysłałam, i czekam na odzew. Ale nawet perspaktywa spraw sądowych (a może tylko jednej?) nie jest w stanie popsuć naszych dobrych nastrojów;)))
Nadesłane przez: Sonia dnia 26-06-2012 20:53
Z myślą, ze już nigdy nie będę zdrowa... Że mi nie przejdzie...Że można leczyć TYLKO objawy.... Że w duszną pogodę bedę czuła sę źle...I nie tylko...
Ja, która całe życie spędzałam aktywnie...Z psem na spacer , na rowerze, biegałam...
A tu ZONK...
I jak jak mam "normalnie" żyć???? Z tym, że "nie mogę normalnie żyć"????