|
lis 2024
|
|
Mo | Tu | We | Th | Fr | Sa | Su |
| | | | 1 | 2 | 3 |
4 | 5 | 6 | 7 | 8 | 9 | 10 |
11 | 12 | 13 | 14 | 15 | 16 | 17 |
18 | 19 | 20 | 21 | 22 | 23 | 24 |
25 | 26 | 27 | 28 | 29 | 30 | |
-
Nadesłane przez: kaskur
dnia 29-01-2009 12:31
To juz chyba trzecie podejście żeby Sebastian zaczął robić siusiu na nocnik. Ostatnie dwa zakończyły sie kompletnym fiaskiem , a tu zaraz beda trzy latka
. Tym razem idzie lepiej, ale u niego zawsze tak na początku, a później coraz gorzej... NIE!!!! Trzeba być dobrej myśli...
-
Nadesłane przez: kaskur
dnia 28-01-2009 12:52
Pamiętam te dni kiedy bałam sie o życie swoich urwisów. Uważam, że i tak mam szczęście, że odbyło sie to w taki, a nie inny sposób, że obaj żyją, rosną i są tak radośni. Ale zdaje sobie sprawę, jak nie wiele brakowało ( w szczególności przy Krystianku- mąż mówił, że kiedy ja leżałam jeszcze na stole operacyjnym, to synkiem było bardzo ciężko , lekarze nie byli pewni czy przeżyje). Chciałabym, dodać otuchy rodzicom wszystkich wcześniaczków. Moje dzieci powoli nadrabają "zaległości". A w jaki sposób , to będę tu pisała.
-
Nadesłane przez: kaskur
dnia 28-01-2009 12:41
Drugiego synka także urodziłam przed czasem. W 33 tyg. odeszły mi wody urodziłam ślicznego synka. Niestety znowu miałam cesarkę, było gorzej niż pierwszym razem. Najgorsze jednak było że dziecko miało problemy z oddychaniem i dwa dni leżało z tlenem. Z Krytiankiem (bo tak ma na imię) leżeliśmy przez dwa tygodnie.Miał silną żółtaczkę i strasznie spadł na wadze. W pewnym momencie ważył niecałe 1,9 kg. Pierwsze tydzień pamiętam jako koszmar. Co chwilę spoglądałm w jego strone czy jeszcze oddycha. Kkiedy mogłam już wstać, na okrągło zaglądałam do inkubatora wktórym leżał. Miał tak cieniutkie żył, że często miał przekłuwany venflon.
Teraz ma 4 miesiące. Dosteje żelazo i witaminki bo wyniki z krwi nie sa dobre. Ma też przepuklinę pępkową, która na szczęcie zaczyna się zmniejszać.
Ogólnie jest wesołym babaskiem. Jakiś czas temu zaczął gaworzyć, próbuje też siadac, więc mam nadzieje, że będzie rozwijał się prawidłowo.
© 2008-2024 MedFood Group SA
Do góry
Chcesz być na bieżąco z Familie.pl?
zamknij
Dołącz do nas na Facebooku