|
lis 2024
|
|
Mo | Tu | We | Th | Fr | Sa | Su |
| | | | 1 | 2 | 3 |
4 | 5 | 6 | 7 | 8 | 9 | 10 |
11 | 12 | 13 | 14 | 15 | 16 | 17 |
18 | 19 | 20 | 21 | 22 | 23 | 24 |
25 | 26 | 27 | 28 | 29 | 30 | |
-
drugi
Nadesłane przez: kaskur 28-01-2009 12:41
Drugiego synka także urodziłam przed czasem. W 33 tyg. odeszły mi wody urodziłam ślicznego synka. Niestety znowu miałam cesarkę, było gorzej niż pierwszym razem. Najgorsze jednak było że dziecko miało problemy z oddychaniem i dwa dni leżało z tlenem. Z Krytiankiem (bo tak ma na imię) leżeliśmy przez dwa tygodnie.Miał silną żółtaczkę i strasznie spadł na wadze. W pewnym momencie ważył niecałe 1,9 kg. Pierwsze tydzień pamiętam jako koszmar. Co chwilę spoglądałm w jego strone czy jeszcze oddycha. Kkiedy mogłam już wstać, na okrągło zaglądałam do inkubatora wktórym leżał. Miał tak cieniutkie żył, że często miał przekłuwany venflon.
Teraz ma 4 miesiące. Dosteje żelazo i witaminki bo wyniki z krwi nie sa dobre. Ma też przepuklinę pępkową, która na szczęcie zaczyna się zmniejszać.
Ogólnie jest wesołym babaskiem. Jakiś czas temu zaczął gaworzyć, próbuje też siadac, więc mam nadzieje, że będzie rozwijał się prawidłowo.
Zamknij
© 2008-2024 MedFood Group SA
Do góry
Chcesz być na bieżąco z Familie.pl?
zamknij
Dołącz do nas na Facebooku