Drugi dzień adaptacyjny w przedszkolu.Próba samodzielności. Wczoraj po kilkunastu minutach zabaw dzieci rodzie opuszczali sale. Na całe szczęściemoja córcia szybko się dostosowała,chyba dlatego,że zostawała juz bez rodziców na kilka dni,kiedy ja leżałam w szpitalu a mąz w pracy.Nie byłasmutna, nie podgladałąm,wiedziałam,że...