Ja i onKategorie: Rodzicielstwo, Ślub i związek, Żyj chwilą Liczba wpisów: 141, liczba wizyt: 358994 |
Nadesłane przez: tosia1984 20-08-2018 14:06
Ostatnio w moim życiu był armagedon.Straciłam już wiarę że będzie dobrze...a tu Bóg sprawił,że doznałam szoku i sam wymierzył sprawiedliwość.Zawsze wierzyłam w karmę,ale nie aż w taką.Ludzie którzy mnie krzywdzili i próbowali zniszczyć mi życie dostali karę i to najgorsza.Samobójstwo jednego z tych ludzi chyba ich otrzeźwilo.Acz kolwiek patologia zostanie patologią i pewnie cisza będzie na krótką mete.Nie rozumiem ludzi takich jak oni...zamiast pomóc bratu,synowi w problemach to skupili się na rozwalaniu naszego życia.Przykre...Co się stało to się nie odstanie.Czy żałuję tego człowieka???Nie!Bo ludzi którzy krzywdza innych a potem boją się tego co zrobili i się zabijają nie będę żałowała.Sami sobie są winni i może kiedyś do tego sami dojdą.Sprowadzili mi na głowę dużo problemów ale postanowiłam być mądrzejsza i się pogodzić z szaloną matką dla świętego spokoju.Zawsze można jedno mówić drugie myśleć a trzecie robić.Najbardziej jestem zła że sprowadzily mi na głowę mojego ex czyli ojca dziecka który zaczyna nami drygowac.Jak nie urok to sra..cz..ka.Nie interesował sie młodym 3l.a nagle tatuś roku się znalazł.Najgorzej znosi to mój obecny partner który go nie cierpi i na odwrót.Ex robi wszystko żeby nas sklucic.Takie złośliwe przypominanie że byliśmy razem i zaznaczanie swojej pozycji.Takie dwa koguty które chcą na każdym kroku pokazać kto tu rządzi.To jest nie dozniesienia.Młody też nie chce ojca widzieć a ten na siłę...Nie wiem jak go się pozbyć???Troche boję się że pójdzie do sądu o ustalenie kontaktow a tego nie chce.Irytuje mnie ten człowiek i jeszcze przekupywanie dziecka żeby bawił się z nim.Co tu robić???????
Adres URL wpisu
https://www.familie.pl/Blogi-0-0/b0p20193,Blog.html
Adres URL bloga
https://www.familie.pl/Blogi-0-0/b1199-1,Ja-i-on.html