Ja i onKategorie: Rodzicielstwo, Ślub i związek, Żyj chwilą Liczba wpisów: 141, liczba wizyt: 358770 |
Nadesłane przez: tosia1984 27-01-2018 11:09
Zima stulecie....ta akurat,chyba roztop stulecia.Zaczynają się ferie a sniegu brak.Ni to zima ni to wiosna tylko choroby w koło się plataja.Jak jedno wyzdrowieje to nastepne z nas chore.Dzisiaj zaczęłam dawać młodemu szczepionke doustna.Zobaczymy czy pomoże na odporność.Nasza pediatra mi ją poleciła bo przecież młody w koło chory.Niby wyciety migdał i w uszach dreny a i tak choruje.Ech...ja tam rzadko chorowalam...a zimy były takie prawdziwe że -20 było na termometrze i było się zdrowym.Przychodzilam ze szkoły to plecsk w kąt i na lodowisko na staw.Fajnie było...a teraz jak nie chory to on nie pojdzie na dwór bo zimno i co on bedzie robił on woli w domu na telefonie i ooooo masz.Tak szczerze mówiąc to i mi się na dwór wychodzić nie chce bo zaraz chora jestem i przez to wszystko boje się żeby i on chory nie był no i koło się zamyka.Zimy prawdziwej nie ma to zarazki charcuja,a apteki zarabiają.U nas w mieście 4 apteki są a we wszystkich ludzi zawsze kolejka stoi.Ja jestem ciepło lubna,lubie ciepło ale nie gorąco.W czoraj np.musiałam gorącej wody do butelki nalać i w nogi położyć bo zimno mi było jak nie wiem,a chłop na krótki rękaw chodzi.
Adres URL wpisu
https://www.familie.pl/Blogi-0-0/b0p20116,Blog.html
Adres URL bloga
https://www.familie.pl/Blogi-0-0/b1199-1,Ja-i-on.html