Mama na etacieKategorie: Rodzicielstwo Liczba wpisów: 15, liczba wizyt: 34062 |
Nadesłane przez: Asiencja 07-04-2014 23:18
Ponoć czas leczy rany... właśnie ponoć. Mijają 3 tygodnie jak dowiedziałam się, że Jagoda zasnęła i już jej z nami fizycznie nie będzie. Jest gdzieś obok nas, czeka na nas po drugiej stronie gdzie się kiedyś spotkamy. Mój malutki Aniołek.
Czytam książkę "Niebo istnieje naprawdę!" polecam gorąco - dzięki niej jest wiara, że po drugiej stronie nasze Aniołki na nas czekają, że są i patrzą na nas i strzegą nas.
Nie mam siły schować spodni ciążowych czy dłuższych koszulek. Nie wiem czy jeszcze kiedyś będą mi potrzebne... Nie wiem czy kiedykolwiek będę chciała przechodzić stres związany z Fasolą. To co się stało nie pozwala mi myśleć pozytywnie, uważać, że ciąża to nie choroba. Fakt może nie choroba fizyczna ale psychiczna po poronieniu na pewno już tak. Czas niemiłosiernie płynie, wszędzie kobiety w ciąży i dzieci w wózkach. A ból jest nadal w sercu... Pozostanie w nim na zawsze.
Adres URL wpisu
https://www.familie.pl/Blogi-0-0/b0p18140,Blog.html
Adres URL bloga
https://www.familie.pl/Blogi-0-0/b833-1,Mama-na-etacie.html