Babcia i nie tylkoKategorie: Fotografia, Dom i ogród Liczba wpisów: 38, liczba wizyt: 112899 |
Nadesłane przez: Krysta 12-09-2012 19:58
Wczoraj Agatka poszła do apteki z receptą ze szpitala. Za każdym lekiem wypisane 100%. Dałam jej 150 zł na leki. Niedługo zadzwoniła z wiadomościa, że za leki 420 zł. no ładnie, ale dlaczego po 100%? Aptekarka zna trochę moją Agatkę kazała jej iść do Ośrodka Zdrowia moze tam dadzą jakies zamienniki. Dziś Agatka poszła tam z receptą. Lekarz coś tam powiedział, że mu nie wolno wystawiać innych recept. Na szczęście weszła pielęgniarka z recepcji. Zna cała moją rodzinę, wszystkie moje dzieci od maleńkości i ona powiedziała lekarzowi, ze jeśli osoba po udarze leży to należy się refundacja. Poszukali w jakichś papierach i okazało się, że pielengniarka ma rację. Za same zastrzyki które mi szpital przepisał miałam zapłacić 240 zł, a zapłaciliśmy tylko 6 zł. Za cała receptę + rumianek + termometr niecałe 80 zł. Można? Można.
Przyjechała moja siostra, przywiozła dla babci kocyk i brat przywiózł mi 150 zł. Dobre i to.
W ostateczności mam babci emeryturę, niewielka, ale na jej potrzeby starczy.
Obracałam dziś parę razy Mamę bez problemu, tylko jak mi sie zsunęła z poduszki to już nie dałam rady podciągnąć i musiałam wołać do pomocy synową. Moja synowa dużo mi podpowiada co i jak robić przy chorej, bo miała babcię w domu . Też była leżąca i była w domu, aż do śmirci. To dzięki jej podpowiedziom zaczęłam kupować nutridrinki, dzięki którym Mama wyszła z pierszego udaru. Nikt mi nie mówił o takich rzeczach. I to dzięki mojej synowej, wiem, że można dać radę z chorą osobą w domu.
Jutro ma przyjechać pielęgniarka środowiskowa.
Adres URL wpisu
https://www.familie.pl/Blogi-0-0/b0p15064,Blog.html
Adres URL bloga
https://www.familie.pl/Blogi-0-0/b619-1,Babcia-i-nie-tylko.html