Co słychać w showbiznesie ...Kategorie: Film i Telewizja, Media i internet, Muzyka Liczba wpisów: 89, liczba wizyt: 547672 |
Nadesłane przez: ULA dnia 26-01-2012 15:17
Wczoraj na znanym i lubianym Facebooku prawie równie znanym chociaż przez niektórych znacznie mniej lubiany Kuba Wojewódzki zamieścił zdjęcie garderoby, którą otrzymał do dyspozycji będąc jurorem drugiej już edycji "X Factor". Dla tych, którzy nie mogą zobaczyć - fotka dumnie prezentuje zapełniony po brzegi śmietnik, zlew, wiekowe krzesło i jeszcze bardziej wiekową podłogę...
jaki juror ,taka garderoba - ktość skomentował. ciesz się, że nie prowadzicie castingów w pociągach PKP.
Tam dopiero są luksusy! ;) - napisał ktoś inny. A najczęściej pojawiającym się komentarzem było zdecydowanie: hahahaha...
Przypomniało mi się od razu wzburzenie, gdy podczas pobytu w Polsce James Blunt na tym samym Facebooku umieścił zdjęcie zrujnowanego budynku z dowcipnym komentarzem, że takie mu warunki w naszym kraju zapewniliśmy.
Czy zachowanie Kuby wzbudzi podobne rekacje w Zabrzu? Wątpię. Wydaje mi się jednak, że czasami lepiej, aby niektóre rzeczy, które winny zostać niewidoczne rzeczywiście takie zostały...
Nadesłane przez: ULA dnia 22-11-2011 14:52
"Najsławniejsza i najbardziej skandaliczna polska piosenkarka" (cytat) postanowiła zaprezentować swoje wdzięki za oceanem. Mało byłoby do tego lepszych miejsc (jeśli w ogóle by były) niż najbardziej znany i kultowy magzym dla mężczyzn. Doda na 23. stronie z dumą prezentuje walory swojego ciała (przede wszystkim dwa) a także w kilku zdaniach chwali się dokonaniami w zdobytych nagrodach i sprzedaży płyt. Czy to początek spełniania się jej zapowiedzi, że po Polsce podbije cały świat?
Nadesłane przez: ULA dnia 19-04-2011 11:48
Niemal cały świat żyje zbliżającym się wielkimi krokami ślubem Księcia Williama z Kate Middleton. 29 kwietnia przed telewizorem ma zasiąść co trzeci mieszkaniec Ziemi, żeby zobaczyć iście królewskie uroczystości... W natłoku informacji, którymi w zwiążku z tym wydarzeniem zasypują nas media moją uwagę przykuły te porównujące przyszłą żonę Williama z jego tragicznie zmarłą matką...
Zgadzam się jak najbardziej, że Diana "bardzo wysoko zawiesiła poprzeczkę" i to niemal pod każdym względem pod jakim księżna wyróżniać się powinna - czyli wdzięku, klasy i stylu oraz, a może przede wszystkim, zaangażowania w sprawy "zwykłych" ludzi i działalności charytatywnej. Nie rozmumiem jednak opinii według których "Kate nigdy nie uda się zastąpić Diany"... Głównie dlatego, że... niby dlaczego miałaby ją zastępować???
Kate jest sobą i jak do tej pory świetnie sobie radzi w niełatwej roli narzeczonej przyszłego króla... Ma własny stonowany styl, pomysł na swój wizerunek a nawet przełamuje niektóre sztywne zasady dworskie etykiety. Cieszy się dużą symatią rodziny królewskiej i społeczeństwa brytyjskiego i życzę jej żeby tak pozostało... A porównania do Diany? Na pewno nie raz i nie dwa jeszcze się pojawią - ale grunt to "robić swoje"... Przyłączam się do wszystkich oczekujących na wspaniały, królewski ślub i kibicujących Kate i Williamowi...