Opublikowany przez: Kasia.Sza 2017-11-30 13:56:44
Autor zdjęcia/źródło: Freepik, Żujesz gumę
Skład gum do żucia jest różny, bo różni są ich producenci. Na pewno są gumy zdrowsze i bardziej szkodliwe. Trzeba jednak jasno powiedzieć, że jeśli chodzi o gumy syntetyczne to nie ma takich, których żucie dostarczałoby więcej korzyści zdrowotnych niż szkody. Istnieją też gumy „eko” dostępne w sklepach ze zdrową żywnością, ale o tym za chwilę.
Fakty w zasadzie są tylko dwa: podczas żucia wytwarza się więcej śliny, która ma właściwości bakteriobójcze także na próchnice oraz odpowiedni aromat gumy powoduje chwilowe odświeżenie oddechu. Zarówno w jednym, jak i drugim przypadku to akurat prawda.
Mitów jest znacznie więcej.
Każda guma to w zasadzie dosłownie zlepek bardzo wielu substancji chemicznych, z których każda ma negatywny wpływ na nasze zdrowie. Oczywiście gum się nie połyka, więc nie należy przesadzać, że żucie raz czy dwa w tygodniu spowoduje jakieś ogromne szkody w naszym organizmie.
W składzie jednej z najbardziej znanych gum, reklamowanych jako „podnosząca poziom PH w ustach” znajduje się bardzo wiele substancji zakwaszających organizm czyli dających efekt odwrotny do reklamowanego. Tak więc mitem jest, że żucie gumy reguluje poziom PH w ustach co pomaga wytworzyć środowisko niekorzystne dla bakterii.
Do szczególnie szkodliwych chemicznych składników gum należą:
- aspartam E951, sól aspartamu – acesulfam E962, acesulfam K E950: są to syntetyczne słodziki, których stężenie w organizmie powoduje np. wady płodu oraz nowotwory
- substancja glazurująca węglan wapnia E170, to po prostu kreda, jej nadmiar powoduje zaparcia i bóle brzucha
- barwnik E171 czyli dwutlenek tytanu, kiedyś nie był dopuszczany do spożycia, do jakiegoś czasu jest, ale wiadomo, że długotrwałe spożywanie go wpływa negatywnie na florę bakteryjną jelit, przedłuża procesy zapalne, blokuje wchłanianie niektórych składników odżywczych: żelaza, cynku, kwasów tłuszczowych poprzez uszkadzanie kosmków jelita
- butylowany hydroksytoluen czyli BHT – syntetyczny przeciwutleniacz, w małych dawkach ma działanie antywirusowe, ale w większych uszkadza wątrobę i powoduje wzrost cholesterolu, z kolei badania jego działań rakotwórczych dają sprzeczne wyniki
Zauważ także, że na większości gum podaje się składnik o niewyjaśnionym składzie, jak: baza gumowa. Dokładnie co zawiera, wiedzą tylko producenci, ale niektóre źródła podają, że w jej skład mogą wchodzić polimery np. służące do produkcji klejów, wykładzin, uszczelek i lakierów.
Co do zaś słodzenia gum, niektóre, przeznaczone dla dzieci, słodzone są ksylitolem, który jest bezpieczniejszy i zdrowszy od zwykłego cukru i aspartamu, dodatkowo ma działanie bakteriobójcze.
Po pierwsze podczas żucia nie tylko wytwarza się więcej śliny, ale także połyka się bardzo dużo niepotrzebnego powietrza. Jeśli będziesz regularnie rozpychać jelita nadmiarem gazów, możesz doczekać się powstania zespołu drażliwego jelita, które będzie reagować biegunką i wzdęciami na jakąkolwiek zmianę diety.
Po drugie intensywne, częste żucie wpływa negatywnie na stawy żuchwowo-skroniowe, a także u wielu osób powoduje… bóle głowy. Szczególnie u migrenowców dowiedziono, że żucie gum powoduje ataki migren, ale także badania przeprowadzone wśród nastolatków wykazały zależność między tą czynnością a bólami głowy.
Jeśli żuje się gumę z cukrem to chyba nikomu nie trzeba tłumaczyć jak bardzo to jest szkodliwe dla szkliwa zębów. Także dla pokolenia dzisiejszych 30- i 40-latków, którzy mogą mieć stare plomby amalgamatowe – podczas intensywnego żucia, uwalnia się z nich rtęć i przedostaje do organizmu. To ostatnie zostało udowodnione naukowo!
Jeśli już koniecznie chcesz żuć gumę, pamiętaj, aby wyrzucić ją po maksymalnie 15 minutach żucia, na tyle czasu przeznaczono jej przydatność podczas użycia! Zamiast syntetyczych gum polecamy żucie tych wykonanych ze składników naturalnych jak owoce, dostępnych w sklepach ze zdrową żywnością.
Pokaż wszystkie artykuły tego autora
Stokrotka 2017.12.03 08:47
Czasem żuję... z ilu to spraw człowiek sobie nie zdaje sprawy...
Nie masz konta? Zaloguj się, aby pisać swoje własne artykuły.