Zdj. pixabay.com
Początki bywają dużym wyzwaniem zwłaszcza dla rodziców, którzy spodziewają się pierwszego dziecka. Pamiętam, że mimo ogromnej radości po pojawieniu się mojego dziecka na świecie, miałam mieszane uczucia co do tego czy, np. przewijać albo karmić dziecko publicznie. Zapewne działo się tak dlatego, że sama wcześniej niezbyt przychylnym okiem patrzyłam na koleżanki, które bez chwili zastanowienia karmiły, czy też przewijały dziecko w nawet najdziwniejszych sytuacjach. Z czasem jednak zrozumiałam, że wszystkie opory i wątpliwości odchodzą na bok, gdy pojawia się… płacz dziecka.
Nigdy nie zapomnę przezabawnej historii przewijania mojego malca na ławce w parku. Do tej pory na to wspomnienie reaguję salwą śmiechu. Ciekawa jestem, jakie są Wasze wspomnienia i pieluszkowe przygody. Czy zdarzało Wam się przewijać maluszka w dziwnym miejscu lub w niespodziewanej sytuacji? Ktoś nagle pomógł Wam w przewijaniu, a może nawet zmuszony był zrobić to za Was? Pamiętacie minę swojego męża, kiedy po raz pierwszy zmobilizował się do przewinięcia Waszego potomka, a może zawsze wolałaś się tym zajmować sama? Kto w Waszym domu kąpie dziecko? Jeśli dopiero spodziewacie się dziecka, jak Wam idzie w szkole rodzenia? Czego się obawiacie? Zapraszamy do udziału w zabawie!
Przewijaki wygrywają:
Malcwi92
carrie_elle
baby_boy
Perpetua88
misiapysia
O nagrodzie:
Sponsorem nagród w konkursie jest Sudocrem.
Tym razem do wygrania mamy dla Was zestawy: Sudocrem poj. 400g. oraz przewijak z Kubusiem Puchatkiem.
Nagrodzimy 5 osób!
Sponsorem konkursu jest:
