Opublikowany przez: ULA 2010-01-20 21:46:40
Pokaż wszystkie artykuły tego autora
wmadzia 2010.02.10 11:26
ja targi odwiedziłam w tym roku i zeszłym. rok temu myślałam ze nic ciekawego nie ma i nie ma na co popatrzec. ale zmieniłam zdanie po tegorocznych targach - w tym roku było jeszcze gorzej! w zeszłym roku było o wiele więcej stoisk i ciekawsze propozycje - mam tu na myśli stoiska fryzjerskie, kosmetyczne, dekoratorskie itp (co do stoisk z sukienkami to nie zwracałam na nie uwagi bo ja już sukienkę mam). na tegorocznych targach obejście wszystkich stoisk zajęło mi góra 20 minut bo nie było na czym oka zawiesić i gdyby nie to ze chciałam pooglądać pokazy to pewnie po tych 20 minutach bym wyszła. a konkursy faktycznie był zorganizowany bylejak. kart konkursowych nie starczyło dla wszystkich bo obsługa rozdawała dla osoby po więcej niż jednym kuponie. no i też niepodobalo mi sie to ze wylosowane (wygrane!!!!!) kupony trafiały znowu do torby z kuponami :/
grzybu 2010.02.08 09:42
ja przy wejsciu sie wyklocilem z organizatorem i za daramo weszlismy spowrotem z ubikacji, tylko babaci klozetowej 2zł wybulilem. ale reszta uwag jak u was, ciasno i takie zbiegowisko lekkie, i szkoda ze nie bylo wiecej firm jubilerskich bo to co bylo Yes chyba, to porazka nic ciekawego dla mnie i troche mi nie pasowalo ze kupony wylosowane nieodebrane trafialy spowrotem do torby :/ modelki troche sztywne stroje momentami niedopracowane, a poza tym chyba w normie ale poziom niestety nie europejski tylko polski, moze za rok w innym wiekszym miejscu z kibelkami, a jak nie to wynajmuje miejscowe i stawiam tojtoje :D
krysia04 2010.02.07 20:27
Ojjj, mnie też został niesmak po tych "targach"(?) Przyjechałam, weszłam (po zakupieniu oczywiście biletu), pooglądałam, porozmawiałam, no i...do wc trzeba kiedyś pójść, a na miejscu wc brak! No to wyszłam, ale...wejść już nie mogłam na ten sam bilet, musiałabym kupić następny (!), tylko dlaczego skoro jeden już kupiłam? To nie fair ORGANIZATORZY. ...O "zawartości" targów wypowiadać się nie będę, bo...za krótko byłam, żal mi było następnej dychy.
Nie masz konta? Zaloguj się, aby pisać swoje własne artykuły.