Bycie mamą nie tylko wiąże się z radosną euforią i zachwycaniem się swoim dzieckiem. Bez względu na to jak bardzo kobieta chciała dziecka i jak niecierpliwie na nie czekała, kilka dni po porodzie może doświadczyć przykrego uczucia załamania, smutku, przerażenia, że jednak sobie nie poradzi, że może jest złą matką lub się na nią zupełnie nie nadaje. Są to tzw. łzy trzeciego dnia.
Krótkotrwałe załamanie zwłaszcza to, które odczujesz zaraz po powrocie z noworodkiem ze szpitala najlepiej zniweluje ustalenie sobie priorytetów. Dziecko zmieni cały dotychczasowy porządek dnia, więc musisz go na nowo rozplanować. Daj sobie spokój ze sprzątaniem czy układaniem włosów, to teraz nie jest najważniejsze, nie musisz i nie powinnaś robić takich rzeczy. Inną ważną sprawą są częste spacery na świeżym powietrzu, nie zamykaj się w domu i często wychodź z maleństwem, no chyba że jest duży mróz, w takiej sytuacji możesz zostawić dziecko z partnerem czy kimś z rodziny i iść sama, żeby odpocząć i zregenerować siły.
Rady na łzy trzeciego dnia:
- Zmęczenie i stres związany z opieką nad dzieckiem w pierwszych tygodniach jest normalny. To nic dziwnego, że czujesz się zmęczona czy zniecierpliwiona, masz prawo być poirytowana zwłaszcza brakiem snu. Pamiętaj tylko żeby złości nie wyładowywać na dziecku.
- Nie obwiniaj się, że jesteś złą matką. Żadna mama nie jest idealna.
- Spędzaj jak najwięcej czasu na świeżym powietrzu – spacer z wózkiem poprawi ci nastrój.
- Spotykaj się i rozmawiaj z kobietami, które przeszły przez to samo co ty. Bądź szczera i nie udawaj, że wszystko jest dobrze, jeśli coś cię trapi.
- Proś o pomoc wszędzie, gdzie się da, nie czekaj aż ktoś zauważy twój problem. Szukaj pomocy zwłaszcza u położnej, lekarza rodzinnego, męża, partnera, rodziny, przyjaciół, w grupie wsparcia dla świeżo upieczonych mam.
- Staraj się chociaż na chwilę codziennie wyjść z domu sama.
- Pamiętaj, że choć czujesz się samotna siedząc sama w domu, to jest mnóstwo kobiet, które przechodzą lub przeszły przez to samo co ty i wyszły na prostą.
- Dołącz do grupy wsparcia dla mam lub uczęszczaj na spotkania dla mam organizowane również przez familie.pl pod nazwą Czas mamy, szukaj informacji na naszej stronie.
- Idź na kurs jogi, pilatesu czy inny organizowany specjalnie dla kobiet po porodzie (np. w szkołach rodzenia).
- Pamietaj, że nigdy nie jesteś z problemem sama, wokół jest wiele osób, które będą mogły ci pomóc, tylko ty musisz tego chcieć.
Pomocna dłoń taty:
- Okazuj żonie swoją miłość. Gestem, słowem czy upominkiem pokazuj, że zawsze o niej pamiętasz i myślisz.
- Jeśli widzisz, że żona jest smutna, przemęczona, weź kilka dni urlopu, by jej pomóc. Gdy tylko możesz, wyręczaj ją w pracach domowych. Bądź wyrozumiały jeśli czegoś nie zrobi na czas.
- Przejmij część obowiązków domowych – prasuj, rób zakupy, odkurzaj. Jeśli możesz, wynajmij pomoc domową, która posprząta czy ugotuje obiad, może też wyjdzie z maluchem na spacer. To nieprawda, że kobieta siedząca w domu z dzieckiem ma czas na sprzątanie. Niemowlę wymaga uwagi, a kiedy idzie spac, wtedy i mama powinna się zdrzemnąć.
- Jeśli następnego dnia nie idziesz do pracy, powiedz żonie, żeby wieczorem odciągnęła mleko i w nocy sam wstań nakarmić dziecko, by ona mogła się wyspać.
- Poproś kogoś z rodziny lub wynajmij opiekunkę by zajęła się dzieckiem i zaproś żonę na kolację we dwoje lub do kina.
Smutek i przygnębienie po porodzie nie są oznaką choroby, więc nie powinno cię to bardzo martwić, musisz starać się z tym walczyć, a na pewno wszystko wróci do normy i znów będziesz mogła cieszyć się z życia, zwłaszcza tego nowego życia, na które tak niecierpliwie i z utęsknieniem czekałaś 9 miesięcy. Wsparcia może dostarczyć również najbliższa rodzina – siostry, matki, dziadkowie. Najważniejsze zalecenia to: miłość, czułość, bliskość, ciepło i wsparcie w największym stężeniu.
Czy też doświadczyłyście załamania po porodzie?
Jak opanować łzy trzeciego dnia?
Porozmawiajmy na forum>>