Babcia, niania czy przedszkole? - Artykuł
Znajdź nas na

Polub Familie.pl na Facebooku

Poleć link znajomym

Babcia, niania czy przedszkole?

Kiedy pora, aby mama wróciła do pracy, pojawia się odwieczny dylemat: „Z kim zostawić dziecko?”. Zanim zdecydujemy w czyje ręce powierzyć nasz największy skarb, warto dobrze przemyśleć każde rozwiązanie. Dzisiaj przedstawiamy najważniejsze plusy i minusy każdego z nich...


Przedszkole – dziecko w gronie rówieśników


Przedszkole to dla malucha krok w dorosłość. Nowe miejsce, nowe panie i niezrównany kontakt z rówieśnikami.   Dzięki przebywaniu w grupie dzieci, nasza pociecha może szybciej zacząć mówić i nabrać większej sprawności ruchowej. Ponadto, dziecko uczy się samodzielności, co jest dopiero początkiem na drodze do poznania otaczającego świata.


Przedszkole, plusy:

- Dziecko ma kontakt z rówieśnikami.

- Nabiera większej pewności siebie.

- Uczy się odpowiedzialności za własne rzeczy.

- Uczy się samodzielności.

- Uczy się dzielenia i współpracy z innymi.


Przedszkole, minusy:

- Większe ryzyko zachorowania.

- Zmiana otoczenia, w którym do tej pory przebywało dziecko na całkowicie obce.

- Opiekunki, zwykle dwie lub trzy, dzielą swą uwagę na około 15 – 25 dzieci.


Jeżeli zdecydujemy się na pobyt naszego dziecka w przedszkolu, nie zrażajmy się buntem, płaczem i histerią. Warto wcześniej przygotować podopiecznego do nowej sytuacji – zajęcia integracyjne lub z początku krótki pobyt w placówce.  


Warto również przygotować się na liczne i częste choroby malucha, szczególnie w pierwszym roku uczęszczania naszego dziecka do przedszkola. I pojawia się pytanie, co zrobić z dzieckiem, gdy oboje rodzice pracują, a dziecko jest chore? Wówczas na ratunek może ruszyć babcia lub niania.

Iwona Szadkowska

Strzałka w prawo

Sonda

Grafika sondy

Co wybrałaś/eś dla swojego dziecka, gdy było w wieku przedszkolnym?

opiekę babci
17.7%
nianię
4.8%
przedszkole
77.4%

Najnowsze komentarze

  • Awatar użytkownika Stokrotka
    StokrotkaIkona zgłaszania komentarza
    Babcie w ostatnich czasach bardzo długo są czynne zawodowo.. są mniej dostępne. Choć taka babcia to skarb bezcenny!
  • 5.34.*.*Ikona zgłaszania komentarza
    Kiedy wracałam do pracy, mój synek miał rok i 6 miesięcy. Postanowiliśmy, że opiekę nad nim będzie sprawować babcia i niania od czasu do czasu, tzn, trzy dni w tygodniu była z małym babcia, a dwa niania - żeby nie obciążać zbytnio babci. W sumie nie było to wiele godzin, bo mój mąż ma dosyć elastyczne godziny pracy i niania był nam potrzebna tylko na 8 godzin w tygodniu. Znalezliśmy nianię - taką na godziny z Babyandcare - fajna młoda dziewczyna, która dośdiadczenie zdobyła opiekująć się dwójką młodszego rodzeństwa (przy okazji: pozdrowienia dla Moniki !!). Babcia i niania opiekowały się synkiem az dorósł do przedszkola.